Mistrzostwa USA w Lake Placid: Frantz i A. Brabec triumfują na normalnej skoczni

przez Patrycja Pałyska

Drugi dzień Festiwalu Płonących Liści w Lake Placid przyniósł zakończenie tegorocznych Mistrzostw Stanów Zjednoczonych w skokach narciarskich. Z powodu silnego wiatru oba konkursy rozegrano w jednej serii. Tytuł mistrza kraju na normalnej skoczni (K-90, HS-100) obronił Tate Frantz, a w rywalizacji kobiet triumfowała kombinatorka norweska Alexa Brabec, która sprawiła największą niespodziankę weekendu.

Tate Frantz, fot. Małgorzata Mikulska

ZOBACZ TEŻ: MISTRZOSTWA USA W LAKE PLACID: COLBY I A. BELSHAW ZE ZŁOTYMI MEDALAMI NA DUŻEJ SKOCZNI

Konkurs kobiet

Drugi dzień Mistrzostw Stanów Zjednoczonych w skokach narciarskich kobiet w Lake Placid przyniósł niespodziewane rozstrzygnięcia. Zawodniczki rywalizowały na normalnej skoczni (K-90, HS-100), jednak tym razem zmagania toczyły się w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych. Silny i zmienny wiatr sprawił, że konkurs ograniczono do jednej serii, a między skokami pojawiały się długie przerwy.

Do rywalizacji przystąpiło 16 zawodniczek. Większość startowała z 25. belki, natomiast ostatnie sześć skoczkiń – z 24. W tych trudnych okolicznościach najlepiej poradziła sobie Alexa Brabec, która oddała najdłuższy skok konkursu – 92.5 metra, sięgając po złoty medal i tytuł mistrzyni kraju. Dla Brabec, która na co dzień rywalizuje w kombinacji norweskiej, to jedno z największych osiągnięć w karierze.

Alexa Brabec, źródło: Instagram: @lex_brabec

ZOBACZ TEŻ: MISTRZOSTWA NORWEGII W OSLO: STROEM I GRANERUD ZŁOTYMI MEDALISTAMI

Na drugim miejscu uplasowała się Paige Jones. Po wczorajszym brązie na dużej skoczni tym razem poprawiła wynik, uzyskując 89 metrów. Trzecia była niespełna 15-letnia Caroline Chor, również z wynikiem 89 metrów. Tuż za podium znalazła się Tara Geraghty-Moats, która przegrała zaledwie 1 punkt.

Ella Wilson zajęła piąte miejsce (79 m), a za nią uplasowały się Josie Johnson (75 m) i Sandra Sproch (74 m). Dopiero ósme miejsce przypadło Annice Belshaw, która broniła tytułu mistrzyni sprzed roku. Jej skok na 70.5 metra był ofiarą wyjątkowo niesprzyjającego wiatru i długich przerw w zawodach.

ZOBACZ PEŁNE WYNIKI KONKURSU KOBIET

Konkurs mężczyzn

Po sobotnim konkursie na dużej skoczni, gdzie po złoto sięgnął Jason Colby, przyszedł czas na zmagania na normalnej skoczni. Tym razem warunki były znacznie trudniejsze. Mocny, zmienny wiatr sprawił, że konkurs bardzo się przeciągał i organizatorzy zdecydowali się na rozegranie tylko jednej serii. Najlepszy okazał się Tate Frantz, który obronił tytuł mistrza kraju na normalnej skoczni i zrewanżował się za wczorajsze drugie miejsce.

Do konkursu przystąpiło 36 zawodników, choć kilku skoczków – Stephen Schumann, Bryce Kloc i Ben Leachman – nie pojawiło się na starcie. Dyskwalifikowany został natomiast Christian Friberg. Rywalizacja rozpoczęła się z 20. belki startowej, jednak po kilku skokach zdecydowano o jej obniżeniu do 18. Dla najlepszych zawodników jeszcze bardziej – do 15., a nawet 13. dla duetu Frantz i Colby, którzy skakali jako ostatni.

Jason Colby, fot. Martyna Okrzesik

ZOBACZ TEŻ: DANIEL-ANDRE TANDE TRENEREM REPREZENTACJI USA

Tate Frantz oddał najdłuższy skok konkursu – 96 metrów, który dał mu pewne zwycięstwo i złoty medal. Jason Colby, sobotni triumfator, tym razem uplasował się na drugim miejscu, skacząc 92.5 metra. Obaj zawodnicy praktycznie zamienili się miejscami względem rywalizacji z dużej skoczni, co tylko pokazuje, jak wyrównany poziom prezentują. Andrew Urlaub ponownie stanął na ostatnim miejscu podium, skacząc 92 metry.

Tuż za podium znalazł się Decker Dean z wynikiem 91.5 metra, do trzeciego miejsca zabrakło mu zaledwie 2,5 punktu. Piąty był Erik Belshaw (88 m), natomiast szóste miejsce zajął Kevin Bickner, osiągając 86,5 metra. Pierwszą dziesiątkę uzupełnili odpowiednio: Carter Brubaker (85.5 m), medalista Mistrzostw Świata Juniorów w drużynie Henry Loher (86 m), Arthur Tirone (88 m) oraz Maxim Glyvka (83 m).

ZOBACZ PEŁNE WYNIKI KONKURSU MĘŻCZYZN

Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, InstagramTikTok oraz Twitter.
Ponadto zachęcamy do wsparcia naszej strony za pośrednictwem Suppi.

źródło: kjump.no, własne

0 komentarzy
4

Może ci się spodobać