Kolejny dzień rywalizacji w ramach znanego Turnieju Czterech Skoczni rozpoczął się tradycyjnie 1 stycznia wczesnym popołudniem w Garmisch-Partenkirchen. Triumf udało się odnieść Anze Laniskowi. Najlepszym z Polaków był zaś Aleksander Zniszczoł z dwudziestą notą.
Seria próbna
Ta część rozpoczęła się punktualnie o 12:30. Wzięli w niej udział wszyscy zgłoszeni zawodnicy. Belkę ustawiano na 15, 16, 17. oraz 18. poziomie.
Najlepszym zawodnikiem tej partii okazał się ostatecznie Jan Hoerl. Austriak lądował na 142 metrze. Wyprzedził tym samym drugiego Ryoyu Kobayashiego o przeszło 8 punktów, bowiem Japończyk lądował 7 metrów bliżej. Na podium znalazł się także Manuel Fettner (136.5 m).
Warto zaznaczyć, że dotychczasowy lider turnieju – Andreas Wellinger zdecydował się na obniżenie belki do 15. Nie uzyskał on jednak wymaganej do doliczenia dodatkowych punktów odległości, bowiem zakończył próbę na 131.5 metra.
Dość przeciętnie zaprezentował się najlepszy obecnie skoczek klasyfikacji generalnej Pucharu Świata – Stefan Kraft. Austriak po skoku na 129.5 metra uplasował się na 19. lokacie.
ZOBACZ PEŁNE WYNIKI SERII PRÓBNEJ
Pierwsza seria konkursowa
Właściwa rywalizacja rozpoczęła się o 14. Na starcie stanęło 50 zawodników, którzy ruszali z 16. oraz 17. najazdu.
Na półmetku liderem okazał się Ryoyu Kobayashi. Japończyk w swoej próbie uzyskał 137 metrów. Miał on dodanych 6 oczek za niekorzystne warunki wietrzne. Ostatecznie dało to prowadzenie zaledwie o 0.1 punktu nad Janem Hoerlem (140 m). Brązową lokatę zajmował wówczas Anze Lanisek, który zakończył swoją próbę na 136 metrze.
Tuż za podium znaleźli się także: Andreas Wellinger (138 m) oraz Manuel Fettner (136 m).
Nadzieję na odczarowanie niekorzystnego niemieckiego obiektu w Turnieju Czterech Skoczni zyskał Stefan Karft, bowiem w tej rundzie lądował on odległości 133.5 metra, co zapewniło mu szóstą lokatę.
Waero zaznaczyć, że ponownie po pierwszej części z konkursu odpadł Halvor Egner Granerud. Minimalnie przegrał on pojedynek z Kamilem Stochem i nie zmieścił się w gronie szczęśliwych przegranych po skoku na 128 metrów.
Rezultaty w systemie KO
Druga seria konkursowa
Druga runda również przebiegała z udziałem dwóch belek – 16. oraz 17.
Koniec końców ze zwycięstwa cieszyć mógł się Anze Lanisek. Słoweniec uzyskał w swoim skoku 137 metrów. Co ciekawe było to pierwsze podium tego zawodnika w tym sezonie. Na drugim miejscu uplasował się zaś Ryoyu Kobayashi (135.5 m). Na podium znalazł się również Andreas Wellinger. Niemiec uzyskiwał wyniki 138 i 137.5 metra.
Poza czołową trójkę wypadł jednak Jan Hoerl. Austriak w finale pokusił się zaledwie o 128.5 metra, co dało mu piątą lokatę.
Kolejny konkurs w którym jedynym obecnym w pierwszej dziesiątce Norwegiem okazał się Marius Lindvik. Skoczył on 133.5 oraz 133 metry. Zapewniło mu to siódmą pozycję.
Na zakończenie zapraszam na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram, TikTok oraz Twitter.
