Kolejne zawody Pucharu Świata za nami! Tym razem skoczkowie rywalizowali w szwajcarskim Engelbergu na skoczni Gross-Titlis-Schanze (HS-140). Przyszła pora na podsumowanie wydarzeń z alpejskiej miejscowości.
Gross-Titlis-Schanze (HS-140)
O godzinie 16:00 rozpoczęły się treningi poprzedzające piątkowe kwalifikacje.
Pierwszy z nich zwyciężył Norweg Halvor Egner Granerud dzięki próbie na 137 metr.
Podczas drugiej serii treningowej reprezentant Polski Kamil Stoch poszybował na 146 metr i tym samym wygrał drugi trening. Niestety, skok ten nie może zostać zapisany jako nowy rekord skoczni, gdyż skoki treningowe nie liczą się jako oficjalne rekordy.
Obecny rekord skoczni wynosi 144 metry. Ustanowił go Słoweniec Domen Prevc w 2016 roku. Dwa lata później wyrównany został przez Japończyka Ryoyu Kobayashiego.
Na starcie piątkowych zmagań do stanęło 58 zawodników, w tym sześciu reprezentantów Polski. Rozegrano je z 19. platformy startowej.
Wszyscy Polacy zakwalifikowali się do sobotnich zawodów.
Triumfatorem kwalifikacji na Gross-Titlis-Schanze został Japończyk Yukiya Sato. Na zwycięstwo pozwolił mu skok na długość 137 metrów. Tuż za Japończykiem ze stratą 0,6 punktu znalazł się reprezentant Polski Piotr Żyła, dzięki skokowi na 132,5 m. Trzecie miejsce zajął Norweg Halvor Egner Granerud (139m).
Yukiya Sato
Triumfatorem sobotniej serii próbnej został Norweg Halvor Egner Granerud. Zawodnik osiągnął odległość 135,5 metra. Za nim znalazł się Niemiec Pius Paschke (135m) oraz Anze Lanisek (134,5m).
O godzinie 16:00 rozpoczął się konkurs indywidualny. Towarzyszył mu mocny wiatr w plecy. Pierwsza seria została rozegrana z 19.,20. i 21 platformy startowej.
Prowadzącym po pierwszej serii konkursowej był reprezentant Norwegii Halvor Egner Granerud (133,5m). Norweg miał pół punktu przewagi nad drugim Kamilem Stochem, który poszybował na 134 metr. Trzeci po pierwszej serii był Słoweniec Anze Lanisek (137,5m).
Do serii finałowej awansowało pięciu reprezentantów Polski. Próba ta nie udała się Klemensowi Murańce, który po skoku na 115m zakończył rywalizację na 34. pozycji.
Aleksander Zniszczoł, który po skoku 127,5m zajmował 16 lokatę.
Pozostali reprezentanci Polski uplasowali się w pierwszej dziesiątce. Szóstą lokatę zajął Piotr Żyła (128,5m). Siódmy ex aequo ze Słoweńcem Borem Pavlovcicem (134m) był Andrzej Stękała (125m). Sklasyfikowany na dziesiątym miejscu został Dawid Kubacki (126m).
Druga seria rozegrana została z 20. platformy startowej.
Piotr Żyła po skoku na 131 metr awansował na piątą lokatę. Pół metra dalej wylądował Andrzej Stękała, dzięki czemu utrzymał siódmą pozycję. Dawid Kubacki po skoku na 132,5m uplasował się na dziewiątym miejscu.
Czwarte z rzędu zwycięstwo odniósł Norweg Halvor Egner Granerud. Reprezentant Norwegii wylądował na 138 metrze. Tym samym wyprzedził Kamila Stocha o 2,2 punktu. Polak w drugiej serii ponownie skoczył na 134 metr i po raz 72. stanął na podium konkursu indywidualnego Pucharu Świata. Na najniższym stopniu podium uplasował się Słoweniec Anze Lanisek (133m).
Dzięki zwycięstwu Granerud (500 pkt.) umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Norweg wyprzedza drugiego Markusa Eisenbichlera (383 pkt.) o 117 punktów.
Halvor Egner Granerud 
Kamil Stoch, Halvor Egner Granerud, Anze Lanisek
Niedzielne kwalifikacje zostały w całości rozegrane z 17. belki startowej. Zwyciężył Halvor Egner Granerud, który wylądował na 136 metrze. Za Norwegiem znaleźli się Austriak Daniel Huber (134m) oraz reprezentant Polski Kamil Stoch (129,5m)
Do konkursu w Engelbergu po raz pierwszy nie zakwalifikował się Szwajcar Simon Ammann.
Zawody rozpoczęły się o godzinie 16:00. Pierwszą serię rozegrano z 20. i 21. platformy startowej.
Po pierwszej serii konkursowej na prowadzeniu był reprezentant Polski Piotr Żyła po skoku na 132,5m. Tuż za nim znaleźli się Japończyk Yukiya Sato (135,5m) oraz Norweg Halvor Egner Granerud, który poszybował na 141,5 metr.
Na piątej pozycji sklasyfikowany został Kamil Stoch, dzięki skokowi na 137 metr. Ósmą lokatę zajmował Dawid Kubacki (130,5m). W drugiej dziesiątce na trzynastym miejscu znalazł się Andrzej Stękała (126,5m), a na szesnastej Klemens Murańka (127,5m). Aleksander Zniszczoł po skoku na 108 metr uplasował się na czterdziestej ósmej pozycji.
Drugą serię przeprowadzono w całości z 19. platformy startowej.
W serii finałowej Norweg Halvor Egner Granerud wylądował na 135,5 metrze i awansował na pozycje lidera. Tym samym zwyciężył piąty z rzędu konkurs Pucharu Świata. Piotr Żyła (127,5m) zajął trzecie miejsce. Podium uzupełnił Niemiec Markus Eisenbichler (137,5m), który po pierwszej serii zajmował siódmą lokatę.
Markus Eisenbichler, Halvor Egner Granerud, Piotr Żyła
Na siódmej pozycji sklasyfikowany został Kamil Stoch (127,5m), a tuż za nim Dawid Kubacki (128m). Andrzej Stękała (123,5m) zakończył zmagania na piętnastym miejscu. Na dwudziestej drugiej pozycji znalazł się Klemens Murańka (123m)
Dziękujemy za przeczytanie dzisiejszego podsumowania! Zapraszamy na kolejne artykuły. A już 29 grudnia rozpoczynamy 69. Turniej Czterech Skoczni!
Martyna
źródła grafiki: berkutschi.com, Tadeusz Mieczyński
źródło informacji: własne
