Pius Paschke

przez Stylowo z Telemarkiem

W dzisiejszym wpisie przedstawimy Wam kolejną sylwetkę skoczka narciarskiego. Będzie nim Pius Paschke- urodzony 20 maja 1990. Niemiecki skoczek narciarski, reprezentant klubu WSV Kiefersfelden.

Pius Paschke, fot. Martyna Okrzesik

Początki kariery

Pius Paschke pierwszy raz w zawodach FIS Cup zadebiutował we wrześniu 2007 roku, gdzie zajął 42. pozycję. Pierwsze punkty tego cyklu zdobył niecały rok później po zajęciu 11. miejsca.


W zawodach Pucharu Kontynentalnego zadebiutował 13 marca 2010 roku, zajmując 38. miejsce. Natomiast w tym samym roku, roku we wrześniu udało mu się zdobyć pierwsze punkty po wywalczeniu 23. pozycji na zawodach w Kazachstanie.

Dalsza kariera

W najwyższej randze zawodów, czyli w Pucharze Świata, zawodnik swój pierwszy start oddał 21 grudnia 2013 roku, zajmując wtedy 47. lokatę.

Pierwsze podium w jego karierze na zawodach Pucharu Kontynentalnego miało miejsce 11 stycznia 2014 roku, zajął wówczas 2. miejsce. W sezonie 2014/2015 trzykrotnie zakończył konkursy Pucharu Kontynentalnego w pierwszej trójce. 14 lutego 2015 Pius zdobył pierwsze punkty Pucharu Świata, zajmując 29. miejsce.

Sezon 2017/18

Pius Paschke na swym koncie ma trzy wygrane w konkursach Letniego Pucharu Kontynentalnego w Rasnovie (23-24.09) oraz Trondheim (16.09) w roku 2017. Ponadto w ani jednych zawodach, w których brał wówczas udział w tej randze, nie był niżej niż w czołowej dziesiątce. Klasyfikację końcową zakończył więc wtedy na 3. miejscu.

Na pierwszych zawodach Pucharu Świata w Wiśle w sezonie 2017/18 niemiecki zawodnik zajął 12. miejsce. Tydzień później, w Ruce (26.11) także znalazł się w najlepszej dwudziestce zawodów. Zaś wraz z drużyną zdobył 2. miejsce w konkursie drużynowym (25.11). Do końca kalendarzowego roku punktował jeszcze czterokrotnie na najwyższym szczeblu.

Od lutego 2018 startował głównie w Pucharze Kontynentalnym, w najlepszym występie, zajmując 3. lokatę w Planicy (03.02). W marcu jeszcze trzykrotnie udawało mu się zdobywać punkty Pucharu Świata. Miało to miejsce w Lahti (04.03) oraz dwukrotnie w Planicy (23, 25.03).

Sezon 2018/19

Latem siedem razy podejmował próby w cyklu LGP. Oczka wywalczył cztery razy, aczkolwiek nie była to pokaźna suma. W kampanii zimowej w Pucharze Świata punkty zdobył tylko raz po zajęciu 21. miejsca w zawodach 67. Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie (30.12), a warto zaznaczyć, że swoich sił próbował wówczas ośmiokrotnie.

Pius Paschke, fot. Małgorzata Mikulska
Pius Paschke, fot. Małgorzata Mikulska

Lepiej jednak szło mu na łamach Pucharu Kontynentalnego, w którego konkursach wystartował 22 razy, a ponadto czterokrotnie zajmował miejsca na podium. Takie rezultaty zaprezentował w Klingenthal (06.01), Iron Mountain (09.02) oraz w Oberstdorfie (15-16.02). Ostatecznie zajął on w klasyfikacji końcowej piątą lokatę, gromadząc 744 oczek.

Sezon 2019/20

Latem startował przede wszystkim w konkursach Pucharu Kontynentalnego, w których pięciokrotnie plasował się na podium. Miało to miejsce w Kranju (05-06.07), Lillehammer (05.09) oraz Stams (21-22.09). Dzięki tak dobrej dyspozycji zakończył ranking tej rangi na brązowej lokacie, posiadając wówczas 556 punktów.

W sezonie zimowym 2019/2020 wystąpił we wszystkich konkursach Pucharu Świata, gdzie regularnie zdobywał punkty. Jego najlepszy występ miał miejsce 11 stycznia 2020 udało mu się wywalczyć wtedy 8. pozycję. Startował także w konkursach drużynowych w Lahti (29.02) oraz w Oslo (07.03), gdzie dwukrotnie stawał na podium. Zajmował wraz z teamem pierwszą oraz drugą pozycję. W tej kampanii Paschke zgromadził 353 i zajął solidne 21. miejsce w klasyfikacji generalnej.

Sezon 2020/21

W sezonie 2020/2021 Pucharu Świata zajmował głównie miejsca w pierwszej i drugiej dziesiątce. Najlepszym miejscem Niemca w tym sezonie było 5. miejsce na konkursach w Niżnym Tagile i Engelbergu. W grudniu 2020 roku w wieku 30 lat Pius Paschke zadebiutował na Mistrzostwach Świata w Lotach Narciarskich w drużynie razem z Constantinem Schmidem, Markusem Eisenbichlerem i Karlem Geigerem, zdobył srebrny medal. Dwa miesiące później zaprezentował się na Mistrzostwach Świata w Narciarstwie Klasycznym. Tam ponownie, razem z drużyną w składzie z Markusem Eisenbichlerem, Karlem Geigerem i Severinem Freundem wywalczył złoty medal.

Sezon 2021/22

Sezon 2021/2022 zaczął się dla Piusa dość dobrze. Najwyższe pozycje zajmował w listopadowych i grudniowych konkursach, kiedy to trzy razy kończył zawody indywidualne w pierwszej dziesiątce. Najlepszy wynik (7. pozycję) wywalczył podczas rywalizacji w Ruce oraz Wiśle. Później nie zdobywał już regularnie punktów cyklu ale mimo to kontynuował starty, aż do końca lutego, czyli zawodów w Lahti. Ostatecznie sezon zakończył na 33. miejscu klasyfikacji generalnej ze 174 punktami. W 2022 roku odbyły się także Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pekinie, w których Niemiec miał okazję wystartować. Na skoczni K-125 zajął 28. miejsce oddając skoki na 131 i 127 metrów.

Sezon 2022/23

Latem wystartował zaledwie cztery razy w zawodach Letniego Grand Prix. Najwyższe lokaty (9. oraz 11.) zajął on zaś w Wiśle (23-24.07).

Zimę rozpoczął od konkursów Pucharu Świata w Wiśle (05-06.11), gdzie plasował się na 12., a także 15. pozycji. Do Turnieju Czterech Skoczni jego forma utrzymywała się na dość stabilnym poziomie, jednak starty we wspomnianym czteroobiektowym cyklu spowodowały, że Paschke został zdegradowany do Pucharu Kontynentalnego, w którym brał udział aż do zakończenia sezonu w Planicy.

W drugiej randze skoków radził sobie dość przyzwoicie, jednak ani razu nie udało mu się wywalczyć miejsca na podium. Najwyższe lokaty, jakie zapisał na swoim koncie to dwa szóste rezultaty w Renie (18.02) oraz Zakopanem (12.03.

Z racji obecności w Polsce przed konkursami Pucharu Kontynentalnego wziął udział także w jednej rywalizacji w ramach FIS Cup (10.03), w którym również zakończył zmagania z szóstym wynikiem.

Na lotach w Planicy zajmował przeciętne 34, a także 27. lokaty, co w połączeniu z poprzednimi konkursami podsumowało odpowiednio sezon Niemca, jako niezbyt dobry.

Na swym koncie ma także medale Mistrzostw Niemiec w konkursach drużynowych, w tym jedno złoto, cztery srebra i jeden brąz. Jak możemy dowiedzieć się z jego Instagrama poza skokami pracuje także jako policjant w niemieckiej policji.

Sezon 2023/24

Podczas inauguracji sezonu 2023/24 w Ruce Pius po pierwszy w karierze stanął na podium Pucharu Świata. Wywalczył wówczas drugie miejsce skacząc X i X metra, przegrywając jedynie z Stefanem Kraftem. Drugiego dnia w mroźnej Finlandii uplasował się tuż za podium na 4. pozycji. Następnie na kolejnych lokalizacjach Pucharu Świata znajdował się na miejscach w pierwszej dziesiątce. Historyczny moment w karierze ówczesnego 33 – latka nadszedł podczas pierwszego konkursu na Gross-Titlis-Schanze, gdzie Niemiec po raz pierwszy w karierze dowiódł zwycięstwa w zawodach najwyższej rangi, oddając dwie próby na 135 metr. Dzień później niemiecki skoczek zajął najniższe miejsce na podium. Następne pozycje Piusa w reszcie konkursów cyklu były bardzo różne, czasami udawało mu się wywalczyć czołową dziesiątkę, lecz bywały takie konkursy, w których zabrakło go w drugiej serii. Cały cykl Pucharu Świata w sezonie 2023/24 zakończy na 10. pozycji z łączną sumą 778 punktów.

Fenomenalna zima 2024/25

Pius Paschke sezon 2024/25 rozpoczął od zwycięstwa w Norwegii, skacząc na Lysgårdsbakken 131.5 oraz 138.5 metra, a następnego dnia uplasował się tylko lokatę niżej. Po weekendzie w Lillehammer Niemiec stał się liderem klasyfikacji generalnej, którym był aż do konkursu w XX. Podczas kolejnego konkursu w Ruce również odniósł zwycięstwo, a kolejnego dnia udało mu się zająć 7. lokatę. Na kolejnej lokalizacji Pucharu Świata w sezonie 2024/25, jaką okazała się Wisła niemiecki skoczek ponownie pokazał swoją dominację zajmując kolejno 3. i 1. miejsce. Podczas tego polskiego weekendu jedna z naszych redaktorek przeprowadziła wywiad z 34-latkiem. Pius przyznał; ,,Myślę, że moim kluczem do sukcesu jest to, że nigdy nie przydarzyła mi się żadna kontuzja, co ma spore znaczenie. Nie odczuwam swojego wieku, ponieważ wciąż czuję się młody.”ZOBACZ CAŁY WYWIAD TUTAJ

Pius Paschke, fot. Martyna Okrzesik

Podczas weekendu w Titisee-Neustadt Pius Paschke odnosi podwójne zwycięstwo i wydawałoby się, że nikt nie jest w stanie mu odebrać prowadzenia klasyfikacji generalnej. Niestety po zawodach na ojczystej ziemi Niemca jego forma zdecydowanie spadła i do końca cyklu nie udało mu się wskoczyć na podium. Zazwyczaj zajmował miejsca poza pierwszą dziesiątką, ale czasem też zabrakło skoczka podczas drugiej serii konkursowej. Zima 2024/25 była zdecydowanie najlepszą w historii niemieckiego skoczka, który zebrał 1006 pkt i tym samym zajął 5. miejsce w klasyfikacji generalnej.

Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe –Facebook, InstagramTikTok oraz Twitter.
Ponadto zachęcamy do wsparcia naszej strony za pośrednictwem Suppi.

źródło informacji: własne
źródło zdjęć: Martyna Okrzesik, Agnieszka Krajewska, ig: piuspaschke

0 komentarzy
2

Może ci się spodobać