Jakub Wolny weekend na Skoczni im. Adama Małysza (HS-134) w Wiśle może uznać za przełomowy. Reprezentant Polski w obu z zaplanowanych konkursów znalazł się w gronie najlepszej trzydziestki, tym samym punktując pierwszy raz od sezonu 2021/2022. 29-latek czekał dokładnie 988 dni na wywalczenie punktów Pucharu Świata.
ZOBACZ TEŻ: PIUS PASCHKE: ,,JESTEM USATYSFAKCJONOWANY TYM, CO ZAPREZENTOWAŁEM”
988 dni czekania
Wolny rywalizację na Skoczni im. Adama Małysza (HS-134) rozpoczął od 117.5-metrowej próby, która dała mu 41. wynik w piątkowych kwalifikacjach. Sobotni konkurs Pucharu Świata w Wiśle okazał się natomiast przełomowy dla 29-latka. Zawodnik LKS Klimczok Bystra oddał skoki na odległość 116 oraz 121.5 metra, dzięki czemu ulokował się na 26. pozycji w zawodach. Tym samym Wolny po 988 dniach przerwy wywalczył punkty Pucharu Świata, a ostatni raz miało to miejsce 25 marca 2022 podczas zmagań w Planicy, gdy zajął 15. lokatę.
– ,,Na pewno czuję ulgę. Jest to dla mnie taka mała nagroda za tą ciężką pracę jaką wykonałem przez całe lato i nadal wykonuję. Wczoraj mówiłem, że to nie były takie „moje” skoki. Dzisiaj postanowiłem nico agresywniej do nich podejść i to mi się udało. Na pewno widać progres, bo w zeszłym roku w kwalifikacjach byłem 50., a dzisiaj zdobyłem punkty. Cieszy mnie to, bo lepiej jest mieć te punkty niż ich nie mieć, natomiast wiadomo, że chciałbym zajmować dużo wyższe miejsca” – podsumował Wolny po sobotnim konkursie.
ZOBACZ TEŻ: STEFAN KRAFT: ,,MOIM CELEM JEST ZNOWU BYCIE NAJLEPSZYM NA ŚWIECIE”
,,Pozwoliło mi to psychicznie się przełamać i uwierzyć w siebie”
Niedzielny konkurs w wykonaniu 29-latka okazał się jeszcze bardziej udany. Zawodnik kadry A zaprezentował próby na dystans 127.5 oraz 127 metrów, co ostatecznie zagwarantowało mu 18. lokatę. Wówczas był to trzeci wynik wśród reprezentantów Polski, a wyżej sklasyfikowani zostali Paweł Wąsek i Aleksander Zniszczoł.
– ,,Bardzo fajnie się to ułożyło. Wczoraj zdobyłem kilka punktów, więc pozwoliło mi to psychicznie się przełamać i uwierzyć w siebie. Zrozumiałem, że to wcale nie jest takie trudne, tylko wystarczy normalnie skoczyć. Na pewno też trochę się stresowałem, bo chciałem dobrze się zaprezentować. Jednak po kwalifikacjach, gdzie dość dobrze skoczyłem, miałem dużo więcej pewności siebie i luzu. Mam jeszcze problem ze spóźnianiem nieco skoków na progu, ale jeżeli uda mi się to poprawić, to zrobi to dużą różnicę” – wyznał zawodnik LKS Klimczok Bystra.
Już w najbliższy weekend zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich przeniosą się do niemieckiego Titisee-Neustadt. Dzięki dobrym występom w Wiśle, Jakub Wolny zagwarantował sobie miejsce w pięcioosobowej drużynie Thomasa Thurnbichlera na zmagania na Hochfirstschanze (HS-142). Oprócz niego, w Niemczech wystartują Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł, Dawid Kubacki oraz Kamil Stoch.
Korespondencja z Wisły, Martyna Okrzesik
Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram, TikTok oraz Twitter.