Pogoda znów pokrzyżowała plany organizatorów rywalizacji w ramach Pucharu Świata. W wyniku pogarszających się warunków atmosferycznych, podjęto decyzję o odwołaniu finałowej serii konkursu. W związku z tym, przed fińską publicznością w sobotnie popołudnie triumfował Anze Lanisek. Z kolei w czołowej trzydziestce znalazł się tylko jeden reprezentant Polski – 18. Kacper Tomasiak.
ZOBACZ TEŻ: PUCHAR ŚWIATA W RUCE: PIĄTKOWE TRENINGI I KWALIFIKACJE ODWOŁANE!
Trening
Warunki wietrzne na Rukatunturi w sobotnie popołudnie ponownie sprawiały kłopoty zawodnikom. W trwającej 61 minut serii treningowej „górą” okazał się się Ryoyu Kobayashi po skoku na 138. metr. Taką samą odległość uzyskał także aktualny lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Anze Lanisek, który zajął 2. lokatę. Na trzeciej pozycji ze stratą 5.4 punktu do Słoweńca uplasował się ponadto Naoki Nakamura (133 m).
Najlepszy z Polaków – 21. Kamil Stoch – wylądował na 125. metrze. 26. był ponadto Paweł Wąsek (126.5 m), zaś 30. Kacper Tomasiak (113.5 m). Piotr Żyła (116 m), Dawid Kubacki (111 m), a także Aleksander Zniszczoł (86.5 m) uplasowali się kolejno na 33., 36. oraz 50. pozycji.
Kwalifikacje
W kwalifikacjach poprzedzających piąty konkurs indywidualny w obecnej kampanii, podmuchy wiatru dochodziły nawet do 6-7 m/s. Zwyciężył autor pierwszej podczas tego weekendu próby powyżej 140. metra Daniel Tschofenig (140 m). Na drugiej pozycji z 35. numerem startowym znalazł się z kolei Halvor Egner Granerud (136 m). Trzecią lokatę obsadził Ren Nikaido (132 m). Czwarty był Benjamin Oestvold (129.5 m), zaś piąty Naoki Nakamura (129 m).
Do sobotniego konkursu awansowało czterech biało-czerwonych – 15. Aleksander Zniszczoł (126.5 m), 34. Kacper Tomasiak (117 m), 42. Paweł Wąsek (106 m), a także 48. Kamil Stoch (101.5 m). Poza premiowaną 50-tką znaleźli się Piotr Żyła (92.5 m) oraz Dawid Kubacki (90.5 m)
Co ciekawe, awans do konkursu uzyskał także reprezentant Chin Qiwu Song. Po skoku na 103. metry uplasował się na 45. pozycji, wyprzedzając m.in Jana Hoerla, Domena Prevca czy Kamila Stocha.
ZOBACZ TEŻ: PUCHAR ŚWIATA W FALUN: NIEPOKONANA MARUYAMA, ŚWIETNY WYSTĘP POLEK!
Pierwsza seria konkursowa
Pierwsza seria konkursu padła łupem Anze Laniska, który poszybował na 142. metr. Tuż za nim znalazł się Ren Nikaido (141 m), zaś trzeci ze stratą 8.4 punktu był Domen Prevc (132.5 m). Na czwartym miejscu dość niespodziewanie uplasował się Vladimir Zografski (131 m). O dużej niespodziance można mówić także w przypadku Valentina Fouberta, który po próbie na odległość 132 metrów zajął piątą pozycję, ex equo z Ryoyem Kobayashi (130.5 m).
Do serii finałowej awansował tylko jeden podopieczny trenera Maciusiaka – 18. Kacper Tomasiak (129 m). Aleksander Zniszczoł (118.5 m), Paweł Wąsek (116 m), a także Kamil Stoch (112.5 m) zajęli kolejno: 31., 36. i 37. lokatę.
Warto zaznaczyć, że z figlarnymi warunkami atmosferycznymi nie poradzili sobie również czołowi zawodnicy obecnego sezonu, m.in Jan Hoerl, Philipp Raimund czy Naoki Nakamura, którzy nie zmieścili się do czołowej trzydziestki.
Druga seria konkursowa
Finałowa seria konkursu Pucharu Świata mężczyzn w Ruce została odwołana po skokach ośmiu zawodników. W związku z tym zwycięzcą konkursu został Anze Lanisek, który utrzymał się na pozycji lidera cyklu. Na drugim miejscu zmagania zakończył Ren Nikaido, zaś podium uzupełnił Domen Prevc.
ZOBACZ TEŻ: KAMIL STOCH: PRZEŻYJMY TO JESZCZE RAZ! – „ODCZAROWALIŚMY TĘ SKOCZNIĘ” (Ruka 2018)
Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram, TikTok oraz Twitter.
Ponadto zachęcamy do wsparcia naszej strony za pośrednictwem Suppi.
źródło: informacja własna, FIS
