Letni Puchar Kontynentalny mężczyzn w Hinterzarten: Triumf Naito!

przez Alicja Gajdosz

Hinterzarten, jedna z najbardziej rozpoznawalnych miejscowości na mapie niemieckich skoków narciarskich, ponownie stała się areną międzynarodowej rywalizacji. Tym razem na skoczni Adler-Schanze rozegrano zawody Pucharu Kontynentalnego mężczyzn, które przyciągnęły solidną stawkę zawodników z całej Europy i spoza niej. Choć nie jest to najwyższy poziom rozgrywek, konkursy tej rangi odgrywają kluczową rolę w budowaniu formy, zdobywaniu doświadczenia oraz walce o miejsca w kadrach na zbliżający się sezon zimowy. Hinterzarten nie zawiodło – dobre warunki atmosferyczne, sprawna organizacja i skocznia w świetnym stanie zapewniły odpowiednie tło dla sportowej rywalizacji. Najlepszy w sobotnim konkursie okazał się jednak Tomofumi Naito.

Tomofumi Naito, fot. Vivienne Stycz

ZOBACZ TEŻ: LETNI PUCHAR INTERKONTYNENTALNY KOBIET W HINTERZARTEN: ZWYCIĘSTWO NAGOMI NAKAYAMY!

Seria treningowa

Punktualnie o godzinie 17:30 rozpoczął się trening mężczyzn poprzedzający sobotnie zmagania na skoczni Adler-Schanze. Choć sesja treningowa była otwarta dla wszystkich uczestników zawodów, wielu skoczków zdecydowało się z niej zrezygnować – przede wszystkim ze względu na dobre obeznanie z obiektem lub udział w porannym konkursie FIS Cup. Mimo ograniczonej liczby uczestników rywalizacja okazała się interesująca. Najlepszy rezultat uzyskał Luca Roth, który poszybował aż na 107 metrów. Co ciekawe, tę samą odległość osiągnął Robin Pedersen, jednak to Niemiec został sklasyfikowany na pierwszym miejscu. Norweg musiał zadowolić się drugą lokatą. Trzecie miejsce przypadło Danielowi Huberowi – Austriak, który wraca do wysokiej formy po kolejnej kontuzji, zaprezentował bardzo solidny skok na odległość 102 metrów.

Tuż za podium znalazł się Jonas Schuster. Austriak uzyskał 105 metrów, co dawało realne szanse na miejsce w czołowej trójce, jednak minimalnie mu do niej zabrakło. Czołową piątkę zamknął Francisco Moerth, który osiągnął dokładnie taką samą odległość jak jego rodak, jednak został sklasyfikowany nieco niżej. Szóste miejsce przypadło Raffaelowi Zimmermannowi, który oddał próbę na 104 metry. Z kolei skok na 102.5 metra zapewnił siódmą pozycję Gregorowi Deschwandenowi – doświadczonemu Szwajcarowi dobrze znanemu z występów w zawodach najwyższej rangi.

W pierwszej dziesiątce znaleźli się także Niklas Balchlinger (99,5 m), Felix Hoffmann (100 m) oraz Clemens Aigner, który uzyskał 101 metrów i tym samym uzupełnił czołówkę treningu.

Zawodnicy startowali z belek numer 24 oraz 25, co przy sprzyjających warunkach pozwoliło im na osiąganie dalekich i równych skoków.

ZOBACZ PEŁNE WYNIKI SERII TRENINGOWEJ

Seria próbna

W serii próbnej przed sobotnim konkursem najlepszy okazał się Kacper Tomasiak. Mimo że nie brał udziału w poprzedzającym ją treningu, Polak zaprezentował bardzo dobrą dyspozycję, szybując aż na 104.5 metra. Tuż za nim, na drugiej pozycji, sklasyfikowany został Tomofumi Naito. Japończyk osiągnął 105 metrów, potwierdzając tym samym stabilną formę i wysoką jakość skakania. Na trzecim miejscu znalazł się Francisco Moerth – Austriak, oddając próbę na 101 metr, zademonstrował solidne przygotowanie techniczne oraz doświadczenie.

Francisco Moerth, Kacper Tomasiak, Tomasz Pilch, fot. Martyna Okrzesik

Z kolei czwarta lokata przypadła zwycięzcy wcześniejszego treningu, czyli Luce Rothowi. Niemiec poszybował na 102,5 metra i po raz kolejny pokazał, że czuje się na domowej skoczni bardzo pewnie. Piąte miejsce zajął Gregor Deschwanden – Szwajcar wylądował dokładnie na 100. metrze, utrzymując się tym samym w czołówce. Niewiele dalej, bo na 101.5 metra, poleciał Klemens Joniak, co zapewniło mu szóstą pozycję. Tuż za nim uplasował się Adrian Thon Gundersrud. Norweg osiągnął 100,5 metra, dzięki czemu również utrzymał się w górnej części tabeli.

Pozostałe miejsca w pierwszej dziesiątce zajęli kolejno: Jonas Schuster (95 m), Constantin Schmid (97 m) oraz Junshiro Kobayashi (98 m), którzy zaprezentowali przyzwoite skoki, jednak bez większego błysku.

Wśród reprezentantów Polski, którzy wzięli udział w serii próbnej, Adam Niżnik zajął 23. lokatę, natomiast Tomasz Pilch został sklasyfikowany na 42. miejscu. Z rywalizacji w drugiej, nieocenianej serii zrezygnowali natomiast Jakub Wolny, Tymoteusz Amilkiewicz oraz Jarosław Krzak, którzy nie oddali swoich prób.

Zawodnicy startowali z belek numer 24 oraz 25.

ZOBACZ PEŁNE WYNIKI SERII PRÓBNEJ

Pierwsza seria konkursowa

Na półmetku rywalizacji najlepszym zawodnikiem okazał się Kacper Tomasiak. Reprezentant Polski zaprezentował bardzo dobrą próbę, uzyskując 105 metrów, co pozwoliło mu objąć prowadzenie i zbudować przewagę nad resztą stawki. Tuż za jego plecami uplasował się Tomofumi Naito, który osiągnął identyczną odległość, jednak nieznacznie przegrał z Polakiem pod względem punktowym. Na trzeciej pozycji znalazł się Gregor Deschwanden – doświadczony Szwajcar doleciał do 102.5 metra i potwierdził wysoką formę. Czwarte miejsce po pierwszej serii należało do Junshiro Kobayashiego, który tracił do czołówki zaledwie ułamki punktów i pozostawał w grze o podium. Z kolei piątą lokatę zajmował Constantin Schmid, który w swojej próbie uzyskał równe 99 metrów. Niewiele dalej, bo na 101.5 metra, poszybował Raffael Zimmermann, co zapewniło mu szóstą pozycję. Siódmy był Luca Roth, który dzień wcześniej wygrał trening, a tym razem zaprezentował się nieco słabiej, choć wciąż na solidnym poziomie.

Tymoteusz Amilkiewicz, fot. Martyna Okrzesik

Czołową dziesiątkę uzupełnili Francisco Moerth i Clemens Aigner – obaj oddali niemal identyczne skoki na odpowiednio 99 i 98.5 metra – oraz Niklas Bachlinger, który osiągnął 99.5 metra i zamknął czołówkę po pierwszej serii.

Do finałowej rundy konkursu w Hinetrzarten awansowali również dwaj kolejni reprezentanci Polski – Klemens Joniak i Adam Niżnik – którzy zajmowali miejsca w drugiej dziesiątce. Niestety, poza trzydziestką znaleźli się Tomasz Pilch (92 m), Jakub Wolny (90 m) oraz Jarosław Krzak (86 m), którzy nie zdołali przebić się do serii finałowej.

Podczas pierwszej serii konkursowej doszło także do dyskwalifikacji. Finn Braun został wykluczony z rywalizacji po kontroli sprzętu – jego kombinezon przekraczał dopuszczalne normy w talii o 2 centymetry. Na starcie nie pojawił się natomiast Tymoteusz Amilkiewicz, który nie brał udziału także w poprzednich seriach próbnych. Dodatkowo, do zawodów nie został dopuszczony Koreańczyk Sunwoong Jang, którego sprzęt również nie spełniał wymogów regulaminowych.

Zawodnicy w tej części konkursu startowali z belki numer 26.

ZOBACZ PEŁNE WYNIKI PIERWSZEJ SERII KONKURSOWEJ

Druga seria konkursowa

Ostatecznym zwycięzcą sobotniego konkursu w Hinetrzarten został Tomofumi Naito. Japończyk oddał znakomity skok na 110 metrów. Dzięki temu wyprzedził Kacpra Tomasiaka zaledwie o 0,3 punktu. Reprezentant Polski tym samym zajął drugie miejsce. Mimo próby zmiany belki przez trenera, nie udało się utrzymać prowadzenia. Podium uzupełnił Constantin Schmid. Niemiec poleciał na 106 metrów i utrzymał miejsce w czołówce. Czwarty był Junshiro Kobayashi. On również skoczył 106 metrów, ale przegrał wyższą lokatę w punktach. Na piątej pozycji uplasował się Jonas Schuster. Austriak odleciał na 106.5 metra i pokazał świetną formę.

Szóste miejsce przypadło Rafaelowi Zimmermannowi, który osiągnął 105 metrów. Siódmy był Luca Roth, który doleciał do 104. metra. Ósme miejsce zajął Gregor Deschwanden. Szwajcar uzyskał 103.5 metra. Na dziewiątej lokacie sklasyfikowano Felixa Hoffmanna (104.5 m). Czołową dziesiątkę zamknął Clemens Aigner, który skoczył 104 metry.

Klemens Joniak ukończył zawody na 15. miejscu. Adam Niżnik, mimo dobrej próby, został zdyskwalifikowany.

Zawodnicy startowali z belek ustawionych na poziomach 27 oraz 28.

ZOBACZ PEŁNE WYNIKI KONKURSU

Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, InstagramTikTok oraz Twitter.

Ponadto zachęcamy również do wsparcia naszej strony za pośrednictwem Suppi.

źródło: informacja własna, fis-ski.com

0 komentarzy
2

Może ci się spodobać