W sobotę poza rywalizacją w Pucharze Świata oraz Pucharze Kontynentalnym rozgrywany również były zawody trzeciej rangi, a więc FIS Cup. W pierwszym konkursie działo się dużo wspomniane już w tytule zwycięstwo odniósł Niemiec – Martin Hamann. Były miłe akcenty polskie i nie tylko. Zapraszamy do zapoznania się z nimi!
Pierwsza seria
Konkurs otworzył skokiem na odległość 70,5m Wiktor Węgrzynkiewicz. Z numerem 31 zaskoczył Słowak Hektor Kapustik, który niedawno bardzo dobrze zaprezentował się na Mistrzostwach Świata Juniorów w Whistler. Tym razem niespełna 16-latek skoczył 96m z 7 belki przy względnej ciszy w powietrzu i uplasował się na 8. pozycji. Niedopuszczony do startu z powodu nieregulaminowego kombinezonu został Kazach Daniil Kalinkin, natomiast dwóch Słoweńców oraz Austriak z tego samego powodu zostali zdyskwalifikowani na dole. Owymi zawodnikami byli Timotej Jeglic, Nejc Ingolic oraz Elias Medwed.
Po pierwszej serii prowadził Martin Hamann (104m) przed Kacprem Juroszkiem (103m), a trzeci był Timon Kahofer z Austrii (99m). Na dalszych pozycjach byli rodacy Kahofera, czwarty Landerer (98m), piąty David Haagen (96,5m). Następnym z Polaków był 12. Adam Niżnik po 97 metrowym skoku.
Do drugiej serii z naszych reprezentantów również zdołali dostać się:
18. Kacper Tomasiak (93,5m)
21. Marcin Wróbel (91m)
25. Tymoteusz Amilkiewicz (89m)
26. Wiktor Szozda (90,5m)
28. Mateusz Gruszka (86,5m)
29. Jarosław Krzak (87m)
Druga seria
Drugą serię, podobnie do pierwszej, przeprowadzono w całości z 7 najazdu. Będący na 24. pozycji Austriak Niklas Bachlinger, zaliczył awans o 14 pozycji, w rezultacie dobrego 98,5-metrowego skoku. Triumf odniósł ostatecznie, prowadzący po pierwszej serii Martin Hamann i to z dużą przewagą, wynoszącą aż 22,4 punktu nad drugim Kacprem Juroszkiem. Podium uzupełnił także Hannes Landerer.
Austriacka dominacja w „trzeciej lidze” jest stosunkowo normą i również w dzisiejszym konkursie w TOP10 było 6 Austriaków. Niestety swojej wysokiej 8. pozycji nie był wstanie otrzymać Słowak Kapustik, który w rezultacie drugiego skoku spadł na 19 miejsce. Jednak nie jest to istotne patrząc na fakt zdobycia przez niego prawa startu w PK. Tak jak w pierwszej tak i w drugiej serii nie brakowało dyskwalifikacji. Również za kombinezon byli to Jan Bombek i Eric Hoyer.
Końcowo Polacy zajęli następujące pozycje:
2. Kacper Juroszek (103m/99,5m)
17. Marcin Wróbel (91m/94m)
18. Kacper Tomasiak (93,5m/94m)
20. Adam Niżnik (97m/86,5m)
21. Jarosław Krzak (87m/95m)
24. Wiktor Szozda (90,5m/88m)
25. Mateusz Gruszka (86,5m/88m)
28. Tymoteusz Amilkiewicz (89m/78,5m)
Na niedzielę zaplanowano drugi konkurs, który zacząć się ma o godz. 14:30, natomiast godzinę wcześniej odbyć się ma seria próbna.
Na zakończenie zapraszamy Was do odwiedzenia naszych mediów społecznościowych – Twitter, Instagram i Facebook.
