MŚJ w Zakopanem: Austria, Norwegia oraz Niemcy triumfują!

przez Zofia Hunkiewicz

W piątek skoczkowie przystąpili do treningów, po to, aby doszlifować swoje skoki przed drużynowymi zmaganiami. Dziś kolejne medale zostały rozdane i tak jak się spodziewaliśmy trafiły one do faworytów. Kim byli oraz jak poradziły sobie pozostałe drużyny? Odpowiedzi szukajcie w naszym artykule.

średnia krokiew

Seria próbna

Niedługo przed konkursem odbyła się seria próbna. Indywidualnie najlepszy okazał się Daniel Tschofenig, który skoczył 102,5 metra. Drugie miejsce zajął David Haagen (101 m), natomiast Markus Mueller trzecie (100 m). Podium wyglądało tak samo jak w czwartek, więc nic dziwnego, iż Austriacy byli typowani do złota drużynowego. Jeśli chodzi o biało-czerwonych to najwyżej uplasował się Jan Habdas. Zawodnik po 96. metrowym skoku objął 13. lokatę.

Konkurs

O 18:15 rozpoczął się konkurs, na którego starcie pojawiło 12 drużyn. Na półmetku zmagań prowadziła drużyna austriacka (517,2 pkt). 26.9 pkt za nimi znajdowali się Norwegowie (490,3 pkt), natomiast niemieccy skoczkowie wywalczyli trzecią pozycję (481,7 pkt). Polska plasowała się na piątym miejscu (429 pkt).

Z zawodami po pierwszej serii pożegnali się Finowie (417,9 pkt), Kazachowie (354,2 pkt), Rumuni (310,6 pkt) oraz Amerykanie (288 pkt).

Ostatecznie Austria w składzie David Haagen, Markus Mueller, Jonas Schuster oraz Daniel Tschofenig (1038,5 pkt) triumfowała z 55,8 pkt przewagą nad Norwegią. Drużyna norweska w składzie Adrian Thon Gundersrud, Johannes Aardal, Sindre Ulven Joergensen, Iver Olaussen uzbierali 982,7 pkt. Trzecie miejsce zostało wywalczone przez Niemców (963 pkt) w składzie Finn Braun, Ben Bayer, Simon Spiewok, Luca Geyer.

Słoweńska drużyna zajęła czwartą lokatę (950,9 pkt), a Polska (862 pkt) zakończyła na piątym miejscu (Tymoteusz Amilkiewicz, Adam Niżnik, Arkadiusz Jojko, Jan Habdas). Następnie szóstą pozycję uzyskali Japończycy, siódmą Czesi, a ósmą Francuzi.

Na zakończenie zapraszamy Was na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram oraz Twitter.

0 komentarzy
1

Może ci się spodobać