Tym razem zawody czwartej rangi skoków narciarskich zawitały do Austrii. Początkowo miały się one odbywać w Niemczach, jednak z powodu braku śniegu postanowiono je przenieść. Jeśli jesteście ciekawi wyników poprzedniego konkursu z tego cyklu to zapraszamy tutaj. Co do zaprezentowania mieli skoczkowie podczas sobotnich zmagań Alpen Cup w Eisenerz?
Trening
Ta część rywalizacji rozpoczęła się punktualnie o 9. Na starcie pojawiło się jednak zaledwie 30 z 70 zgłoszonych skoczków. Wszyscy startowali z belki o numerze 20. Udziału nie wzięli: Simon Steinbeisser, dwaj Szwajcarzy, Austriacy oraz Słoweńcy.
Najlepszym wynikiem mógł pochwalić się Emanuel Schmid (99 m). 100 centymetrów dalej lądował natomiast Sebastian Schwarz, który uplasował się za swoim kolegą z kadry. Wśród najlepszej trójki znalazł się także Enzo Milesi (93.5 m).
Seria próbna
W tej partii w Eisenerz mogliśmy zaobserwować znacznie lepszą frekwencję. Swojej próby nie zaprezentował jedynie Simon Steinbeisser. Pozostali ruszali ponownie z 20. belki.
Tym razem na czele uplasowali się sami Austriacy. Najwyżej sklasyfikowano Julijana Smida (104 m), a na kolejnych miejscach znaleźli się: Jonas Schuster (101 m) oraz Johannes Poelz (103 m).
Pierwsza seria konkursowa
Ponownie na starcie zabrakło Niemca Simona Steinbeissera. Poza tą absencją, spokoju konkursu nie zaburzyło nic. W rezultacie rozpoczął się on punktualnie o 11. W porównaniu do poprzednich części zmagań, wtedy również postawiono na 20. poziom belki.
Na półmetku liderem okazał się Stephan Embacher. Austriak lądował na odległości 105.5 metra. Za jego plecami, ze stratą 4.7 punktu znalazł się Maksim Bartolj (102 m). Czołową trójkę uzupełniał wówczas Johannes Poelz (102.5 m).
Druga seria konkursowa
Ta partia rozpoczęła się chwilę po 12. Udział wzięli ponownie wszyscy z wyjątkiem wcześniej wspomnianego Niemca. Sędziowie nie zmienili długości najazdu.
Ostatecznie triumf mógł świętować Stephan Embacher (105.5 m). Srebrną lokatę wywalczył również zawodnik pochodzący z Austrii – Julijan Smid (103.5 m). Podium dopełniła obecność Simona Steinbergera (103.5 m).
Na zakończenie zapraszamy Was do odwiedzenia naszych mediów społecznościowych – Twitter, Instagram i Facebook.