Anna Twardosz była częścią zespołu, który w konkursie drużyn mieszanych na Igrzyskach Europejskich wywalczył 5. miejsce. W wywiadzie przeprowadzonym po zawodach skoczkini z Lanckorony opowiedziała między innymi o towarzyszącym jej stresie, atmosferze w kadrze kobiet oraz emocjach występujących u niej przed startem na Wielkiej Krokwi. Jeśli jesteście ciekawi co jeszcze do powiedzenia miała Polka, zapraszamy do dalszej lektury!
![](https://stylowoztelemarkiem.pl/wp-content/uploads/2023/05/Anna-Twardosz-1-1024x683.png)
Anna Twardosz o nominacji do konkursu mikstów
– „Byłam mega zestresowana. Z jednej strony liczyłam na to, że wystartuję, bo to jest ogromny zaszczyt. Są to kolejne skoki, kolejne zawody, więc można się pokazać. Z drugiej strony stres tak na mnie działa, że nie wiem co się ze mną dzieje”. – wyznała skoczkini.
ZOBACZ TEŻ: IGRZYSKA EUROPEJSKIE W ZAKOPANEM: MIKST DLA AUSTRII!
Podsumowanie swoich skoków
– „Z pierwszego skoku jestem naprawdę zadowolona. To był jeden z moich najlepszych ostatnio skoków, które oddałam. W drugim trochę czułam, że zabrakło energii, ale i tak jestem zadowolona”.
O atmosferze w kadrze, zmianach w treningu i nastroju przed dużą skocznią
– „Jest naprawdę bardzo fajnie. Atmosfera zmieniła się całkowicie. Chodzimy cały czas z podniesionymi głowami i uśmiechnięte, więc to się liczy i nie mamy się czym stresować. Robimy swoje i walczymy dalej!”– przyznała Polka.
Twardosz zapytana o zmiany w metodologii treningu odpowiedziała: – „Treningi się bardzo zmieniły w stosunku do tego, jak wcześniej trenowałyśmy. Zaczęłyśmy w ogóle robić całkowicie inną rozgrzewkę. W sumie na razie na tym się skupiamy, żeby dobrze się rozgrzać przed skocznią i to jest nasz taki cel przed zimą.”
– „No jest trochę stresu. Wolę jednak mniejsze obiekty, ale pokażę, na co mnie stać. Mam nadzieję, że wszystko wyjdzie, tak jak ma wyjść”– odparła na pytanie dotyczące występu na Wielkiej Krokwi.
![](https://stylowoztelemarkiem.pl/wp-content/uploads/2023/01/Wiktoria-Przybyla-Anna-Twardosz-Joanna-Kil-1024x683.png)
Jak Anna Twardosz trafiła na skocznię?
Po zmaganiach na Średniej Krokwi 22-latka otrzymała także pytanie dotyczące swoich początków: – „Kiedy to było? Z 12 lat temu? Jakoś tak, już nie pamiętam. Może 13? Generalnie to przez mojego starszego brata, który trenował kombinację norweską. On zaczął jeździć na zawody, na treningi i jakoś tak mi się spodobało. Nie pamiętam już życia bez skoków”– wspomniała zawodniczka.
Wywiad przeprowadziła Martyna Okrzesik
Na zakończenie serdecznie zapraszamy Was na nasze social media – Facebook, Instagram oraz Twitter.