Jan Habdas: ,,Nie nastawiałem się na wynik.”

przez Martyna Okrzesik

Jan Habdas tego lata prezentuje coraz wyższą formę i uzyskuje coraz lepsze rezultaty. Zaczynając od drugiej i pierwszej pozycji podczas krajowej rywalizacji Lotos Cup w Szczyrku, poprzez dziewiętnastą i szóstą lokatę w Einsiedeln, która po konkursie stała się jego życiowym wynikiem. W miniony weekend niespełna 18-letni reprezentant klubu LKS Klimczok Bystra poprawił swój rekord i po raz pierwszy w karierze zameldował się na podium zawodów rangi FIS Cup w Słoweńskim Ljubnie, gdzie poszybował na 86,5 oraz 92 metr, co pozwoliło mu znaleźć się na jego trzecim stopniu. Dzień wcześniej Habdas również uplasował się w pierwszej dziesiątce, zajmując siódme miejsce po skokach na 86,5 i 87,5 metra.

Jan Habdas

,,Przed drugą serią bardzo się stresowałem”

Na półmetku niedzielnego konkursu Jan Habdas po skoku na 86,5 metra sklasyfikowany został na trzecim miejscu, które ostatecznie utrzymał. Jakie emocje towarzyszyły zawodnikowi po pierwszym skoku? – Przed drugą serią bardzo się stresowałem. W dodatku zawodnik przede mną się wywrócił, co spowodowało nieco większy stresik, ale udało mi się z tym poradzić – przyznaje Habdas, który w drugiej serii wylądował na 92 metrze – Myślę, że najlepszy był skok z pierwszej serii konkursowej w drugim dniu, ponieważ wszystko mniej więcej dobrze wyszło i obeszło się bez poważniejszych błędów. Jeśli chodzi o poprawę skoków, to myślę że wciąż jest rezerwa w odbiciu na progu. – ocenia skoczek.

Tydzień wcześniej Habdas osiągnął swój życiowy wynik – ,,Wszystko idzie w dobrym kierunku… kolejnym razem może top 3?” – napisał na swoim profilu na Instagramie po zajęciu 6 lokaty w Einsiedeln. Równy tydzień później osiągnął swoje pierwsze podium w zawodach rangi FIS Cup. Bardzo dobry weekend w Ljubnie i choć się tego nie spodziewałem to można powiedzieć, że dopiąłem swego. Nie nastawiałem się na wynik, tylko chciałem oddać skoki na podobnym poziomie jak weekend wcześniej – mówi członek kadry młodzieżowej.

,,Odczuwam dodatkową presję, z którą ciężko sobie poradzić”

Jak coraz lepsze wyniki wpływają na niespełna 18-letniego zawodnika z Zarzecza? – Myślę, że dają motywacje do dalszego doskonalenia moich skoków, ale przez to również odczuwam dodatkową presję, z którą ciężko sobie poradzić – komentuje skoczek, który po minionych zawodach awansował na piąte miejsce w klasyfikacji generalnej zawodów trzeciej ligi.

Czy reprezentant klubu LKS Klimczok Bystra posiada skoczka, który jest jego inspiracją? – Szczerze, to cała nasza kadra mnie inspiruje w jakiś sposób, od każdego z nich można się czegoś nauczyć – stwierdza junior.

Zawody FIS Cup miały miejsce na skoczni Logarska Dolina (HS-94), która jest skocznią normalną. Czy zawodnik ma jakieś preferencje, co do skoczni? Myślę, że dla mnie nie ma to jakiegoś większego znaczenia. Lubię skakać zarówno na normalnych jak i dużych skoczniach – wyjawia Jan Habdas.

Na zakończenie zapraszamy Was na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram oraz Twitter.

Wywiad przeprowadziła Martyna Okrzesik

źródło informacji: własne
źródło grafiki: Instagram/@janhabdas

0 komentarzy
1

Może ci się spodobać