Puchar Świata w Sapporo: Kobayashi ponownie zwycięża!

przez Dorota Romanowicz

Weekend w Sapporo za nami! Drugi konkurs indywidualny, odbywający się o godzinie 3:00 czasu polskiego, jest szczególnie lubiany przez wielu sympatyków skoków narciarskich. Skoczkiem, który najlepiej okiełznał Okurayamę (K123, HS138) okazał się ponownie Ryoyu Kobayashi.

Ryoyu Kobayashi, fot. Martyna Okrzesik

ZOBACZ TEŻ: PUCHAR ŚWIATA W SAPPORO: DEKLASACJA RYOYU KOBAYASHIEGO!

Kwalifikacje

Najlepsi w kwalifikacjach okazali się Słoweńcy – zwyciężył Domen Prevc (138.5 m), natomiast drugi był Timi Zajc (138 m). Podium uzupełnił Johann Andre Forfang (138 m). Tuż za podium uplasowali się Austriacy – Jan Hoerl (128.5 m) oraz Stefan Kraft (129 m). W czołowej dziesiątce zameldował się także Kristoffer Eriksen Sundal (127 m). Za plecami Norwega kwalifikacje ukończyli: Andreas Wellinger (130 m), Robin Pedersen (130.5 m) oraz Marius Lindvik (128.5 m). Czołową dziesiątkę zamknął Manuel Fettner (130 m). Lider Pucharu Świata, Daniel Tschofenig, zajął 11. pozycję (126.5 m). Warunki wietrzne nie ułatwiały zadania zawodnikom. Startowali oni z 13., 14. i 16. platformy startowej.

Polscy reprezentanci spisali się przeciętnie – 14. lokatę zajął Paweł Wąsek (127.5 m), natomiast dwa miejsca niżej uplasował się Maciej Kot (125 m). Kamil Stoch finiszował 35. (116.5 m), zaś Kacper Juroszek miał 43. notę kwalifikacji (112.5 m).

PEŁNE WYNIKI KWALIFIKACJI TUTAJ

Pierwsza seria konkursowa

Pierwsze miejsce na półmetku zawodów należało do Mariusa Lindvika – Norweg skoczył 136 metrów i o 7.3 punktu wyprzedzał Ryoyu Kobayashiego (132 m). Ze stratą 3.6 punktu do Japończyka, na trzecim miejscu finiszował Domen Prevc (129.5 m). Tuż za podium uplasował się Andreas Wellinger (129 m), natomiast 5. miejsce należało do Daniela Tschofeniga (127 m). Czołową szóstkę zamknął Stefan Kraft (127 m). Czołową dziesiątkę uzupełnili: Johann Andre Forfang (129 m), Maximilian Ortner (126 m), Ren Nikaido (126 m) oraz Jan Hoerl (127 m). Zdecydowanie poniżej oczekiwań zaprezentowali się zawodnicy z czołówki klasyfikacji Pucharu Świata – Gregor Deschwanden był dopiero 30. (118.5 m), natomiast Pius Paschke – 31. (117.5 m). Skoczkowie ponownie musieli radzić sobie w mało korzystnych warunkach wietrznych. Próby oddawane były z 17. platformy startowej

Polscy skoczkowie mogą uznać pierwszą serię za całkiem udaną – 12. lokatę na półmetku zawodów zajmował Kamil Stoch (126.5 m), dwie lokaty niżej uplasował się Paweł Wąsek (122.5 m), natomiast 15. miejsce zajął Maciej Kot (123.5 m). Kacper Juroszek nie uzyskał awansu do drugiej serii (47. lokata, 104 m).

ZOBACZ PEŁNE WYNIKI PIERWSZEJ SERII KONKURSOWEJ

Kamil Stoch, fot. Martyna Okrzesik

ZOBACZ TEŻ: MŚJ W LAKE PLACID: NIEMCY ZWYCIĘŻAJĄ KONKURS DRUŻYN MIESZANYCH!

Druga seria konkursowa

W drugiej serii konkursowej doszło do roszad – pozycji lidera nie utrzymał Marius Lindvik (131 m w drugiej próbie). Dużo lepszy skok oddał Ryoyu Kobayashi (137 m w drugiej próbie), dzięki czemu triumfował z przewagą 4.2 punktu nad drugim Lindvikiem. Podium uzupełnił Johann Andre Forfang (129 m & 136 m). Miejsca za podium zajęła austriacka koalicja – 4. lokatę zajął Daniel Tschofenig (127 m & 130 m), 5. był Stefan Kraft (127 m & 131 m), 6. miejsce zajął Jan Hoerl (127 m & 127 m), natomiast 7. – Maximilian Ortner (126 m & 126 m). Spadek z 3. miejsca na 8. miejsce zanotował Domen Prevc (129.5 m & 124 m). Ponadto, w czołowej dziesiątce finalnie znaleźli się także Andreas Wellinger (129 m & 121.5 m) oraz Timi Zajc (120.5 m & 138 m).

Wszyscy Polacy zanotowali spadki o kilka pozycji. Finalnie, Kamil Stoch zakończył zmagania na 16. miejscu (126.5 m & 122.5 m). Lokatę niżej uplasował się Paweł Wąsek (122.5 m & 124 m). Maciej Kot zajął 24. miejsce w konkursie (123.5 m & 121 m).

ZOBACZ PEŁNE WYNIKI KONKURSU TUTAJ

Marius Lindvik, fot. Martyna Okrzesik

To były ostatnie zmagania skoczków w Pucharze Świata przed Mistrzostwami Świata. Pierwsze treningi już 28 lutego.

Na zakończenie zapraszam na nasze media społecznościowe – Facebook, InstagramTikTok oraz Twitter.

źródło: informacja własna, FIS

0 komentarzy
1

Może ci się spodobać