Przez ostatnie trzy dni mieliśmy okazje śledzić aż cztery konkursy z rangi kontynentalnej. Jeśli jesteście ciekawi kto wygrywał w Willingen, bądź jak sprawowali się Polacy to chcemy Was gorąco zachęcić do przeczytania!
Początkowo na piątek i niedzielę zaplanowane było rozegrać po jednym konkursie, natomiast w sobotę dwa. Jednak z racji niekorzystnych warunków dwa odbyły się w piątek, a pozostałe dwa kolejnego dnia.
W piątek przed zawodami miały miejsce dwie sesje treningowe. Jedną z nich wygrał Aleksander Zniszczoł, a z drugą Ulrich Wohlgenannt.
O 14:30 rozpoczął się pierwszy konkurs, a na starcie pojawiło się 66 zawodników (w tym pięciu Polaków).
Na półmetku konkursu prowadził Ulrich Wohlgennant (144 m). Na drugim miejscu znajdował się Markus Schiffner (138 m), a na trzecim Cene Prevc (138 m).
Do serii finałowej udało się zakwalifikować trzem Polakom.
Ostatecznie podium, jakie miało miejsce po pierwszej serii nie zmieniło się. Ulrich Wohlgennant przypieczętował swoje zwycięstwo 142,5 m. Wygrał ze zdecydowaną przewagą nad drugim Markusem Schiffnerem (132 m). Trzeci – Cene Prevc skoczył 129 m.
Polacy plasowali się w następującej kolejności:
- 12. miejsce – Stefan Hula (131,5 m; 129,5 m)
- 18. miejsce – Paweł Wąsek (127 m; 130,5 m)
- 28. miejsce – Maciej Kot (125 m; 123 m)
- 37. miejsce – Aleksander Zniszczoł (120,5 m)
- 59. miejsce – Karol Niemczyk (105 m)
W konkursie zdyskwalifikowani zostali Peter Resinger i Anders Haare. Austriak za nieprzepisowy kombinezon, a Norweg za buty.
Kolejny konkurs rozpoczął się o 18:00. Nie ciężko było zauważyć dominację Ulricha Wohlgennata, który po wylądowaniu na 149 metr prowadził! Za nim znajdował się Markus Schiffner (144 m), a podium zamykał Aleksander Zniszczoł (142 m).
Tym razem czterem Polakom udało się wywalczyć wejście do serii finałowej.
Zwyciężył Ulrich Wohlgennat, który obronił swoją pozycję po 140,5 metrowym skoku. Swojej lokaty również nie zmienił dobrze skaczący Markus Schiffner (141,5 m). Trzecią pozycję zajął Sondre Ringen (142 m; 137 m).
Aleksander Zniszczoł zakończył konkurs na 4. miejscu, oddając w drugiej serii 137 metrowy skok.
Pozostali Polacy plasowali się w następującej kolejności:
- 10. miejsce – Stefan Hula (139 m; 135,5 m)
- 12. miejsce – Paweł Wąsek (133,5 m; 134 m)
- 14. miejsce – Maciej Kot (134,5 m; 129,5 m)
- 46. miejsce – Karol Niemczyk (121 m)
Do startu nie przystąpił Andreas Granerud Buskum i Lovro Kos, a zdyskwalifikowany został Anders Ladehaug (nieprzepisowy kombinezon).
Następny i zarazem ostatni dzień zmagań Pucharu Kontynentalnego w tym tygodniu zaczął się od porannego konkursu. Plan rywalizacji kilka razy ulegał zmianie, gdyż pogoda miała krzyżować ambitne plany organizatorów. W śnieżny ranek na starcie stawiło się 59 z 60 zgłoszonych zawodników. Na skoczni zabrakło Lovro Kosa ze Słowenii.
Po pierwszej części na pozycji lidera plasował się Austriak – Ulrich Wohlgenannt. Oddał on skok na odległość 141.5 metra z 21. belki. Warto wspomnieć, że konkurs zaczynano z osiemnastej platformy, jednak po skokach sześciu osób podwyższono ją o trzy poziomy. Na drugim miejscu znalazł się rodak Ulricha – Markus Schiffner. Jego próba zakończyła się na 142. metrze. Podium na półmetku uzupełnił Polak – Aleksander Zniszczoł (135 m). Czołową piątkę uzupełniali wówczas Cene Prevc (136 m) oraz Junshiro Kobayashi (134.5 m).
Jeśli chodzi o naszych reprezentantów to poza Aleksandrem do drugiej serii zakwalifikowali się również Paweł Wąsek (132.5 m), Stefan Hula (128.5 m) i Maciej Kot (127.5 m). Konkurs na tym etapie zakończył Karol Niemczyk (89.5 m, 57. pozycja).
Jeden zawodnik został zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kostium. Był to David Siegel.
Rywalizacja zakończyła się pewnym zwycięstwem Ulricha Wohlgenannta, który w finałowej części dołożył odległość 145 metrów, a drugiego w klasyfikacji zawodnika pokonał o ponad dwadzieścia punktów! Za Austriakiem uplasował się Słoweniec, jeden z braci Prevców – Cene (143.5 m). Na ,,pudle” miejsce mógł zająć również Markus Schiffner (140 m). Bardzo ważną informacją jest to, że tuż za podium znaleźli się dawaj Polacy – Aleksander Zniszczoł (134 m) oraz Paweł Wąsek (139 m). Do czołowej trójki zabrakło im odpowiednio 4.3 i 5.3 punktu.
Pozostali Polacy plasowali się na następujących lokatach:
- 12. miejsce – Maciej Kot (142 m)
- 18. miejsce – Stefan Hula (132 m)
Najdłuższy skok serii finałowej oddał Norweg – Anders Haare (147 m). Zawodnik ze Skandynawii awansował dzięki temu aż o 10 pozycji!
Kolejne zmagania rozpoczęły się o godzinie dwunastej. Śnieg nadal zasypywał skocznię, ale wiatr nie przeszkadzał w rozegraniu konkursu.
Po pierwszej części na prowadzeniu ponownie mogliśmy widzieć Ulricha Wohlgenannta, któremu udało się oddać skok na odległość 143.5 m. Miejsce za nim zajął Cene Prevc, który skoczył metr dalej od Austriaka, a na trzeciej lokacie wylądował Markus Schiffner (145.5 m). Pierwszą piątkę uzupełnili Decker Dean (139 m) oraz Maximilian Steiner (140 m), który jeszcze przed tygodniem prezentował swoje próby w konkursach Pucharu Świata.
Trzej Polacy zakwalifikowali się do drugiej serii. Byli to Aleksander Zniszczoł (135.5 m), Stefan Hula (130 m) oraz Maciej Kot (132.5 m). Paweł Wąsek (122 m) zakończył rywalizację na 34. miejscu, a Karol Niemczyk (108.5 m) zajął 50. pozycję.
Zmagania zakończyły się spodziewanie – czwartym z rzędu zwycięstwem Ulricha Wohlgenannta, który tym razem z dziewiętnastej belki uzyskał odległość 142 metry. Podium uzupełnili: Decker Dean (135.5 m) oraz Anders Haare, który po petardzie w kolejnej finałowej serii, awansował aż o piętnaście miejsc! Zapewnił mu to skok na odległość 146.5 m! W pierwszej części skoczył zaś 133.5 m.
Ostatecznie Polacy skończyli konkurs na następujących lokatach:
- 7. miejsce – Aleksander Zniszczoł (136 m)
- 15. miejsce – Stefan Hula (136 m)
- 19. miejsce – Maciej Kot (122 m)
Zosia, Zuzia
źródło wiedzy – własne
źródło grafiki – instagram/sc_willingen,_jansimon_; instagram/deckerdean