W piątkowe popołudnie w Engelbergu rozpoczął się piąty w tym sezonie weekend z Pucharem Świata. Na Gross-Titlis-Schanze odbył się oficjalny trening, poprzedzający kwalifikacje do sobotniego konkursu. Przed szwajcarską publicznością zaprezentowało się 69 zawodników z 19 nacji. Jednym z nich był 17-letni Hektor Kapustik. Jest to równocześnie powrót Słowacji do rywalizacji w elicie po ponad 11-letniej przerwie.
ZOBACZ TEŻ: PUCHAR ŚWIATA W ENGELBERGU: ZAPOWIEDŹ, HARMONOGRAM, LISTY STARTOWE
I trening
Pierwszy trening został przeprowadzony z 16. i 17. belki startowej. Zwyciężył reprezentant gospodarzy Gregor Deschwanden (134 m), który od początku bieżącej kampanii utrzymuje wysoką i stabilną formę. Na drugim miejscu uplasował się natomiast Daniel Tschofenig. Młody Austriak uzyskał odległość 128.5 metra. Trzecia pozycja należała do Anze Laniska (135 m). Czwarty był Stefan Kraft (127.5 m), zaś piąty Maximilian Ortner (129 m).
Najlepiej z Polaków spisał się, powracający do rywalizacji na najwyższym poziomie po zabiegu rekonstrukcji kolana, Piotr Żyła. Wiślanin poszybował na odległość 133 metrów. Swoją próbę zakończył jednak upadkiem, po którym długo nie podnosił się z zeskoku. Ostateczna nota pozwoliła mu na zajęcie 11. pozycji w klasyfikacji. Dwie lokaty niżej uplasował się ponadto Aleksander Zniszczoł (130 m). W trzeciej dziesiątce znalazło się jeszcze dwóch reprezentantów Polski. 21. był Jakub Wolny (127.5 m), zaś na 28. miejscu wylądował Paweł Wąsek (124.5 m). Tuż za czołową trzydziestką zmagania zakończył Kamil Stoch (124 m).
ZOBACZ PEŁNE WYNIKI PIERWSZEGO TRENINGU
II trening
Drugi trening upłynął pod znakiem silnego wiatru z tyłu skoczni. W tych ciężkich warunkach najlepiej poradził sobie Jan Hoerl, uzyskując odległość 137 metra. Tuż za nim uplasował się zaś lider Pucharu Świata Pius Paschke (133.5 m). Czołową trójkę zamknął Daniel Tschofenig (132.5 m). Czwarty był Markus Mueller (134.5 m), natomiast piąte miejsce zajął Stefan Kraft (133 m).
Na 11. pozycji, podobnie jak w pierwszym treningu, znalazł się Piotr Żyła (131 m). Po próbie na 120.5 metra, na początku 3. dziesiątki uplasował się z kolei Aleksander Zniszczoł. 28. był Jakub Wolny (119 m), zaś 34. Kamil Stoch (118 m). Najgorzej z Polaków spisał się Paweł Wąsek, któremu łączna nota zapewniła dopiero 43. lokatę (115 m).
ZOBACZ TEŻ: PUCHAR ŚWIATA W ENGELBERGU: TRENINGI DLA PREVC I SCHMID
Kwalifikacje
Seria kwalifikacyjna została przeprowadzona z 19., 20. a także 21. belki startowej. Do łącznej noty zawodnicy otrzymywali także wysokie, ponad dwudziestopunktowe, rekompensaty za niekorzystne warunki wietrzne. Najlepszym okazał się Daniel Tschofenig (136.5 m), który o 0.7 punktu wyprzedził drugiego Johanna Andre Forfanga (137.5 m). Trzecim zawodnikiem kwalifikacji niespodziewanie został Kevin Bickner (133 m). Na czwartym miejscu sklasyfikowany został Anze Lanisek (128 m), zaś piąty był Pius Paschke (133.5 m). Zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kombinezon został natomiast Francuz Jules Chervet.
Wszyscy Polacy awansowali do sobotniego konkursu na Gross-Titlis-Schanze. Najlepszym z polskich kadrowiczów ponownie został Piotr Żyła, który zajął 12. lokatę (131 m). Osiemnasty był natomiast Paweł Wąsek (125.5 m). 25. miejsce zajął Jakub Wolny (130.5 m), a 27. był Kamil Stoch (128.5 m). Poniżej oczekiwań spisał się Aleksander Zniszczoł, który w obecności jednych z najbardziej niekorzystnych warunków w stawce wylądował na 115 metrze, zajmując tym samym 45. pozycję.
ZOBACZ PEŁNE WYNIKI KWALIFIKACJI
Puchar Świata w Engelbergu 2024
Na sobotę (21 grudnia) zaplanowany został konkurs indywidualny (16:00). Poprzedzi go seria próbna, której start wyznaczono na godz. 14:30. Nazajutrz będziemy świadkami trzech serii ocenianych. W tych samych ramach czasowych odbędą się najpierw kwalifikacje, a potem docelowe zmagania.
ZOBACZ TEŻ: ORLEN CUP W ZAKOPANEM: INAUGURACJA ZIMOWEGO SEZONU W SKOKACH NARCIARSKICH I KOMBINACJI NORWESKIEJ
Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram, TikTok oraz Twitter.
źródło: FIS