Kacper Tomasiak: „Jestem raczej pozytywnie nastawiony i myślę, że sobie dobrze poradzę”

przez Wiktoria Grudzień

Sezon 2025/2026 jest dla Kacpra Tomasiaka debiutem w Pucharze Świata. Jego występy są obiecujące i pokazują, że mimo młodego wieku potrafi rywalizować z najlepszymi. Obecnie 18-latek jest liderem reprezentacji Polski i zajmuje 16. miejsce w klasyfikacji generalnej. Po sobotnim konkursie w Klingenthal Tomasiak w wywiadzie dla naszej redakcji przyznał, że start na niemieckiej skoczni nie należał do najłatwiejszych. 

Kacper Tomasiak, fot. Wiktoria Grudzień

ZOBACZ TEŻ: DOMEN PREVC: „ZASADY TO ZASADY. WSZYSCY MUSIMY SIĘ DO NICH DOSTOSOWAĆ”

„Miałem dziś trochę problemów z timingiem”

Konkurs na Vogtland Arenie był piątym przystankiem Pucharu Świata. W piątkowych kwalifikacjach Tomasiak zajął odległe 29. miejsce, natomiast w sobotnim konkursie po pierwszej serii plasował się na 5. miejscu. W finałowym skoku nie udało mu się jednak utrzymać tak wysokiej lokaty i ostatecznie zakończył rywalizację na 18. pozycji. „O ile skok w pierwszej serii wyszedł mi dosyć dobrze, to w drugiej trochę go zepsułem. Przez to ten wynik nie jest aż tak dobry, jak bym chciał” – przyznał 18-latek.

Tomasiak odpowiadając na pytanie o największe wyzwanie tego dnia, wskazał konkretny element, który zawiódł w jego skokach i sprawił, że ostateczny wynik nie był tak zadowalający, jak zakładał. „Miałem dziś trochę problemów z timingiem, żeby dobrze trafić odbicie na koniec progu. Skok w serii próbnej i w drugiej serii wyszedł trochę za wcześnie i przez to później ciężko było odlecieć” – wyjaśnił.

Skocznia w Klingenthal posiada charakterystyczny tor lotu, który dla niektórych skoczków może być problematyczny, jednak dla Kacpra Tomasiaka nie stanowiło to większej przeszkody. „Myślę, że akurat w locie dosyć dobrze mi się tutaj leciało, więc z tym nie miałem aż tak dużych problemów”.

Kacper Tomasiak, fot. Małgorzata Mikulska
Kacper Tomasiak, fot. Małgorzata Mikulska

Pierwszy Turniej Czterech Skoczni

W obecnym sezonie na zawodników czekają wielkie imprezy takie jak Igrzyska Olimpijskie czy Turniej Czterech Skoczni. Dla Tomasiaka będzie to nowe wyzwanie w karierze – zbliżający się turniej to pierwsza tak duża impreza w jego dotychczasowej przygodzie ze skokami narciarskimi. Młody Polak podchodzi do niej z umiarkowanym spokojem. „Na razie nie myślałem o tym jeszcze aż tak dużo. Podejrzewam, że dopiero jak będzie bliżej tego, to pewnie zacznę odczuwać trochę większy stres, ale jestem raczej pozytywnie nastawiony. Myślę, że dobrze sobie z tym poradzę i uda mi się osiągnąć dobry wynik” – powiedział.

Młody lider polskiej kadry

Niedzielny konkurs w Klingenthal przyniósł młodemu skoczkowi pierwsze w tym sezonie niepowodzenie – Tomasiak nie awansował do drugiej serii i zakończył rywalizację na 32. miejscu. Po konkursie 18-latek wydawał się nieco zdołowany tym co się wydarzyło, ale mimo tego i tak pozostaje jednym z największych objawień zimy. Po pięciu weekendach Pucharu Świata zajmuje 16. miejsce w klasyfikacji generalnej i jest najwyżej sklasyfikowanym reprezentantem Polski.

Kacper Tomasiak ma już na swoim koncie tytuł medalisty mistrzostw świata juniorów z 2023 roku oraz zwycięstwo w Letnim Pucharze Kontynentalnym 2025. W debiutanckim sezonie potwierdza swoją dobrą i stabilną formę, a rola lidera polskiej kadry nie wydaje się go przytłaczać.

Zapytany o życie poza skocznią, Polak stawia na prostotę i codzienne przyjemności. „Tak naprawdę nie mam jakichś wielkich hobby. Raczej próbuję różnych rzeczy po trochu, ale najbardziej cieszy mnie to, jak zjem coś dobrego albo w końcu porządnie się wyśpię po długiej podróży” – zakończył z uśmiechem.

Kacper Tomasiak, fot. Martyna Okrzesik

ZOBACZ TEŻ: PUCHAR ŚWIATA W ENGELBERGU: DOMEN PREVC ZWYCIĘŻA!

W dzisiejszym konkursie w Engelbergu Kacper Tomasiak uplasował się na 11. miejscu. Już jutro czekają go kwalifikacje i konkurs indywidualny, które będą kolejną okazją do potwierdzenia wysokiej formy.

Korespondencja z Klingenthal, Wiktoria Grudzień

Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, InstagramTikTok oraz Twitter.
Ponadto zachęcamy do wsparcia naszej strony za pośrednictwem Suppi.

0 komentarzy
2

Może ci się spodobać