Halvor Egner Granerud to doskonale znane nazwisko kibicom skoków narciarskich. W miniony weekend, w konkursie duetów reprezentacja Norwegii, zajęła 4. miejsce, tracąc do podium około 26 oczek. W trakcie konkursów w Wiśle, porozmawialiśmy z 27-latkiem o minionym starcie, atmosferze panującej podczas polskich konkursów, a także zapytaliśmy Norwega, co sądzi o koncepcji PolSKI-ego Turnieju.
ZOBACZ TEŻ: ANDREAS WELLINGER: ,,JURY NIE MIAŁO DZIŚ ŁATWEGO ZADANIE, ALE SĄDZĘ, ŻE DOBRZE WYKONALI SWOJĄ PRACĘ”
Kilka słów o kwalifikacjach
Podczas kwalifikacji, dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli, uzyskał 127 metrów, co ostatecznie dało mu 9. lokatę. Z grona podopiecznych Alexandra Stoeckla, był najwyżej sklasyfikowanym Norwegiem. – ,,Moje dzisiejsze skoki były naprawdę w porządku. Skok kwalifikacyjny był dobry i jestem z niego zadowolony. Natomiast próba z treningu nie była taka, jakiej bym oczekiwał. Generalnie był to dla mnie raczej pozytywny dzień i czekam na kolejne skoki. Mam nadzieję, że uda mi się wystartować jutro w konkursie duetów, a jeśli nie, to w niedzielnych zawodach” – komentował Halvor Egner Granerud, po piątkowych kwalifikacjach.
O nowym profilu skoczni w Wiśle i warunkach
Przypomnijmy, że w sierpniu 2023 roku rozpoczęła się przebudowa wspomnianego obiektu im. Adama Małysza. W trakcie został zmodernizowany między innymi profil zeskoku i przeciwstoku. Ponadto, w niedalekiej przyszłości, zaplanowane są także prace, związane z wyciągiem wywożącym skoczków na górę.
– ,,Warunki były sprzyjające, było trochę wietrznie, ale to nie przeszkadzało, być może wręcz pomagało. Trzeba umieć z tym sobie poradzić, przy nowym profilu tej skoczni można złapać noszenie” – wspomniał Norweg. – ,,Ten profil jest zupełnie inny niż wcześniej, ale w dobrym znaczeniu. Teraz lecimy trochę niżej buli, aby później na dole móc nieco odlecieć. Jest to jest to jedno z najlepszych uczuć dla skoczka narciarskiego. Bardzo podoba mi się nowy profil tej skoczni” – ocenił Halvor Egner Granerud, zapytany o nowy profil skoczni w Wiśle.
ZOBACZ TEŻ: PAWEŁ WĄSEK: ,,MAM TERAZ DUŻO WIĘCEJ PRZYJEMNOŚCI ZE SKAKANIA”
Super Team Competition
Jedną z form rywalizacji w Wiśle, były zmagania w dwuosobowych zespołach, nazwanych Super Team. Należy przyznać, iż jest to pewnego rodzaju nowinka wprowadzona przez Międzynarodową Federację Narciarską FIS. Wspomnijmy, że w debiutanckim konkursie w tej formule, historyczne zwycięstwo odniosła reprezentacja Polski.
– ,,Konkursy duetów są naprawdę fajne i bardzo je lubię. Byłem trochę rozczarowany, przez to jak zaprezentowałem się w drugim i trzecim skoku” – skomentował zdobywca Kryształowej Kuli za sezon 2020/2021 oraz 2022/2023.
ZOBACZ TEŻ: STEFAN KRAFT: „JESTEM BARDZO SZCZĘŚLIWY, ŻE DZIŚ WRÓCIŁO DO MNIE TROCHĘ ENERGII”
,,Nie była to perfekcyjny próba„
Miejsce w najlepszej dziesiątce w piątkowych kwalifikacjach, było dla Graneruda pewnego rodzaju przełamaniem. W minionej 72. edycji Turnieju Czterech Skoczni, obrońca głównej nagrody, czyli Złotego Orła, dwukrotnie nie awansował do serii finałowej. Jak sam przyznał, do końca nie wiedział czy przyjedzie na konkursy do Polski.
– ,,Zastanawiałem się, czy jest sens tutaj przyjeżdżać. Jednak po moich występach w Innsbrucku i Bischofshofen oraz wtorkowym treningu, moje skoki wyglądały lepiej. Tutaj musiałem trochę walczyć, niestety nie udało mi się oddać wielu udanych skoków, natomiast pokazałem też kilka prób, które były całkiem w porządku. Teraz czekam na kolejne konkursy, na nowej skoczni” – powiedział Granerud.
Pomimo optymizmu, jaki mógł nabrać Norweg, niestety w niedzielnym konkursie, ponownie nie zakwalifikował się do drugiej fazy zawodów. Co ciekawe, skaczący przed nim reprezentant Słowenii – Timi Zajc, w swojej próbie uzyskał wtedy, zaskakująco słabą odległość wynoszącą 61. metrów. – ,,Na pewno wpłynęły na to trochę warunki, ale trochę też zepsułem ten skok oraz straciłem noszenie. Nie była to perfekcyjny próba. Nie widziałem tego jeszcze na nagraniu, więc będziemy musieli przeanalizować go po zawodach. Wtedy porozmawiamy i zobaczymy, w którym kierunku musimy iść, aby poprawić moje skoki. Czasami nie wszystko idzie po naszej myśli i tak już jest w życiu” – wyznał 27-latek po niedzielnym konkursie.
PolSKI Turniej
PolSKI Turniej to nowe wydarzenie w skokach narciarskich. Cykl odbędzie się zarówno na skoczni w Wiśle, Szczyrku oraz w Zakopanem, jednak jest on na swój sposób wyjątkowy. Mimo, iż w Pucharze Świata mieliśmy do czynienia z wieloma cyklami, to żaden z nich nie polegał na rywalizacji drużynowej. Tym razem prowadzona będzie jedynie klasyfikacja zespołowa, a do zwycięskiego kraju powędruje aż 50 tysięcy euro. Nota każdej drużyny będzie składać się z sumy punktów dwóch najlepszych skoczków w kwalifikacjach i konkursach indywidualnych. Ponadto zliczone zostaną także wyniki punktowe całego zespołu w rywalizacjach drużynowych.
– ,,Myślę, że to naprawdę dobra pomysł. Mam nadzieję, że jedna nacja nie zdominuje całkowicie tego turnieju. Zobaczymy jak przebiegną konkursy, ale podoba mi się koncepcja tych zawodów” – zakończył norweski zawodnik.
Aktualnym liderem cyklu, jest reprezentacja Słowenii. Skoczkowie w swoim dorobku uzbierali już ponad 1550 punktów. Tuż za nimi ze stratą 51,2 oczek, uplasowali się zawodnicy Austriaccy. Podium dopełniają natomiast Niemcy. Jeżeli chodzi o Reprezentantów Norwegii, to zajmują oni zaś piątą pozycję.
ZOBACZ TEŻ: KAMIL STOCH: ,,ZASŁUŻYLIŚMY NA ORGANIZACJĘ TAKIEGO TURNIEJU”
Wywiad przeprowadziła Martyna Okrzesik,
Opracowała Karolina Lenard
Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram, TikTok oraz Twitter.
