MŚJ w Lake Placid: Austriacy ze złotem!

przez Martyna Okrzesik

Reprezentanci Austrii pewnie zwyciężyli konkurs drużynowy podczas Mistrzostw Świata Juniorów 2025 w skokach narciarskich w Lake Placid. Tym samym austriacki zespół obronił swój tytuł zdobyty przed rokiem w Planicy. Na pozycjach medalowych ulokowali się również Słoweńcy i Amerykanie, zaś polska drużyna zakończyła zmagania na piątej lokacie.

Nikolaus Humml, fot. Martyna Okrzesik

ZOBACZ TEŻ: MŚJ W LAKE PLACID: STEPHAN EMBACHER BRONI TYTUŁ!

Pierwsza seria konkursowa

Na półmetku rywalizacji na pewne prowadzenie wysunęli się główni faworyci do zdobycia złotego medalu – Austriacy. Pierwszą serię bardzo dobrze rozpoczął dla swojej reprezentacji Simon Steinberger, który poszybował na odległość 95 metrów. W skład drużyny weszli także Lukas Haagen (89 m), Nikolaus Humml (92.5 m) oraz tegoroczny indywidualny mistrz świata juniorów – Stephan Embacher (92 m).

Simon Steinberger, fot. Martyna Okrzesik

Drugą lokatę obejmowali wówczas reprezentanci Słowenii, którzy z początku nie plasowali się w ścisłej czołówce. Nieco słabsze skoki zaprezentowali Urban Simnic (89 m) oraz Nik Bergant Smerajc (79.5 m), natomiast próby Eneja Faletica (92 m) i Zigi Jancara (97 m) pozwoliły Słoweńcom włączyć się w walkę o medale. Wówczas do prowadzących Austriaków tracili 27.1 punktu,

Biało-czerwoni natomiast sklasyfikowani zostali na trzeciej pozycji. Pierwszą kolejkę rozpoczął dla nas Klemens Joniak (91.5 m), po której notowaliśmy trzeci wynik, natomiast próby Szymona Byrskiego (85.5 m) oraz Wiktora Szozdy (89.5 m) pozwoliły nam na awans na drugie miejsce. Ostatecznie po skoku Kacpra Tomasiaka (90.5 m) Polacy zajmowali 3. lokatę. W efekcie na półmetku konkursu traciliśmy 5.8 pkt do drugich Słoweńców.

Klemens Joniak, fot. Martyna Okrzesik

Czwarty rezultat wypracowali reprezentanci Stanów Zjednoczonych w składzie Jason Colby (90.5 m), Henry Loher (88.5 m), Bryce Kloc (85 m) i Tate Frantz (92.5 m). Niemiecka drużyna reprezentowana przez Maxa Unglaube (87.5 m), Alexa Reitera (89 m), Yanna Kullmanna (91.5 m), a także Robina Klossa (85 m) notowała piąty wynik.

Kolejne lokaty obejmowały reprezentacje Szwajcarii, Norwegii oraz Finlandii. Swój występ na pierwszej rundzie zakończyli natomiast Japończycy, Czesi i Kazachowie.

Pierwszą serię przeprowadzono z 16., 17. oraz 18. platformy startowej.

ZOBACZ PEŁNE WYNIKI PO PIERWSZEJ SERII

Seria finałowa

Smaku zwycięstwa ostatecznie zaznali reprezentanci Austrii, którzy tym samym obronili tytuł drużynowych mistrzów świata juniorów. W finale Simon Steinberger zaprezentował 88.5-metrową próbę, zaś Lukas Haagen oddał skok na dystans 87.5 metra. Bardzo dobry skok w trzeciej grupie zaprezentował Nikolaus Humml (94.5 m), zaś austriacki triumf przypieczętował Stephan Embacher, szybując na odległość 97.5 metra.

Srebrne krążki zawisły na szyjach reprezentantów Słowenii. Drugą rundę dla Słoweńców rozpoczął Urban Simnic, który zanotował 91.5-metrową odległość. Szansę na poprawę słabego skoku z pierwszej serii doskonale wykorzystał Nik Bergant Smerajc. W finale przedstawiciel SSK Menges poszybował na dystans 94 metrów, dzięki czemu umocnił swoją drużynę na drugiej lokacie. Jako trzeci prezentował się Enej Faletic (86.5 m), zaś zmagania finiszował Ziga Jancar (95 m).

Ziga Jancat, Urban Simnic, fot. Martyna Okrzesik

Finalnie na najniższym stopniu podium ulokowali się Amerykanie. 95-metrową próbę w pierwszej kolejce zaprezentował Jason Colby, zaś rekordzista obiektu Henry Loher oddał skok na dystans 88.5 metra. Bryce Kloc uzyskał 87.5 metra, zaś atak na brązowy medal poczynił Tate Frantz. Srebrny medalista konkursu indywidualnego w serii finałowej poszybował na odległość 98 metrów, tym samym stając się autorem najdłuższego skoku konkursu.

Tate Frantz, fot. Martyna Okrzesik

ZOBACZ TEŻ: MŚJ W LAKE PLACID: TATE FRANTZ TRIUMFUJE W SESJI TRENINGOWEJ

Tuż za podium finiszowała drużyna Niemiec w składzie Max Unglaube (91.5 m), Alex Reiter (97 m), Yann Kullmann (92.5 m) oraz Robin Kloss (85.5 m).

Ostatecznie biało-czerwoni zakończyli rywalizację na piątej pozycji. Drugą serię dobrze rozpoczął Klemens Joniak, który w swojej próbie uzyskał odległość 92.5 metra. Nasi pozostali reprezentanci lądowali jednak poniżej punktu konstrukcyjnego obiektu, który znajduje się na 90. metrze – Szymon Byrski (88 m), Wiktor Szozda (87.5 m) oraz Kacper Tomasiak (87 m).

Drugą rundę przeprowadzono z 17. i 19. belki startowej.

ZOBACZ PEŁNE WYNIKI KONKURSU

Na zakończenie zapraszam na nasze media społecznościowe – Facebook, InstagramTikTok oraz Twitter.

źródło: informacja własna

0 komentarzy
2

Może ci się spodobać