Minionego dnia drużyna austriacka okazała się najlepsza, bowiem siedmiu Austriaków uplasowało się w pierwszej dziesiątce. Ponadto podium również należało tylko do nich. Jednak to już jest historia, gdyż w niedzielę rano zostały rozegrane kolejne zawody Alpen Cup. Czy dziś sytuacja wyglądała podobnie, czy może inni zawodnicy wskoczyli do czołówki? Odpowiedzi szukajcie poniżej.
Seria próbna
Godzinę przed głównymi zmaganiami, ruszyła seria próbna. Jej triumfatorem został Juri Kesseli. Szwajcar skoczył 105 m. Drugą lokatę po 102 metrowym skoku objął Julijan Smid, natomiast przysłowiowe podium dopełnił Maksim Bartolj (100,5 m). Następne sześć pozycji zajęli Austriacy – Andre Fussenegger (100,5 m), Jonas Schuster (100 m), Johannes Poelz (100,5 m), Simon Steinberger (97,5 m), Stephan Embacher (97 m) oraz Raffael Zimmermann (97 m). Na dziesiątym miejscu uplasował się Emanuel Schmid (97,5 m).
Wszyscy skoczkowie odbijali się z 20. platformy startowej.
Konkurs
O dziesiątej rozpoczął się konkurs, na którego półmetku liderem został Julijan Smid. Zawodnik skoczył 105,5 metra. Drugie miejsce zajął Johannes Poelz (106 m), natomiast Raffael Zimmermann trzecie (105,5 m). Następnie po trzech Austriakach, plasowała się trójka Słoweńców – Maksim Bartolj (103 m), Gorazd Zavrsnik (102 m) oraz Taj Ekart (104,5 m). Kolejne trzy pozycje zajmowali Jonas Schuster (104 m), Ozbe Zupan (99,5 m), a także Andre Fussenegger (104,5 m). Pierwszą dziesiątkę zamknął Szwajcar Lean Niederberger (104 m).
Ostatecznie zawody Alpen Cup zwyciężył Johannes Poelz, który przypieczętował to 102,5 metrowym skokiem. Drugą pozycję zajął Julijan Smid (103 m), a trzecią Jonas Schuster (101 m). Czwarte miejsce po raz drugi wywalczył Maksim Bartolj (98 m), zaś piąte Raffael Zimmermann (96,5 m). Następne cztery lokaty były przekładańcem słoweńsko-austriackim – Ozbe Zupan (98,5 m), Stephan Embacher (101,5 m), Taj Ekart (97 m), Jakob Steinberger (102 m; 97 m). Czołową dziesiątkę zamknął Enzo Milesi. Francuz oddał dwa 99 metrowe próby.
Podczas całego konkursu, zawodnicy startowali z 20. belki
Na zakończenie zapraszamy Was na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram oraz Twitter.