Michael Hayböck podekscytowany rozpoczęciem sezonu. ,,Myślę, że jesteśmy bardzo dobrze przygotowani.”

przez Martyna Okrzesik

Inauguracja Pucharu Świata w skokach narciarskich zbliża się wielkimi krokami, a zawodnicy odbywają swoje ostatnie zgrupowania przed wyjazdem do Ruki. Michael Hayböck jest podekscytowany nadchodzącym startem sezonu, a jako swój główny cel wyznacza mistrzostwa świata na Kulm. Austriacki zawodnik opowiedział także, nad czym skupiał się podczas przygotowań do cyklu zimowego.

Michael Hayböck, Neja Tamshe

W sezonie 2022/2023 Michael Hayböck regularnie prezentował się w zawodach najwyższej rangi. Austriak systematycznie punktował, a także trzykrotnie otarł się o stanięcie na podium w Titisee-Neustadt, Bischofshofen oraz w Vikersund. Ostatecznie w klasyfikacji generalnej cyklu, Hayböck uplasował się na 12. pozycji z dorobkiem 688 punktów.

Przygotowania do sezonu zimowego

Przypomnijmy, że Michael Hayböck w ubiegłych latach zmagał się z problemami z kręgosłupem, w wyniku czego musiał odpuszczać starty. Austriak wyznawał, że towarzyszący ból utrudniał mu treningi, a także przeszkadzał w życiu codziennym. W efekcie w 2021 roku, zawodnik musiał przejść operację usunięcia przepukliny międzykręgowej w szpitalu w Innsbrucku. 32-latek wyjawił, że w swoich przygotowaniach do sezonu 2023/2024 skupiał się na nieobciążaniu swoich pleców. – ,,Przygotowania do nowego sezonu rozpocząłem się jakieś 2 tygodnie po ostatnich zawodach poprzedniego cyklu. Najważniejsze dla mnie jest to, żeby nie mieć problemów z plecami, dlatego pierwsze dwa miesiące przygotowań bardzo skupiały się na tym temacie. Do treningów na skoczni wróciłem w lipcu i testowaliśmy wiele rzeczy, ponieważ, jak to ma miejsce niemal co roku, wprowadzono pewne zmiany w zasadach” – powiedział Hayböck na łamach portalu meinbezirk.at.

Latem 2023, Hayböck zaprezentował się podczas zawodów Letniego Grand Prix w Hinzenbach, gdzie uplasował się na 15. i 37. lokacie. Wystartował także podczas konkursu w Klingenthal, w którym zajął 18. miejsce. W letnich mistrzostwach kraju, na skoczni w Bischofshofen wywalczył 5. pozycję, natomiast w Hinzenbach nie pojawił się na starcie.

Hayböck dodał, że w przygotowaniach do nadchodzącego sezonu, skupiał się nie tylko na kwestiach fizycznych i technicznych, ale także na aspektach mentalnych. – ,,Co roku ważne jest poznawanie własnych mocnych stron i eliminowanie błędów. W większości przypadków chodzi zawsze o te same aspekty. Ponownie próbowałem stworzyć dobry plan z moim trenerem strategicznym Patrickiem, w jaki sposób mogę się rozwijać fizycznie, technicznie, a także pod względem mentalnym. W sporcie najwyższej klasy nie należy zaniedbywać żadnego z tych punktów, bo tylko w ten sposób można utrzymać się na szczycie. Trzeba zaakceptować zmiany w przepisach, a co za tym idzie i wyciągnąć z nich to, co najważniejsze i dostosować optymalne pod siebie” – komentuje Michael Hayböck.

,,Jestem podekscytowany”

Już 24 listopada odbędą się kwalifikacje do pierwszego konkursu Pucharu Świata w fińskiej Ruce. Na ten moment reprezentacja Austrii nie ogłosiła oficjalnego składu drużyny na inaugurację sezonu. – ,,Dobry początek sezonu jest zawsze pożądany, bo wiadomo, że wszystko idzie dobrze i nie trzeba wiele nadrabiać. Nawet jeśli nie zaczniesz pomyślnie, musisz trzymać się własnego planu, nie dać się ponieść emocjom, być sumiennym i pracować tydzień po tygodniu. Start nie ma tak naprawdę wpływu na motywację. Po wielu miesiącach przygotowań i ciężkich treningów wszyscy cieszą się, że jadą na zawody” – dodaje 32-latek.

Stefan Kraft, Michael Hayböck, fot. Neja Tamshe

Austriak jest podekscytowany zbliżającym się startem sezonu. Zawodnik stwierdza także, że reprezentacja Austrii jest bardzo dobrze przygotowana. – ,,Którzy sportowcy lub które narody będą mocne, okaże się dopiero, gdy sezon się zacznie. Pomiędzy ostatnimi konkursami latem, a początkiem zimy jest jeszcze kilka tygodni, więc nigdy nie wiesz dokładnie, gdzie w stawce się znajdziesz. Nie mogę się doczekać, aż w końcu się sezon się rozpocznie i jestem podekscytowany tym, jak mi pójdzie, a przede wszystkim, gdzie zakończymy jako reprezentacja Austrii. Myślę, że jesteśmy bardzo dobrze przygotowani” – stwierdza Hayböck.

Celem mistrzostwa świata w Kulm

W nadchodzącym sezonie odbędą się Mistrzostwa Świata w Lotach Narciarskich na Kulm. Michael Hayböck jako swój główny cel wyznacza dobry start w czempionacie, a także zapowiada chęć walki o medale. – ,,Moim głównym celem na przyszły sezon są mistrzostwa świata w lotach narciarskich w Kulm, pod koniec stycznia. Chcę się tam zaprezentować w najwyższej formie i móc powalczyć o medale. Dlatego też moje treningi skupiały się na dobrym przygotowaniu do konkursów lotów narciarskich” – wyznał austriacki skoczek narciarski.

Michael Hayböck podczas Mistrzostw Świata w Lotach Narciarskich w 2022 roku w Vikersund, indywidualnie uplasował się na 7. pozycji. Dwa lata wcześniej w Planicy, otarł się o podium, zajmując 4. lokatę. W swoim dorobku ma brązowy medal w drużynie, wywalczony w Austrii w 2016 roku.

Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, InstagramTikTok oraz Twitter.

Zapraszamy szczególnie na naszą akcję odliczania dni do początku sezonu zimowego! Każdego dnia na naszym instagramowym profilu pojawiają się nowe wywiady ze skoczkami i kombinatorami norweskimi!

źródło informacji: meinbezirk.at
źródło grafiki: Neja Tamshe

0 komentarzy
1

Może ci się spodobać