Nicole Konderla była dziś najlepszą z polskich zawodniczek, bowiem w konkursie indywidualnym na Wielkiej Krokwi (o którym można przeczytać tutaj) zajęła 20. pozycję. W rozmowie z nami opowiedziała, jak widzi swoje skoki na przestrzeni całych Igrzysk Europejskich. Zapytaliśmy ją również o stres przed zawodami oraz o współpracę z nowym trenerem. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej, to serdecznie zapraszamy do dalszej części wpisu, szczegóły poniżej!
Parę słów o piątkowym konkursie indywidualnym
Stylowo z Telemarkiem: Jak oceniasz swoje dzisiejsze skoki?
Nicole Konderla: Był to zdecydowanie mój najlepszy dzień z tych trzech. Odzyskałam moce po wtorkowych przebojach. Pierwszy skok konkursowy był trochę zepsuty, ale reszta jak najbardziej była w porządku.
Krótko o Igrzyskach Europejskich
Stylowo z Telemarkiem: Co sądzisz o całej imprezie, jaką są Igrzyska Europejskie i o atmosferze, jaka tutaj panuje?
Nicole Konderla: Jest to dla nas trochę ciężka impreza ze względu na początek sezonu. Traktujemy to jako formę treningu i sprawdzenia, co mamy robić dalej w następnych miesiącach.
O presji oraz współpracy z nowym trenerem
Stylowo z Telemarkiem: Czy w związku z tym odczuwasz jakąś presję, stresujesz się?
Nicole Konderla: Nie mam stresu. Wiadomo, że przy zawodach zawsze się to pojawia, ale jest to pod kontrolą.
Stylowo z Telemarkiem: A jak oceniasz dotychczasową współpracę z nowym trenerem?
Nicole Konderla: Bardzo pozytywnie. Jest bardzo fajna atmosfera, trener wprowadza sporo nowości i ma bardzo indywidualne podejście do każdej z zawodniczek, także jak najbardziej na plus.
Wywiad przeprowadziła Martyna Okrzesik
ZOBACZ TEŻ: DAWID KUBACKI: ,,MYŚLĘ, ŻE DOBRZE SPRAWDZILIŚMY SIĘ NA SKOCZNI.”
Na zakończenie serdecznie zapraszamy Was na nasze social media – Facebook, Instagram oraz Twitter.