Czas na krótkie podsumowanie z Predazzo! Wszystko zaczęło się już od przeniesienia zawodów z dużej skoczni na normalną. Jak jednak na tym obiekcie sprawowali się Polacy? Czy tym razem jedno z ulubionych miejsc dla nas okazało się szczęśliwe czy niekoniecznie? Zapraszamy do lektury!
źródło Instastory/ f1l1p_v |
Kwalifikacje rozpoczęły się o godzinie 18:00. Pierwszy raz w tym roku jak i sezonie mogliśmy oglądać skoki na normalnej skoczni. Skoczkowie sprawowali się różnie, jednak przed kwalifikacjami mogliśmy śledzić dwa treningi. Pierwszy z nich wygrał Pius Paschke, a drugi jego kolega z drużyny Karl Geiger. Zwycięzca drugiego treningu zajął 2. miejsce w kwalifikacjach (102 m), o 0,1 pkt za Dawidem Kubackim (102,5 m). Cały komplet Polaków awansował do sobotniego konkursu. Najlepszy ze Słoweńców, Cene Prevc (100 m, 4 miejsce). Wiatr był sprzyjający dla skoczków, dlatego kwalifikacje odbyły się sprawiedliwie, bez żadnych przeszkód.
Dawid Kubacki (POL) fot. berkutschi |
Martin Hamann (GER) fot. berkutschi |
Sobotni konkurs rozpoczął się równo o 16stej. Przed nim jednak odbyła się seria próbna, którą zwyciężyli ex-aequo Dawid Kubacki i Stephan Leyhe. Sam konkurs odbył się bardzo sprawnie, także warunki były przeważnie sprawiedliwie. Po pierwszej serii na półmetku prowadził Karl Geiger. Podium dopełniali skoczkowie – z Austrii (Stefan Kraft) i z Polski (Kamil Stoch). Będący na 12. miejscu Marius Lindvik został zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kombinezon. Druga seria była bardzo zacięta. Wszyscy jednak przypuszczali, że wygra Karl Geiger i tym samym odbierze koszulkę lidera Ryoyu Kobayashi’emu. Tak też się stało. Niemiec zwyciężył oddając dwa bardzo dobre skoki (104,5 m; 103,5 m). Tuż za nim znalazł się Stefan Kraft (102 m; 103 m). Podium dopełnił Polak, jednak nie Stoch, a Dawid Kubacki (98,5 m; 104 m). Kamil Stoch zakończył zmagania tuż za swoim kolegą z kadry skacząc kolejno 101 m i 100,5 m. Od podium dzieliło go zaledwie 0,1 punktu. Znakomite miejsce, bo piąte zajął Constantin Schmid, który co raz bardziej zbliża się do swojego pierwszego podium w karierze, czego na pewno mu życzymy! Swoje pierwsze punkty w karierze zdobył Norweg, Andreas Granerud Buskum, który osiągnął 25. lokatę. Ryoyu Kobayashi – były już lider Pucharu Świata skończył sobotnie zmagania na 26. pozycji.
Od lewej Stefan Kraft (AUT), Karl Geiger (GER), Dawid Kubacki (POL) fot. Tadeusz Mieczyński |
Domen Prevc (SLO) fot. berkutschi |
Drugi dzień zmagań na skoczni w Predazzo był równie ciekawy. W niedzielę jednak o tak dobrych warunkach, nie mogliśmy mówić. Zaczął się od kwalifikacji, gdzie zdyskwalifikowali zostali Yevhen Marusiak i Evgeniy Klimov. Zwycięzcą został Karl Geiger, który również na półmetku konkursu był pierwszy oddając skok na 107 m, aż w końcu przypieczętował swoje zwycięstwo skokiem na 103,5 m. Podium nie różniło się od sobotniego ani trochę. Drugi był Stefan Kraft (103,5 m; 101 m), a trzeci Dawid Kubacki (102,5 m; 101 m). Kamil Stoch (102 m; 100 m) i Piotr Żyła (101 m; 104 m) wspólnie zajmowali 4. lokatę.
Od lewej Stefan Kraft (AUT), Karl Geiger (GER), Dawid Kubacki (POL) fot. berkutschi |
Cene Prevc (SLO) fot. berkutschi |
Następne zawody już za niecały tydzień. Z Włoch przenosimy się do Niemiec, gdzie skoczkowie będą skakać na obiekcie w Titisee-Neustadt.
Zosia