Podsumowanie weekendu w Planicy (26-28.03.2021)

przez Stylowo z Telemarkiem

 Przyszedł czas na ostatni weekend z zawodami Pucharu Świata w tym sezonie. Zawodnicy startowali na skoczni mamuciej – Letalnicy (HS-104).


Piątkowy dzień planowo miał rozpocząć się od kwalifikacji o 13:30. Zostały one jednak przesunięte na 14:00, a następnie odwołane. W pierwszej serii konkursu indywidualnego wystąpić miał komplet 67 skoczków. Pierwsza seria również została przełożona z 15:00 na 15:15, a ostatecznie na 15:30.

Rywalizacja została ograniczona do jednej serii konkursowej. Zwycięzcą loteryjnych zawodów, które trwały ponad dwie godziny został tegoroczny Mistrz Świata w lotach – Niemiec Karl Geiger, który poszybował na 232 metr, dzięki czemu pokonał Japończyka Ryoyu Kobayashiego (231m) o 9,6 punktu. Na najniższym stopniu podium mogliśmy zobaczyć reprezentanta Słowenii Bora Pavlovcica (227,5m).



Najlepszym z grona Polaków okazał się Piotr Żyła, który po locie na 239 metr zakończył zmagania na siódmej pozycji. Czołową dziesiątkę zamykał Jakub Wolny (237m). W drugiej dziesiątce na szesnastej pozycji znalazł się Dawid Kubacki (230m).

Nie udało się zapunktować trzydziestemu drugiemu Kamilowi Stochowi (212m), trzydziestemu szóstemu Andrzejowi Stękale (203,5m) oraz czterdziestemu ósmemu Klemensowi Murańce (199,5m).

Swoje rekordy życiowe poprawili:

  • Yukiya Sato – 237,5m
  • Tjas Grilc – 171m
  • Mathis Contamine – 191m
  • Jarkko Maatta – 216,5m
  • Cene Prevc – 232,5m

Zmagania rozegrano z 12. platformy startowej. Karl Geiger, Markus Eisenbichler oraz Ryoyu Kobayashi startowali z belki numer 11.
Liderem turnieju Planica 7 został Karl Geiger.

W sobotni poranek rozegrano serię próbną, w której najlepsi okazali się Słoweńcy, przed Austriakami i Norwegami. Polska zajęła czwartą pozycję.

Niestety organizatorzy musieli zmagać się z bardzo trudnymi warunkami. Pierwsza dłuższa seria miała miejsce po skoku Andrzeja Stękały na 221 metr. Marius Lindvik na swoją próbę czekał aż 18 minut, po czym wylądował na 172 metrze. Po skoku Anttiego Aalto (201,5m) zarządzona została przerwa do 11:10, którą przedłużono do 11:25. W czasie przerwy trener kadry niemieckiej Stefan Horngacher podjął decyzje o wycofaniu swoich zawodników z zawodów. Podobną decyzję rozważał trener Norwegii Alexander Stoeckl. O 11:25 zdołało skoczyć pięciu zawodników. Ostatecznie odwołano zawody, które zostały przeniesione na niedzielę na godzinę 9:00.

Niedzielny poranek rozpoczęliśmy od jednoseryjnego konkursu drużynowego przeniesionego z sobotniego dnia z uwagi na ciężkie warunki.

Zmagania drużynowe zwyciężyła reprezentacja Niemiec w składzie – Pius Paschke (218m), Constantin Schmid (212m), Markus Eisenbichler (233,5m) oraz Karl Geiger (220,5m). Na drugim stopniu podium znaleźli się reprezentanci Japonii – Naoki Nakamura (225,5m), Junshiro Kobayashi (214m), Yukiya Sato (229,5m) i Ryoyu Kobayashi (226,5m). Na trzecim miejscu sklasyfikowano reprezentację Austrii – Daniel Huber (233,5m), Markus Schiffner (213m), Stefan Kraft (208,5m) i Michael Hayboeck (218,5m).
Reprezentacja Polski zakończyła zawody na szóstej pozycji – Piotr Żyła (213m), Andrzej Stękała (222m), Jakub Wolny (214m) i Dawid Kubacki (204m).

Swój rekord życiowy ustanowił Bor Pavlovcic – 243m.

Konkurs drużynowy rozegrano z 13.,12 oraz 11. platformy startowej.

Liderem cyklu Planica 7 pozostał Karl Geiger.

O godzinie 10:30 rozegrano konkurs indywidualny, w którym miało wystartować 30 zawodników. Marius Lindvik nie stawił się na starcie.

Najwyżej sklasyfikowanym z Polaków był szesnasty Piotr Żyła (226,5m), osiemnastą pozycję zajmował Dawid Kubacki (219m), a tuż za nim znaleźli się Andrzej Stękała (219m) i zamykający drugą dziesiątkę Kamil Stoch (216,5m). Dwudziestą szóstą lokatę zajmował Jakub Wolny (212m), a dwudziestą dziewiątą Klemens Murańka (200,5m).

Liderem na półmetku był reprezentant Japonii Ryoyu Kobayashi (242m). Drugą pozycję zajmował Niemiec Karl Geiger (231m), a na trzecim miejscu znalazł się Bor Pavlovcic, który oddał najdłuższy skok pierwszej serii i ustanowił swój nowy rekord życiowy wynoszący 249,5 metra.

Pierwszą serię rozegrano z 13.,12.,10. platformy startowej. Markus Eisenbichler startował z platformy numer 9.
Triumfatorem ostatniego konkursu indywidualnego w sezonie 2020/2021 oraz zwycięzcą Planica 7 został Karl Geiger (232,5m) drugą pozycję zajął Ryoyu Kobayashi (217m). Trzceie miejsce zdobył Markus Eisenbichler (221 i 230m).


Karl Geiger

Najwyżej sklasyfikowanym z Polaków pozostał trzynasty Piotr Żyła (230,5m). Piętnastą lokatę zajął Andrzej Stękała (222m), osiemnastą Dawid Kubacki (216m), dwudziestą Kamil Stoch (206,5m), dwudziestą szóstą Jakub Wolny (216,5m), a dwudziestą dziewiątą Klemens Murańka (189m).

Seria finałowa rozegrana została z 12. platformy startowej, a Markus Eisenbichler startował z belki numer 11.
Keiichi Sato ustanowił swój nowy rekord życiowy wynoszący 219 metrów.

Zwycięzcą Kryształowej Kuli za sezon 2020/2021 został reprezentant Norwegii Halvor Egner Granerud gromadząc 1572 punktów. Drugie miejsce w klasyfikacji generalnej zajął Niemiec Markus Eisenbichler z 1190 punktami. Trzecie miejsce w generalce należało do reprezentanta Polski Kamila Stocha (955pkt.).


Halvor Egner Granerud
Małą Kryształową Kulę za loty zdobył Mistrz Świata w lotach Niemiec Karl Geiger (260pkt.)

Taką samą ilość puntków zdobył Ryoyu Kobayashi, o zwycięstwie Niemca nad Japończykiem zdecydowała ilość zwycięstw. Trzecie miejsce należało do Markusa Eisenbichlera (172pkt.).

Puchar narodów zwyciężyła reprezentacja Norwegii (5429pkt.), przed reprezentacją Polski (4738pkt.) i Niemiec (4361pkt.).



Martyna
źródło informacji: własne
źródło grafiki: berkutschi.com, Instagram/@we_are_team_germany,@newsskijumping,@hopplandsleget

0 komentarzy
0

Może ci się spodobać