W sobotę skoczkowie przystąpili do pierwszego z dwóch konkursów Pucharu Kontynentalnego w Brotterode. Na Inselbergschanze (K-105, HS-117) do walki stanęło 36 skoczków, w tym 5 Polaków: Tymoteusz Amilkiewicz, Jan Habdas, Kacper Juroszek, Maciej Kot i Jakub Wolny. Ostatecznie, w sobotę na skoczni w Brotterode rządził Paal Haakon Bjoertomt.
ZOBACZ TEŻ: PUCHAR INTERKONTYNENTALNY W BROTTERODE: TINA ERZAR WYGRYWA
Pierwszy trening
Pierwsza seria treningowa rozpoczęła się o 13:30. Skoczków obowiązywała 6. i 5. belka startowa. Zawodnicy oddawali swoje skoki w mglistych i deszczowych okolicznościach, a dodatkowo wiatr przybierał różne wartości. Na liście startowej wprawdzie widniały nazwiska 37 sportowców, lecz jak już informowaliśmy, z powodów zdrowotnych w Turyngii brakuje Andrzeja Stękały.
Najlepszy wynik pierwszego treningu należał do wicelidera klasyfikacji generalnej Clemensa Leitnera (106,5 m), zaś drugą pozycję zajął jego rodak Francisco Moerth (110,0 m). Na kolejnych dwóch lokatach znaleźli się Norwegowie: 3. Iver Olaussen (105,5 m) i 4. Fredrik Villumstad (103,0 m). Piąta nota stała się udziałem Valentina Fouberta (110,0 m), a szóste miejsce współdzielili Maksim Bartolj (103,5 m) oraz Anders Haare (102,0 m).
Słabo wypadli Niemcy, gdyż ich najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem był 8. Constantin Schmid (104,5 m), natomiast bardzo odległą 30. pozycję zanotował Martin Hamann (92,5 m). Zapoznanie z obiektem Inselbergschanze nie najlepiej wypadło także w przypadku zaliczającego najsłabszy sezon od lat Roberta Johanssona (97,5 m), notującego 19. wynik.
Drugi trening
Drugi trening przeprowadzono w całości z 5. platformy startowej. W porównaniu z poprzednią rundą warunki wietrzne były znacznie sprawiedliwsze i bardziej miarodajne.
Na czele drugiej serii treningowej ulokował się Paal Haakon Bjoertomt (107,0 m) z Norwegii. O 0.2 punktu gorszy wynik wykręcił Johannes Poelz (105,0 m). Na trzecim miejscu znalazł się kolejny z medalistów niedawno rozegranych Mistrzostw Świata Juniorów w Planicy-Adrian Tittel (109,0 m). Czwarty wynik należał do Maksima Bartolja (105,5 m), a piąty do Roberta Johanssona (104,5 m).
Podczas serii treningowych nie zachwycał Jonas Schuster (97,5 m), który zajął 21. miejsce. To samo można powiedzieć o reprezentantach Polski, którzy w większości zameldowali się w trzeciej dziesiątce stawki.
Bardzo krótkie skoki oddali 35. Iver Olaussen (77,5 m) i 36. Alessandro Batby (70,5 m).
Pierwsza seria konkursowa
Konkurs wystartował o 15:00 z 5. belki startowej, która utrzymała się do końca tej partii. Wiatr znowu dawał się we znaki, mocno wpływając na odległości uzyskiwane przez zawodników.
Swoją świetną próbę z drugiego treningu powtórzył Paal Haakon Bjoertomt (112,0 m). Ta próba dała 23-letniemu Norwegowi zapas 5.6 punktu nad 2. Fredrikiem Villumstadem (105,5 m). Trzecią pozycję wspólnie okupowała dwójka Niemców, a mianowicie Adrian Tittel (111,5 m) i Luca Roth (104,0 m). Czołową szóstę uzupełnili Austriacy: 5. Simon Steinberger (103,0 m), a także 6. Francisco Moerth (106,5 m).
Niespodziankę stanowiła obecność w pierwszej dziesiątce 9. Yanicka Wassera (103,5 m) oraz 10. Matiji Vidica (101,0 m). Z kolei poniżej oczekiwań zaprezentowała się część austriackiego składu. W tym miejscu mowa o 15. Maximilianie Ortnerze (96,0 m), 20. Johannesie Poelzu (95,0 m) bądź 27. Clemensie Leitnerze (90,5 m).
Występu Polaków nie sposób określić inaczej niż jako blamaż. Zaledwie 2 spośród 5 podopiecznych Davida Jiroutka zdołało przejść poziom 1. serii. Biorąc pod uwagę, że na półmetku z konkursem pożegnała się 6 zawodników, jest to zatrważający bilans.
Druga seria konkursowa
Przed drugą serią jury postanowiło o podniesieniu belki startowej na 7. stopień. Dyskwalifikacja za kombinezon dotknęła Clemensa Leitnera.
W finale Paal Haakon Bjoertomt (114,0 m) dowiódł swoje znakomitej dyspozycji dnia, odnosząc zwycięstwo z przewagą 1.3 punktu nad Fredrikiem Villumstadem (114,5 m). Dla Bjoertomta to pierwsze w karierze zwycięstwo w Pucharze Kontynentalnym. Z trzeciego stopnia podium mógł cieszyć się Luca Roth (112,0 m). Jeden z lepszych występów tej zimy zaliczył 4. Ziga Jelar (111,5 m), natomiast pozycje za jego plecami wywalczyli 5. Constantin Schmid (111,5 m) oraz 6. Adrian Tittel (105,5 m).
Zarówno Yanick Wasser (109,0 m), jak i Matija Vidic (109,5 m) utrzymali swoje pozycje w czołowej dziesiątce. Szwajcar i Słoweniec zamienili się natomiast swoimi miejscami. Wasser swoją lokatę współdzielił z Andersem Haare (116,0 m). Wspomniany Norweg był autorem najdłuższej próby w całych zawodach.
Problemy w locie napotkały Adriana Thona Gundersruda (70,5 m), który w konsekwencji spadł na 29. miejsce.
Jutrzejszy konkurs w Brotterode wystartuje o 10:30. Poprzedzi go seria próbna (9:00).
Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram, TikTok oraz Twitter.
Źródło informacji: fis-ski.com
Źródła grafiki: Christian Heilwagen, Zofia Hunkiewicz, de-academic.com