Stefan Kraft rozpoczyna swój 14. sezon w Pucharze Świata. Już niedługo 32-latek zostanie ojcem, lecz ta życiowa zmiana nie powstrzymuje go przed kontynuowaniem kariery. Austriak zapowiada, że chce skakać jeszcze kilka lat i zdobywać kolejne sukcesy na oczach swojego dziecka.
ZOBACZ TEŻ: „NIE JESTEM JESZCZE TAM, GDZIE CHCIAŁBYM BYĆ” – TIMI ZAJC PRZED STARTEM SEZONU
Czternasty sezon Stefana Krafta
Austriaccy skoczkowie narciarscy zakończyli zgrupowanie na Bergisel w Innsbrucku, tym samym kończąc przygotowania do sezonu olimpijskiego. Stefan Kraft przyznaje, że podczas treningów oddawał udane próby. „Oddałem naprawdę fajne skoki. Jeśli wszystko zagra, w jednym konkursie można powalczyć o miejsca „jeden, dwa, trzy”. Niestety jeszcze nigdy nie udało mi się tego w pełni osiągnąć, bo brakuje mi jeszcze trochę stabilności” – wyznaje. „Nie miałem jeszcze lata, w którym wszystko poszłoby idealnie, ale takich zawodników jest niewielu. Jednak ostatnio było już lepiej” – dodaje austriacki skoczek.
Podczas jednej z prób treningowych Stefan Kraft skoczył dalej niż obecny rekord skoczni, należący do Michaela Hayboecka (138 m). 32-latek liczy, że uda mu się powtórzyć ten skok podczas styczniowych zawodów. „Chyba wyszło 140 metrów. Czuję się gotowy, aby podczas Turnieju Czterech Skoczni 4 stycznia znów skoczyć tak daleko” – zapowiada Kraft.
„Chcę skakać jeszcze kilka lat”
Stefan Kraft w Lillehammer rozpocznie swój 14. sezon Pucharu Świata. Wkrótce po raz pierwszy zasiądzie na belce startowej jako świeżo upieczony tata. „Mój telefon jest zawsze włączony, bo nigdy nie wiadomo, kiedy nadejdzie ten moment. Mogłem się jednak w pełni skupić się na treningach. Przy narodzinach chcę być na pewno obecny, dlatego opuszczę jeden lub dwa weekendy Pucharu Świata” – uzasadnia zawodnik.
ZOBACZ TEŻ: ASCHENWALD CORAZ BLIŻEJ POWROTU. „NAJWYŻSZY CZAS, ŻEBYM WRÓCIŁ NA SKOCZNIĘ”
Kraft nie zamierza jednak iść w ślady swojego kolegi z zespołu – Michaela Hayboecka – który w marcu tego roku zakończył karierę skoczka narciarskiego po zostaniu ojcem. Austriak chciałby, aby jego dziecko mogło zobaczyć jego występy na skoczni. „Mam nadzieję, że nie będzie to mój ostatni sezon. Nadal bardzo chcę osiągać sukcesy, skakać, trenować. Uwielbiam to i nie wyobrażam sobie niczego lepszego. Dopóki tak jest, chcę kontynuować” – wyznaje 32-latek. „Chcę skakać jeszcze kilka lat. Byłoby wspaniale, gdyby moje dziecko miało dwa, trzy lata i mogło mnie oglądać podczas skoków” – dodaje Austriak.
W swojej imponującej karierze Stefan Kraft zdobył już niemal wszystko, wciąż brakuje mu złotego medalu olimpijskiego w indywidualnych zawodach, o który powalczy w lutym podczas igrzysk we Włoszech. „Oczywiście zrobię wszystko, aby być w najwyższej formie na igrzyskach. Nie zostawię nic przypadkowi. Ale będę spał równie spokojnie, jeśli nie uda mi się zdobyć olimpijskiego złota” – stwierdza Kraft.
Inauguracja Pucharu Świata w skokach narciarskich odbędzie się 21-23 listopada w norweskim Lillehammer.
Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram, TikTok oraz Twitter.
Ponadto zachęcamy do wsparcia naszej strony za pośrednictwem Suppi.
źródło: krone.at
