W szwajcarskiej miejscowości, gdzie panuje obecnie istnie zimowy klimat zamiast krajobrazami mogliśmy ponownie zachwycać się skokami narciarskimi. Poprzedniego dnia triumfowali Austriacy, o czym możecie przeczytać tutaj. Jak było tym razem? Czy niemieckojęzyczni zawodnicy ponownie podbili podium? Zapraszamy oczywiście do treściwego podsumowania wydarzeń z FIS Cupu Mężczyzn w Kanderstegu!
Seria próbna
Ten etap rywalizacji rozpoczął się dość wcześnie, albowiem już o 8:30. Ze względu na sprawne rozegranie serii o 9:05 skoczkowie udali się już na przygotowania do konkursu. W tej części wzięło natomiast udział 52 zawodników. Startowali oni z 12. oraz 14. belki.
Zwyciężył Richard Freitag, który wszakże głównie kojarzony jest z bujną przeszłością na najwyższym szczeblu dyscypliny. Niemiec jednak od dłuższego czasu zmaga się ze zdecydowaną obniżką formy, stąd jego mierzenie się na w FIS Cupie Mężczyzn w Kanderstegu. Tym razem uzyskał on odległość 105.5 metra! Tymczasem drugie miejsce wywalczył sobie Markus Rupitsch, pochodzący z Austrii (99.5 m). Podium ostatecznie uzupełniał Elias Medwed (97 m).
Polacy zaprezentowali się następująco:
– Kacper Juroszek – 98 m, 29. lokata
– Marcin Wróbel – 100.5 m, 31 lokata
– Szymon Jojko – 99.5 m, 32. lokata
– Szymon Zapotoczny – 92 m, 35. lokata
– Arkadiusz Jojko – 91 m, 41. lokata
– Adam Niżnik – 88.5 m, 42. lokata
Konkurs
Punktualnie o godzinie 9:30 rozpoczęły się już właściwe zmagania. Wzięło w nich udział 52 skoczków, jednakże nie dla wszystkich dzień ten przebiegał bezproblemowo. Trzech zawodników uzyskało bowiem dyskwalifikację. Należeli do nich Nurshat Tursunzhanov, Jannik Faisst za nieprzepisowo dobrany kombinezon. W dodatku w drugiej części musiało też zabraknąć Richarda Freitaga, gdyż za późno odepchnął się on od belki.
Na półmetku na prowadzenie wysunął się Francisco Moerth. Austriak uzyskał odległość 102 metrów. Z powodu wyrównanych warunków miał tylko 0.9 punktu przewagi nad drugim Eliasem Medwedem (102.5 m). Na kolejnej pozycji ze stratą zaledwie 0.3 punktu znalazł się Kilian Maerkl (102.5 m).
Ostatecznie zwyciężył Elias Medwed z wynikiem 107 metrów. Następna lokata należała do Clemensa Aignera (102 m, 105.5 m) Wśród czołowej trójki znalazł się także Francisco Moerth (105 m).
Nasi reprezentanci uzyskali takowe wyniki:
– Szymon Zapotoczny – 44. miejsce 79.5 m
– Marcin Wróbel – 32. miejsce, 87.5 m
– Adam Niżnik – 25. miejsce, 92 oraz 96 m
– Szymon Jojko – 23. miejsce, 92.5 oraz 91.5 m
– Kacper Juroszek – 17. miejsce, 93 oraz 99 m
– Arkadiusz Jojko – 15. miejsce, 97.5 oraz 99 m
Zapraszamy Was na kolejne dzisiejsze wpisy!
Zuzia
źródło grafiki: berkutschi.com, Instagram: eliasmedwed_12