Philipp Raimund: ,,To były najlepsze występy, jakie mogłem pokazać.”

przez Zuzanna Karwacka

Konkurs indywidualny Panów na Średniej Krokwi kończył cały cykl Igrzysk Europejskich 2023 w Zakopanem. Po brązowy medal w tym konkursie udało się sięgnąć Niemcowi. Philipp Raimund opowiedział nam o odczuciach związanych z tym osiągnięciem oraz swojej formie przed zmaganiami w Polsce. Wspomniał także o ogromnej sympatii do Wielkiej Krokwi, a także atmosferze igrzysk. Zapraszamy do całego wywiadu poniżej!

Philipp Raimund, fot. Martyna Okrzesik

ZOBACZ TEŻ: IGRZYSKA EUROPEJSKIE W ZAKOPANEM: DAWID KUBACKI ZE ZŁOTEM!

Wrażenia i porównania

Stylowo z Telemarkiem: Na wstępie gratulujemy Ci zdobytego medalu. Twoje rezultaty dziś były naprawdę solidne i powtarzalne. Jak ty oceniasz swoje sobotnie skoki?

Philipp Raimund: Przyznam, że jak na letnie skoki, dodatkowo o tej porze lata to oceniam je zdecydowanie na 10/10. Nigdy nie zdarzyło mi się skakać tak dobrze w tym czasie. Podsumowując więc – to były najlepsze występy, jakie mogłem pokazać.

Stylowo z Telemarkiem: Konkursy na Średniej oraz Wielkiej Krokwi różniły się nieco klimatem, a przede wszystkim profilem skoczni na której się odbywały. Jak porównałbyś swoje skoki z tymi ze Średniej Krokwi? Który z tych obiektów wolisz?

Philipp Raimund: Zazwyczaj znacznie lepiej wszystko wychodzi mi na normalnej skoczni, ale dziś czułem się tutaj wyjątkowo dobrze. Wielka Krokiew to zdecydowanie jeden z moich ulubionych obiektów, a dodatkowo teraz pasował mi wybitnie, sam nie wiem dlaczego aż tak. Zacząłem igrzyska od naprawdę solidnego wyniku na mniejszej skoczni i uzyskałem jeszcze lepszy rezultat tutaj. Jestem z tego całkiem dumny.

Słowo o preparacji formy

Stylowo z Telemarkiem: Wiadomo, że wszystkie ekipy są w trakcie przygotowań do sezonu. Czy konkursy jakoś zaburzały ten rytm? Jak wyglądały twoje treningi? Wiedziałeś, że twoja forma pozwala na osiągnięcie takiego wyniku?

Philipp Raimund: Szczerze mówiąc to kompletnie nie wiedziałem. Treningi wyglądały niezbyt dobrze, ponieważ moje skoki do tej pory były całkiem słabe. Wszystko było dobrze poza samymi skokami. Miałem dużo problemów, ale znalazłem jakiś sposób, aby z nich wybrnąć i poprawić się na tyle na ile wszyscy mogli dziś zobaczyć. Wykorzystałem siłę w nogach. Konkursy tutaj były też świetną formą przygotowania, w trakcie którego moja forma niespodziewanie wzrosła i nieco się ustabilizowała.

Atmosfera Zakopanego oraz igrzysk

Stylowo z Telemarkiem: Dzisiaj pojawiło się znacznie więcej kibiców niż na Średniej Krokwi. Zakopane słynie zimą z niesamowitej atmosfery. Co sądzisz o klimacie tutaj, podczas letnich zmagań Igrzysk Europejskich?

Philipp Raimund: Zazwyczaj tutaj można liczyć na fanów. Atmosfera była i nadal jest wspaniała. Wielu polskich kibiców sprawia, że nam skoczkom zawsze świetnie się tutaj rywalizuje, dlatego tak wiele osób chętnie wraca do Zakopanego na kolejne konkursy.

Stylowo z Telemarkiem: Na sam koniec chciałabym Cię zapytać co generalnie uważasz o takim typie konkursów? Gdyż jest on zdecydowanie nieco inny niż zwyczajny konkursy Letniego Grand Prix. Dodatkowo są one znacznie wcześniej niż standardowo w sezonie letnim.

Philipp Raimund: Przyznam, że lubię coś takiego, pewnego rodzaju odmianę. Miałem okazję wystartować w Letnim Grand Prix, więc mam porównanie. Z chęcią brałbym udział w kolejnych Igrzyskach Europejskich, jeśli będzie taka możliwość. Fajnie jest stale próbować czegoś nowego.

Wywiad przeprowadziła Martyna Okrzesik

Na zakończenie serdecznie zapraszamy Was na nasze social media – Facebook, Instagram oraz Twitter.

źródło informacji: własne

0 komentarzy
2

Może ci się spodobać