Ostatnie zmagania drugiej rangi zawodów miały miejsce w Planicy. Teraz jednak przenieśliśmy się bardziej na północ, bowiem do pięknego fińskiego Lahti. Czterdziestu zawodników, w tym sześciu Polaków pojawiło się w sobotę na starcie. Jeśli jesteście ciekawi jak przebiegł konkurs to zapraszamy do naszego podsumowania.
Seria próbna
Nieco ponad godzinę przed zawodami została rozegrana seria próbna. Padła ona łupem Thomasa Lacknera, który wylądował najdalej, bo aż na 129,5 m. Stefan Rainer uplasował się na drugim miejscu (121,5 m), natomiast Kristoffer Eriksen Sundal na trzecim (122,5 m).
Jeśli chodzi o polskich zawodników to najwyższą lokatę zajął Maciej Kot (9. miejsce; 119,5 m). Dziesiąte i jedenaste pozycje zajmowali kolejno Andrzej Stękała (122 m) i Aleksander Zniszczoł (119,5 m). Następnie Stefan Hula uplasował się na 20. pozycji (116 m), Klemens Murańka na dwudziestej siódmej (111 m), a Jarosław Krzak na trzydziestej dziewiątej (82,5 m).
Ze swojego skoku zrezygnował Philipp Raimund. Ponadto zawodnicy odbijali się z 14. belki.
Konkurs
Czterdziestu zawodników pojawiło się na starcie o 17:30. Thomas Lackner także po pierwszej serii okazał się najlepszy. Austriak ponownie skoczył 129,5 metra. Drugie miejsce zajął Justin Lisso (126,5 m), natomiast Francisco Moerth domykał pierwszą trójkę (125,5 m). Aleksander Zniszczoł po 123,5 metrowej próbie plasował się najwyżej ze wszystkich Polaków (6 miejsce). Do serii finałowej awansowali wszyscy z wyjątkiem Klemensa Murańki i Jarosława Krzaka.
Ostatecznie swoje zwycięstwo przypieczętował świetnie skaczący Thomas Lackner. Austriak w drugiej próbie skoczył 127 metrów. My jednak z radością spoglądamy na dwa pozostałe miejsca, ponieważ Aleksander Zniszczoł (126,5 m) oraz Maciej Kot (121 m; 125 m) uzupełnili podium.
Skoczkowie ponownie odbijali się z 15. oraz 14. platformy startowej. Ponadto w finale za nieprzepisowy kombinezon został Matija Vidic.
Jeśli chodzi o pozostałych Polaków to plasowali się oni następująco:
5. – Andrzej Stękała (124 m; 124 m)
10. – Stefan Hula (120 m; 125 m)
32. – Klemens Murańka (112,5 m)
37. – Jarosław Krzak (104,5 m)
Na zakończenie zapraszamy Was na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram oraz Twitter.
źródło grafiki: skisprungschanzen.com