Po kwalifikacjach, przeprowadzonych w piątkowy wieczór na skoczni w Wiśle Malince, byliśmy świadkami niecodziennej wypowiedzi jednego z członków kadry B reprezentacji Polski. Wywołało to burzę zarówno w sieci, jak i w strukturach Polskiego Związku Narciarskiego. Decyzją sztabu i zarządu, młody skoczek poniósł poważne konsekwencje. Na pewien czas zostanie odsunięty od treningów z kadrą.
Kontrowersyjna wypowiedź
Obecnym trenerem kadry B, jest Czech – David Jiroutek. Jest to pierwszy sezon szkoleniowca w Polsce. Do tej pory według informacji jaką otrzymywały media, jego współpraca z podopiecznymi przebiegała bez zastrzeżeń. Jednak sytuacja nieco zmieniła się, po wypowiedzi jednego z członków kadry B – Jakuba Wolnego.
Tuż po zakończeniu kwalifikacji do niedzielnego konkursu, zawodnik został zapytany o aktualną dyspozycję. Przypominamy, że skoczek uzyskał kwalifikację do konkursu, po tym jak ukończył serię na 50. pozycji. Mistrz Świata Juniorów z Predazzo przyznał otwarcie, że wskazówki trenera nie pomagają mu w poprawie skoków, a wręcz utrudniają pracę. – ,,Staram się skakać w miarę po swojemu, bo jak dostaje jakieś wskazówki od naszego trenera to jest tylko gorzej„ – tak swoją obecną formę skomentował Wolny.
Ta kontrowersyjna wypowiedź wywołała niemałe zaskoczenie wśród kibiców. Bardzo zdziwieni wydawali się być również członkowie PZN-u i sztabu szkoleniowego. – ,,To jest nie do pomyślenia w innym kraju, że zawodnik przychodzi, oficjalnie, bez wiedzy trenera o takich rzeczach mówi” – tak dzień później w studiu Eurosportu, o sytuacji mówił prezes Polskiego Związku Narciarskiego – Adam Małysz.
Oświadczenie Polskiego Związku Narciarskiego
Następnego dnia, w sobotę PZN wydał oficjalne oświadczenie na temat zaistniałej sytuacji. Dodatkowo, zarząd przyznał, iż ma pełne zaufanie do kompetencji trenera Jiroutka.
Zapadła decyzja co do ukarania autora nieprzychylnych wypowiedzi. – ,,Polski Związek Narciarski potwierdza zaufanie do kompetencji i pracy trenera kadry B w skokach narciarskich. W związku z publicznymi wypowiedziami Jakuba Wolnego podważającymi zaufanie do pracy trenera kadry B, informujemy, że decyzją sztabu trenerskiego i prezesa PZN zawodnik zostaje odsunięty od zawodów i szkolenia w kadrze B do zawodów Fis Cup w Szczyrku” – czytamy.
Według obwieszczenia, status zawodnika zostaje utrzymany do wspomnianych zawodów w Szczyrku. W efekcie Wolny będzie trenował indywidualnie. – ,,Na takie rzeczy przychodzi czas po sezonie, a nie w trakcie”- dodaje Małysz. Prezes twierdzi także, że w tym przypadku zawiodła komunikacja między trenerem, a jego podopiecznymi.
Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram, TikTok oraz Twitter.
źródła informacji: własne, eurosport.pl, Polski Związek Narciarski
