Witamy Was serdecznie w kolejnym wpisie, którego bohaterem będzie Puchar Kontynentalny Mężczyzn w Zhangjiakou. Wczoraj opowiedzieliśmy Wam o sobotniej rywalizacji, natomiast na tym się ona zdecydowanie nie kończy. Jeśli jednak jesteście ciekawi, co działo się poprzedniego dnia zapraszamy was tutaj. Jak tym razem spisał się oczywisty faworyt – David Siegel? Czy zarówno utrzymał prowadzenie w klasyfikacji generalnej, jak i zwyciężył konkurs? Co uczynili rywale, aby go powstrzymać?
Seria próbna
Ta część zmagań odbyła się stosunkowo we wczesnych godzinach czasu polskiego, bowiem już o 6:30. Na starcie stanęło właściwie aż 33 zawodników. W przeciwieństwie do Pań, których było 16, to całkiem sporo. Skoczkowie ruszali z 16, 17 oraz 18 belki.
Ogólnie mówiąc najlepszy wynik w tej części zdecydowanie imponuje. Należał on do Davida Siegela i wynosił aż 141 metrów. Drugi zawodnik – Martin Hamann osiągnął odległość o 10 metrów krótszą. Z tego powodu nikt nie miał problemów ze wskazaniem faworyta konkursu. Wśród najlepszej trójki znalazł się także Sandro Hauswirth, którego rezultat to 123.5 metra.
Konkurs
Puchar Kontynentalny Mężczyzn w Zhangjiakou miał nam jeszcze do zaprezentowania to co najlepsze, albowiem czekała nas rywalizacja konkursowa!
Podobnie jak podczas serii próbnej skoczkowie również tym razem mieli do czynienia z wiatrem pod narty. Większość zawodników ruszała z 17. belki, jednak po skoku Martina Hamanna obniżono ją o jeden poziom. Co więcej po próbie Philippa Raimunda zaczynali z piętnastej belki. Czołowa trójka miała więc aż 9.1 punktu rekompensaty.
Na półmetku zmagań liderem okazał się niezawodny w ten weekend David Siegel. Niemiec lądował co prawda na odległości 128.5 metra, ale wystarczyło to do objęcia prowadzenia. Miał on notabene zaledwie 0.5 punktu przewagi nad drugim Ulrichem Wohlgenanntem (129.5 m). Z tego powodu konkurs jeszcze bardziej nabierał kolorytu. Niewielką stratę do lidera posiadał ponadto zawodnik z trzeciego miejsca – wspomniany wyżej Philipp Raimund. Jego wynik odległościowy prezentował się najokazalej – 136.5 metra. Skakał on wprawdzie z poziomu wyżej niż pozostali skoczkowie z czołowej trójki.
Ulrich Wohlgenannt w finałowej serii uzyskał wynik 140 metrów (rekord obiektu!), dzięki czemu udało mu się zwyciężyć zawody. Ostatecznie na drugim miejscu plasował się David Siegel (134.5 metra). Poza tym podium uzupełniła obecność Philippa Raimunda (129 m).
Po tym konkursie zdecydowanie należy pamiętać jak dużą rolę odegrały podmuchy wiatru. Zawodnicy niejednokrotnie zmagali się wręcz z huraganem, jednak całe szczęście był on korzystny, a skoczkowie poradzili sobie fenomenalnie. Z tego powodu zapewnili nam świetne, emocjonujące widowisko z dużą liczbą dalekich skoków!
Zuzia
źródło zdjęcia: skisprungschanzen.com