Annika Belshaw to zawodniczka amerykańskiej kadry A. Urodzona 13 czerwca 2002 roku w znanym fanom skoków narciarskich – Steamboat Springs. Należy do klubu Steamboat Springs Winter Sports Club. Od lat jest stałym punktem swojej drużyny. Od 2022 roku mieszka i trenuje w Lillehammer w Norwegii, korzystając z zaplecza i współpracy z norweską kadrą narodową. To właśnie tam spędza większość sezonu przygotowawczego i startowego, reprezentując Stany Zjednoczone na zawodach Pucharu Świata i kontynuując naukę na Uniwersytecie Utah.
ZOBACZ TEŻ: AMERYKAŃSKIE KADRY NA SEZON 2025/2026
Dorastanie w sporcie
Annika Belshaw niemal od zawsze była związana ze sportami zimowymi. Jak sama wspomina, zaczęła jeździć na nartach właściwie wtedy, kiedy tylko nauczyła się chodzić. Już w szkole podstawowej dołączyła do Steamboat Springs Winter Sports Club, gdzie mogła spróbować różnych dyscyplin zimowych. Próbowała swoich sił w narciarstwie alpejskim, snowboardzie, biegach narciarskich, narciarstwie dowolnym i oczywiście w skokach narciarskich. „Jak tylko spróbowałam skoków, wiedziałam, że jest to sport dla mnie” – wspomina Belshaw. „Uzależniłam się od tego uczucia i chciałam próbować coraz większych i większych skoczni” – dodaje.
Annika podkreśla też, że miała szczęście trenować w gronie znajomych, którzy motywowali ją do dalszej pracy: „Byłam otoczona przez przyjaciół, którzy ciągle zachęcali mnie do tego, żeby skakać dalej i trenować jeszcze ciężej. Dzięki nim każdy dzień na treningach był czymś, na co czekałam”.
Warto dodać, że sportowe tradycje w rodzinie Belshaw są mocne – jej brat, Erik Belshaw również jest skoczkiem narciarskim i reprezentuje barwy USA.
ZOBACZ TEŻ: ERIK BELSHAW
Inne pasje
Annika Belshaw poza skokami narciarskimi uwielbia spędzać czas na świeżym powietrzu. Jak sama mówi, równowaga jest dla niej kluczowa. Nawet w trakcie sezonu treningowego stara się znajdować czas na inne aktywności w górach lub na pustyni. To dla niej sposób na odpoczynek i reset.
Jedną z jej ulubionych pasji jest canyoning – czyli połączenie wspinaczki, zjazdów na linie i wędrówek po kanionach. „To często sport niszowy, ale każdy kanion jest inny – od zimnych, wodnych przejść po gorące i suche szlaki. Trzeba mieć sporo technicznych umiejętności i szacunku do natury” – mówi.
Belshaw kocha też bieganie, jazdę na rowerze górskim, wędrówki po górach i wspinaczkę. Jak sama podkreśla, nic nie daje jej większej satysfakcji niż zmęczenie po trudnej wyprawie połączone z pięknymi widokami.
Sezon 2017/2018 i 2018/2019
W styczniu 2018 roku Annika Belshaw po raz pierwszy wystąpiła w zawodach Pucharu Świata – w słoweńskim Ljubnie. Zajęła 39. miejsce w rundzie eliminacyjnej i zakwalifikowała się do konkursu głównego, co już na starcie stanowiło mały sukces dla wówczas 15-letniej zawodniczki. W tym okresie skupiła się głównie na startach w Pucharze Kontynentalnym i FIS Cupie. Jej najlepszym wynikiem z trzeciej rangi było 28. nota w szwajcarskim Kandersteg, ale i również solidna 11. pozycja na drugim szczeblu zawodów w Norwegii. Brała również udział w Mistrzostwach Świata Juniorów gdzie indywidualnie zajęła 27. miejsce. Za to w drużynie żeńskiej i mieszanej odpowiednio 11. i 10. lokaty. Starty na tych mistrzostwach w następnym roku przyniosły jej podobne miejsca. W sezonie 2018/19 kontynuowała intensywne starty w zawodach niższych rang. 4. i 5. miejsce w mniej obsadzonych zawodach FIS Cupu młoda amerykanka mogła zaliczyć do udanych. Była 3. na normalnej i dużej skoczni na mistrzostwach Stanów Zjednoczonych.
Sezon 2019/2020 i 2020/2021
W kolejnych dwóch sezonach Belshaw ugruntowała swoją pozycję na arenie międzynarodowej. Startowała zarówno w zimowych, jak i letnich zawodach FIS Cup oraz Pucharze Kontynentalnym, stale reprezentując barwy Stanów Zjednoczonych. Równocześnie kontynuowała występy w Mistrzostwach Świata Juniorów, lecz nie przyniosły one najlepszych wyników, gdyż Amerykanka zajęła w nich jedno z ostatnich miejsc. W 2020 startowała również w Młodzieżowych Igrzyskach Olimpijskich, gdzie zajęła 21. miejsce. W tym roku również zajęła 3. lokatę na normalnej skoczni na mistrzostwach Stanów Zjednoczonych. Zawodów na dużej skoczni nie zorganizowano.
W sezonie 2020/21 Belshaw startowała już wyłącznie w Pucharze Świata. Niestety nie udało się jej ani razu wejść do czołowej 30. Najlepszym miejscem zawodniczki było 36. miejsce w Rasnovie. W tym roku zadebiutowała również w seniorskich Mistrzostwach Świata w Oberstdorfie. Na normalnej skoczni zajęła 37. miejsce, a w rywalizacji drużynowej kobiet, razem z koleżankami z kadry, uplasowała się na 10. miejscu. Natomiast w konkursie drużyn mieszanych – na 12. pozycji. Dla młodej zawodniczki był to cenny sprawdzian i kolejny krok w stronę sportowej dojrzałości.
Sezon 2021/2022
Dla Anniki Belshaw sezon 2021/2022 był czasem zbierania doświadczenia. Zaczęło się od startów w zawodach letnich – w FIS Cupie i Pucharze Kontynentalnym. Na konkursach we Francji udało jej się wskoczyć do czołówki: zajęła 6. i 9. miejsce. Zimą próbowała swoich sił w Pucharze Świata, ale niestety nie udało jej się przejść kwalifikacji do konkursów głównych. Regularnie pojawiała się w Pucharze Kontynentalnym i FIS Cupie, przeplatając starty w różnych rangach. W niemieckim Oberhofie, podczas zawodów trzeciej rangi, dwa razy stanęła na drugim miejscu podium. Wzięła też udział w Mistrzostwach Świata Juniorów w Zakopanem. Indywidualnie zajęła 27. miejsce, w drużynie kobiet szóste, a w mikście dziesiąte. W drugiej części sezonu była już coraz bliżej ścisłej czołówki zawodów Kontynentalnych. Cały czas utrzymywała się w najlepszej dziesiątce. Wisienką na torcie było zwycięstwo w Lake Placid, gdzie wygrała jeden z konkursów Pucharu Kontynentalnego. Dzień później stanęła na drugim stopniu podium.
W sumie w sezonie 2021/2022 aż siedem razy plasowała się w pierwszej dziesiątce zawodów drugiej rangi, co pozwoliło jej zająć czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu. To najlepszy wynik amerykańskiej skoczkini od 2015 roku. Wygrała zawody mistrzostw Stanów Zjednoczonych na obu skoczniach.
Za swoje osiągnięcia została wyróżniona przez USA Nordic tytułem najlepszej skoczkini narciarskiej w sezonie 2021/2022.

ZOBACZ TEŻ: PAIGE JONES
Sezon 2022/2023
Sezon 2022/2023 był przełomowy dla Anniki Belshaw. Latem regularnie startowała w Pucharze Kontynentalnym, gdzie utrzymywała się w czołowej dziesiątce. Zimą w Pucharze Świata udało jej się zdobyć pierwsze punkty – w Lillehammer, zajmując 20. miejsce. Nie zawsze udawało się przechodzić do drugiej serii. Często plasowała się tuż za nią, np. na 31., 33. czy 35. lokacie. Były też kolejne punktowane starty: m.in. 19. nota (najlepsza w sezonie), 20., 26., 28. czy 29. Wzięła udział w Mistrzostwach Świata – na normalnej skoczni zajęła 31. miejsce, a na dużej 32. W konkursach drużynowych była 10, zarówno w zespole kobiet, jak i w mikście. W tym roku również wygrała mistrzostwa Stanów Zjednoczonych na obu skoczniach.
Zimę zakończyła na 38. miejscu w Raw Air oraz z 60 punktami Pucharu Świata i 40. lokatą w klasyfikacji generalnej.
Sezon 2023/2024
Sezon ten dla Anniki Belshaw był trochę mniej udany niż poprzedni. Amerykanka cały okres zimowy regularnie rywalizowała w Pucharze Świata. Najlepszy wynik zanotowała w niemieckim Willingen, gdzie zajęła 20. miejsce. Poza tym najczęściej zajmowała lokaty w trzeciej dziesiątce. Wygrała oba konkursy mistrzostw Stanów Zjednoczonych.
Łącznie zdobyła 27 punktów w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, co dało jej 40. miejsce na koniec sezonu. W turnieju Raw Air zakończyła rywalizację na 50. pozycji.
ZOBACZ TEŻ: MISTRZOSTWA USA: FRANTZ I A. BELSHAW ZŁOCI NA NORMALNEJ SKOCZNI
ZOBACZ TEŻ: MISTRZOSTWA USA: FRANTZ I A. BELSHAW PONOWNIE ZWYCIĘSCY
Sezon 2024/2025
Sezon 2024/2025 był jak dotąd najlepszym w karierze Anniki Belshaw. Amerykanka regularnie startowała w zawodach Pucharu Świata, a jej wyniki były lepsze niż w poprzednich latach. W grudniu w austriackim Villach zajęła 17. miejsce, co było jej nowym rekordem życiowym w Pucharze Świata. Jeszcze lepiej poszło jej w lutym podczas konkursów w Hinzenbach. Uplasowała się tam na 16. pozycji. Warto dodać, że w kilku kwalifikacjach udawało jej się wskoczyć do czołowej piętnastki, a czasami też i do dziesiątki. Najważniejszą imprezą sezonu były oczywiście Mistrzostwa Świata w Trondheim. Na normalnej skoczni zajęła 18. miejsce indywidualnie, a w konkursie drużynowym kobiet pomogła reprezentacji USA zdobyć 7. notę. Na dużej skoczni wywalczyła 26. pozycję, a w konkursie drużyn mieszanych była z zespołem 6. lokatę. Było to jedno z lepszych amerykańskich miejsc w historii tej konkurencji. Sezon zakończyła w Lahti, gdzie w finałowym konkursie zajęła 20. miejsce.
Belshaw zakończyła sezon z dorobkiem 108 punktów, co dało jej 29, wynik w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. W turnieju Raw Air zajęła 40. pozycję.
Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram, TikTok oraz Twitter.
Ponadto zachęcamy do wsparcia naszej strony za pośrednictwem Suppi.
źródła: annikasbelshaw.wixsite.com, usaskijumping.com, usskiandsnowboard.org, Wikipedia, Instagram
