Ostatnim akcentem konkursów Pucharu Świata sezonu 2024/25 w Lahti był konkurs duetów. Wszystko rozpoczęło się od serii próbnej. Następnie mogliśmy zobaczyć trzy serie konkursowe, w których końcowo najlepsi okazali się Słoweńcy. Polacy w składzie Dawid Kubacki oraz Paweł Wąsek zajęli 5. miejsce.

ZOBACZ TEŻ: PUCHAR ŚWIATA W LAHTI: LANISEK ZWYCIĘŻA PRZED KRAFTEM I WĄSKIEM!
Seria próbna
Ta część rozpoczęła się punktualnie o 15:30 czasu polskiego. Do konkursu zgłoszonych zostało 15 drużyn, a więc 30 zawodników. Wszyscy stawili się na starcie serii próbnej. Każdy zawodnik startował z 7. belki.
Najlepszym indywidualnie w Lahti okazał się wczorajszy triumfator indywidualnego konkursu – Anze Lanisek. Słoweniec, podtrzymując dobrą passę i formę tym razem poszybował na 131 metrów. O równo 9 punktów udało mu się wyprzedzić Japończyka – Ryoyu Kobayashiego (127 m). Podium uzupełnił wówczas Stefan Kraft (125 m).
Warto jednak zaznaczyć, że drużynowo zsumowane punkty wyglądały nieco inaczej niż pojedyncze wyniki indywidualne z czołowej trójki. O ile pierwsze miejsce nadal należało się Słoweńcom (144.6 pkt), a brązowa lokata Austriakom (136.6 pkt), tak na srebrnej lokacie nie zobaczyliśmy Japonii, a Niemców. Andreas Wellinger uzyskał w swojej próbie 125 metrów, zaś Philipp Raimund lądował trzy metry krócej od rodaka. Razem zgromadzili oni136.8 oczka.
Z ciekawszych nazwisk należy docenić Norwega – Soelve Jokeruda Stranda. Znalazł się on bowiem w pierwszej dziesiątce. Skok na 123 metr dał mu wszakże 8. lokatę.
Wyniki Polaków 🇵🇱:
— Stylowo z Telemarkiem (@szt_redakcja) March 23, 2025
6. Paweł #Wąsek – 124 m
15. Dawid #Kubacki – 114 m#skijumping #skijumpingfamily
ZOBACZ PEŁNE WYNIKI SERII PRÓBNEJ
Pierwsza seria konkursowa
Sędziowie tym razem zdecydowali się na zaczęcie wypuszczania pierwszej grupy zawodników z 8. belki. W połowie serii obniżono najazd o jeden poziom.
Ponownie bez zaskoczenia na czele znaleźli się Słoweńcy. W ten weekend zdecydowanie mało co może zatrzymać Anze Laniska, który zaprezentował 129.5 metra. Jego kolega z drużyny – Lovro Kos dołożył do noty 125.5 metra. Co ciekawe był to wysoki, czwarty wynik indywidualnie. Razem zgromadzili oni 273.3 punktu i o 4.9 oczka wyprzedzali Austriaków w składzie Stefan Kraft (127.5 m) oraz Manuel Fettner (127 m). Najniżej w czołowej trójce znaleźli się Japończycy (Ren Nikaido – 125 m, Ryoyu Kobayashi – 128 m).
Zdecydowanym zaskoczeniem mimo ogromnych zmian w drużynie norweskiej w ostatnim czasie mogło być ich 12. miejsce, czyli ostatnia kwalifikująca do drugiej rundy lokata. Już w pierwszej grupie Fredrik Villumstad uzyskał zaledwie 114 metrów, czym odstawał od najlepszych, ale w drugiej części konkursu Soelve Jokerud Strand lądował 10 metrów krócej. Do ósmej pozycji dającej pozycję do startu w rundzie finałowej tracili wówczas 23.2 punktu.
Polska zajmowała 5. miejsce po następujących wynikach: Dawid Kubacki – 118 metrów, Paweł Wąsek – 123 metry.
ZOBACZ PEŁNE WYNIKI PIERWSZEJ SERII
Druga seria konkursowa
Tym razem już na całą część zostano przy 7. belce startowej.
Swoje prowadzenie utrzymała reprezentacja Słowenii. Druga runda przyniosła 130 metrów od Anze Laniska oraz 126.5 metra od Lovro Kosa, co łącznie dawało im 543.5 punktu oraz równo cztery oczka przewagi nad Austriakami. Jeśli chodzi właśnie o nich to Stefan Kraft zaprezentował skok na 127.5 metra, a Manuel Fettner lądował na odległości 126.5 metra. Podium nadal uzupełniali Japończycy (Ryoyu Kobayashi – 129 m, Ren Nikaido – 123 m). Tracili oni 4.1 punktu do srebrnej lokaty.
Tak jak można było się spodziewać Norwegowie nie sprostali wyzwaniu i po próbach Soelve Jokeruda STranda na 113.5 metra oraz Fredrika Villumstada na 106 metrów nie zdołali się oni zakwalifikować od ostatniej rundy. Zgromadzili 383.9 oczka, tracąc 28.3 punktu do 8. Stanów Zjednoczonych.
Polska utrzymywała 5. miejsce po następujących wynikach: Dawid Kubacki – 112 metrów, Paweł Wąsek – 123 metry.
ZOBACZ PEŁNE WYNIKI DRUGIEJ SERII
Trzecia seria konkursowa
Tym bardziej było trochę bardziej różnorodnie w aspekcie belki. Jednak bardziej za sprawą trenerów niż sędziów. Szkoleniowcy z Austrii oraz Słowenii zdecydowali się na obniżenie najazdu dla ich najlepszych zawodników. Tym samym Stefan Kraft oraz Anze Lanisek startowali z 6. poziomu.
Zwycięstwo w Lahti bez zaskoczenia odnieśli Słoweńcy. Mimo, że nie mieli oni po dwóch rundach kolosalnej przewagi to wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że nic nie zachwieje ich formy. Anze Lanisek pokazał 126 metrów, a jego kolega z drużyny lądował na bliźniaczej odległości. Na drugim miejscu uplasowali się natomiast Austriacy. Zdołali zwiększyć przewagę do 6.8 punktu nad Japonią za sprawą skoków na 127.5 Fettnera oraz 125 metrów Krafta. Mimo fenomenalnego skoku na 130.5 metra Ryoyu Kobayashiego statystyki tego kraju zepsuł nieco Ren Nikaido (120 m). Należy jednak wspomnieć, że pierwszy z wymienionych za swoją próbę dostał 4 dwudziestki! Jego nota za styl była więc najwyższa z możliwych.
Polska zakończyła rywalizację z 5. lokatą po następujących wynikach: Dawid Kubacki – 110 metrów, Paweł Wąsek – 124 metry.
Przedstawiamy wyniki konkursu duetów w #Lahti 🇫🇮
— Stylowo z Telemarkiem (@szt_redakcja) March 23, 2025
📸: Maksim Bartolj#skijumping #skijumpingfamily pic.twitter.com/KTyNakBjku
ZOBACZ PEŁNE WYNIKI KONKURSU
Na zakończenie zapraszam na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram, TikTok oraz Twitter.