W ubiegłym tygodniu Mistrzynią Polski na igelicie została Anna Twardosz. 24-latka ma za sobą najlepszy w karierze sezon Pucharu Świata, który ukończyła na 32. miejscu w klasyfikacji generalnej. W rozmowie z naszym portalem podsumowała swój występ w krajowych zmaganiach, a także zdradziła swój cel na nadchodzącą zimę.

ZOBACZ TEŻ: PUCHAR ŚWIATA W LAKE PLACID ODWOŁANY!
Letnie Mistrzostwa Polski 2025
Dla reprezentantki klubu AZS AWF Katowice, Mistrzostwa Polski na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle to kolejny udany start na arenie krajowej w ostatnich latach. Do swojego dorobku, zawodniczka z Suchej Beskidzkiej, dołożyła bowiem trzecie z rzędu złoto w tej rywalizacji. Jak przyznała, triumfalny dzień na skoczni ocenia pozytywnie:
-„W porównaniu do ostatniego treningu, który tu miałam, czyli we wtorek to naprawdę fajnie mi się skakało. Może ten skok z pierwszej serii konkursowej był ciut słabszy, trochę przepakowałam w drugiej fazie lotu, ale generalnie cały dzień mi się podobał i bardzo fajnie czułam się na skoczni”.
Okres przygotowawczy
Po udanej zimie i chwili odpoczynku od intensywnej rywalizacji przyszedł czas na przygotowania do następnej kampanii Pucharu Świata. Te, zostały jednak przerwane z uwagi na problemy zdrowotne 24-letniej Polki.
-„Przygotowania do nowego sezonu idą dobrze. Miałam chwilę przerwy, bo miesiąc nie skakałam przez lekkie problemy z kolanem. Mimo wszystko nie wytrąciło mnie to z równowagi i wydaje mi się, że idzie to w dobrym kierunku. Nadal czuję delikatny dyskomfort, ale nie przeszkadza mi to” – powiedziała liderka polskiej kadry.

ZOBACZ TEŻ: GIOVANNI BRESADOLA WRACA NA SKOCZNIĘ!
Nowy sezon – nowe możliwości
Sezon 2025/2026 będzie drugim pod okiem głównego szkoleniowca żeńskiej kadry – Marcina Bachledy. Jak przyznaje Mistrzyni Polski nastroje w zespole są dobre, a współpraca ze sztabem treningowym układa się po myśli obu stron.
-„Zarówno współpraca z trenerami, jak i atmosfera w zespole jest bardzo dobra. Wszystko wygląda tak, jak miało wyglądać” – wyznaje.
Jaki cel stawia sobie Anna Twardosz na zbliżającą się zimę?
-„Bardzo chciałabym wejść do czołowej piętnastki Pucharu Świata i się w niej utrzymać, ale wiem też, że trzeba uważać, żeby się nie spalić” – podsumowała 24-latka.
Korespondencja z Wisły: Natalia Kopeć
Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram, TikTok oraz Twitter.
Ponadto zachęcamy do wsparcia naszej strony za pośrednictwem Suppi.
