Puchar Świata w Garmisch-Partenkirchen: Kwalifikacje dla Freitag

przez Zuzanna Karwacka

Już w poniedziałek, 30 grudnia, rozpoczęły się zmagania w ramach Turnieju Dwóch Nocy. Pierwszy etap obejmował treninigi i kwalifikacje w Garmisch-Partenkirchen. Zwycięsko z tej drugiej części wyszła Selina Freitag. Do konkursu przystąpi 30 Pań, które po raz pierwszy zostaną rozmieszczone w parach w systemie KO, tak jak ma to miejsce w Turnieju Czterech Skoczni.

Selina Freitag, fot. Martyna Okrzesik

ZOBACZ TEŻ: PUCHAR ŚWIATA W GARMISCH-PARTENKIRCHEN: ZAPOWIEDŹ, HARMONOGRAM, LISTA STARTOWA

Pierwszy trening

Początkowo część tę zaplanowano na godzinę 16, jednak w międzyczasie organizatorzy podjęli decyzję o przesunięciu jej na termin 30 minut wcześniej. W treningu udział wzięło 60 skoczkiń. Ruszały one z belek o numerach 20, 22, 24, 25, 26, 28 oraz 30, przy czym najwięcej startowało z najwyższej wymienionej.

Zwycięstwo odniosła Nika Prevc. Słowenka w swojej próbie zaprezentowała imponującą odległość 143 metrów. Warto przypomnieć, że rozmiar tego obiektu wynosi 142 metry, więc zawodniczka przekroczyła go o 100 centymetrów. Ten wyczyn pozwolił jej na wyprzedzenie drugiej Kathariny Schmid (137.5 m) o 8.8 punktu. Podium uzupełniła rodaczka wiceliderki – Selina Freitag, która lądowała na 133 metrze.

Nika Prevc, fot. Małgorzata Mikulska
Nika Prevc, fot. Małgorzata Mikulska

Wiatr w tej serii był w miarę sprawiedliwy. Różnice punktowe dodawane lub odejmowane za wiatr nie były aż tak duże. Najwięcej oczek (4.7) dopisano do noty Anniki Sieff (124 m), która uplasowała się na 20. pozycji. Notę 53. Jessici Malsiner (115.5 m)obniżono zaś o największą liczbę punktów (1.3).

W tej rundzie warto wspomnieć o zawodniczce z początku stawki. Z 12 numerem startowym zdołałaby ona wejść do serii konkursowej, gdyby pierwszy trening był kwalifikacjami. Mowa bowiem o 28. Anezce Indrackovej. Czeszka uzyskała 125 metrów. Co ciekawe taki wyczyn udałby się jeszcze tylko jednej z Pań, ruszających z numerami z pierwszej połowy stawki. Do takiego grona dołączyła 29. Nicole Maurer (125.5 m).

Drugi trening

Ta partia rozpoczęła się niedługo po zakończeniu poprzedniego treningu. Tym razem na starcie zabrakło natomiast Qi Liu z Chin. Panie ruszały zaś z najazdów o numerach: 20, 22, 24 oraz 26.

Ponownie na czele znalazła się Nika Prevc. Słowenka zachwyciła jeszcze bardziej niż poprzednio, bowiem wylądowała 0.5 metra dalej niż w pierwszej serii. Innej osobie udało się oswoić srebrną lokatę. Przypadła ona wszakże Evie Pinkelnig (136.5 m). Należy jednak spojrzeć na fakt, że Austriaczka straciła do zwyciężczyni aż 15.9 punktu. Kroku od podium nie odstępowała także Katharina Schmid (134.5 m).

Anezka Indrackova ponownie wywalczyła miejsce w czołowej 30, zajmując 28. lokatę. Tym razem ze skokiem na 119.5 metra. Jednak mogła się ona pochwalić, że w drugiej serii treningowej była już jedyną taką skoczkinią z pierwszych 30 numerów startowych.

Anezka Indrackova, fot. Martyna Okrzesik

Największym pechowcem co do warunków okazała się 18. Agnes Reisch (126 m), jednak należy przyznać, że ponownie wiatr nie przeszkadzał w oddawaniu skoków, bowiem miała ona dodane zaledwie 5 punktów.

ZOBACZ WYNIKI TRENINGÓW

Kwalifikacje

Tym razem ustawiono belkę na poziomach: 19, 20, 21, 22 oraz 24. W kwalifikacjach udział wzięły wszystkie zgłoszone Panie.

Dość niespodziewanie triumfatorką okazała się Selina Freitag. Niemka wylądowała na odległości 132.5 metra. Większość kibiców na drugim miejscu mogła obstawiać Katharinę Schmid, jednak ona odnotowała dopiero czwartą lokatę z wynikiem 125.5 metra. Podium uzupełniły zaś Eirin Maria Kvandal (135 m) oraz Nika Prevc (127.5 m).

Kolejną niespodzianką w Garmisch-Partenkirchen był awans do konkursu Chinki Qi Liu. Udało jej się zająć 30. lokatę z rezultatem 120 metrów. Nalezy dodać także, że Anezka Indrackova ponownie pokazała się z dobrej strony, lądując na 118 metrze i dostała się ona do konkursu z 25. pozycji.

W kwalifikacjach nieprzepisowy kombinezon miały zaś Qingyue Peng oraz Martina Ambrosi za co obie zostały wykreślone z listy tej części rywalizacji.

Na zakończenie zapraszam na nasze media społecznościowe – Facebook, InstagramTikTok oraz Twitter

0 komentarzy
0

Może ci się spodobać