Pierwszy weekend trzeciej rangi wystartował w sobotę późnym popołudniem. Inicjujący konkurs odbywał się w szwajcarskiej miejscowości Kandersteg. Wzięło w nim udział 73 skoczków z różnych nacji. Ostatecznie triumfatorem jednoseryjnych zmagań okazał się Austriak Marco Wörgötter. Najlepszym z Polaków był zaś Kacper Tomasiak, który uplasował się tuż za podium.
ZOBACZ TEŻ: FIS CUP W KANDERSTEGU: ZAPOWIEDŹ, LISTY STARTOWE, HARMONOGRAM
Trening
Ta część wystartowała o 16. Na skoczni pojawiło się wówczas 43 skoczków. Zabrakło więc 30 zgłoszonych zawodników. Cały trening przebiegał z 16. belki. Sportowcom towarzyszyła deszczowa aura oraz temperatura 6 stopni na plusie. Każdy ze skoczków miał jednakże wiatr w plecy.
Z najgorszymi warunkami zmagał się Seungchan Yang, który wylądował na 64 metrze. W rezultacie takiej próby zajął on 28. lokatę, a do noty dodano mu aż 39.5 punktu.
Na starcie brakowało wielu skoczków z Austrii, Szwajcarii, czy Polski. Zatem na wyniki z tej partii należy spojrzeć z lekkim dystansem. Zwycięsko wyszedł z niej natomiast Jernej Presecnik. Słoweniec uzyskał 96 metrów, dzięki czemu wyprzedził Timiego Heiskanena (94.5 m). Warto zaznaczyć, że Fin startował z drugim numerem startowym, więc utrzymywał się on długo na pozycji lidera. Podium uzupełnił Ari Repellin (98.5 m).
Seria próbna
Tym razem na starcie zabrakło tylko jednego zawodnika z Chin – Wejie Zhena. Skoczkowie odpychali się od platformy o numerze 16. Natomiast wiatr nadal nie zmienił powiewów na sprzyjające.
Jedynym zawodnikiem, który nie zmagał się z przeciwnościami aury pogodowej był Eric Fuchs (92.5 m). Niemiec nie wykorzystał jednak w pełni minimalnego wiatru pod narty i zakończył próbę na 30. miejscu.
W tej części wygraną uzyskał Austriak – Marco Woergoetter (92 m). Nie było to zaskoczeniem, bowiem całe podium należało do tej nacji. Na srebrną lokatę zasłużył Stefan Rainer (92 m), zaś na brąz Stephan Embacher (94 m).
Oprócz Austriaków w tej partii na pochwałę zasłużyła także kadra Słowenii, bowiem w pierwszej piętnastce znalazło się aż 4 reprezentantów tego kraju. Oprócz dobrze spisującego się już wcześniej Jerneja Presecnika (86.5 m) na szóstej lokacie, byli to jeszcze: 8. Timotej Jeglic (90.5 m) 11. Urban Simnic (81 m) oraz 13. Ziga Jancar (82.5 m).
ZOBACZ PEŁNE WYNIKI SERII PRÓBNEJ
Konkurs
W tej serii w Kandersteg zawodnicy ruszali już z wyższej – 17. belki. Ponownie zabrakło reprezentanta Chin na starcie, a więc pojawiło się 72 skoczków. Koniec końców okazało się, że pierwsza runda była jedyną tego dnia.
Najlepszym ostatecznie okazał się Marco Woergoetter (98.5 m). Austriak miał 1.7 punktu przewagi nad swoim rodakiem – utalentowanym młodym sportowcem – Stephanem Embacherem (96 m). Czołówkę uzupełniał bardziej doświadczony Stefan Rainer (100 m). Tuż za podium uplasowali się reprezentanci Polski – Kacper Tomasiak (92 m) oraz Adam Niżnik (95.5 m).
Mogliśmy zaobserwować taką samą liczbę Szwajcarów, co Niemców w pierwszej dziesiątce. Bowiem Helweci mieli w niej ósmego Yanicka Wassera (89.5 m), natomiast nasi zachodni sąsiedzi posiadali w czołówce Emanuela Schmida na lokacie zamykającej tę część stawki (90.5 m). Na 9. pozycji zobaczyliśmy solidnego Jerneja Presečnika (91.5 mi), a resztę czołówki uformowali wspomniani Austriacy oraz Polacy.
Dodatkowo na dopiero dwudziestej pozycji plasował się Austriak Niklas Bachlinger, który latem kilkukrotnie znalazł się na podium trzecioligowych zmagań.
Miejsca pozostałych Polaków:
20. Szymon Jojko – 88.5 m
29. Wiktor Szozda – 82.5 m
40. Marcin Wróbel – 83 m
41. Łukasz Łukaszczyk – 82.5 m
46. Tymoteusz Amilkiewicz – 80.5 m
55. Klemes Staszel – 75 m
Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram, TikTok oraz Twitter.
źródło informacji: własne
źródło grafiki: David Rygl, Martyna Okrzesik