Puchar Świata w Villach: Kolejne zwycięstwo Austriaczki!

przez Magdalena Rutkowska

W czwartkowe przedpołudnie rozpoczęły się kolejne zmagania w rywalizacji o Złotą Sowę. Zawodniczki już drugi dzień z rzędu, po kwalifikacjach mierzyły się w systemie KO. Jeśli ciekawi Was jak na obiekcie HS 98 kompleksu w Villach poradziły sobie Polki oraz która z pań zdominowała przeciwniczki, zostańcie z nami!

fot. skisprungschanzen.com

Kwalifikacje

Kwalifikacje do drugiego konkursu z cyklu Turnieju Sylwestrowego rozpoczęły się punktualnie o godzinie 11.30. Na belce zasiadły 52 zawodniczki reprezentujące 16 państw. Przez niesprzyjające warunki wietrzne następowały krótkie przerwy ale seria przebiegła zgodnie z planem. Jeśli chodzi o reprezentantki Polski, to obie mogliśmy podziwiać w konkursie. Paulina Cieślar wywalczyła sobie kwalifikację oddając skok na długość 67.5 metra co dało jej ostatecznie 49. miejsce. Natomiast starsza z naszych pań – Nicole Konderla również pokazała na co ją stać. Uzyskała bowiem 85.5 metra (22. miejsce) , wynik ten dał jej możliwość dalszej rywalizacji. Finalnie najlepsza okazała się Katharina Althaus (89.0 m), która jeszcze dzień wcześniej, przed zwycięstwem Evy Pinkelnig była liderką klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Bardzo dobrze zaprezentowała się także Nika Kriznar. Skok na odległość 87.5 metra zapewnił jej drugą pozycję. Na trzecim miejscu nieoczekiwanie znalazła się najbardziej utytuowana zawodniczka Pucharu Świata kobiet – Sara Takanashi (90.5 m).

Pierwsza seria konkursowa

Rywalizacja w pierwszej serii konkursu rozpoczęła się z 11 belki startowej. Pierwszą reprezentantką Polski, którą mogliśmy oglądać była Nicole Konderla. Tym razem nasza zawodniczka miała okazję zmierzyć się w pojedynku z Włoszką – Jessicą Malsiner. Polka oddała lepszy, niż w dniu wczorajszym skok (84.0 m) ale mimo to nie udało się jej wejść do drugiej serii. Zaraz po swoim występie miała szansę na zostanie jedną ze szczęśliwych zwyciężczyń ale rywalki okazały się lepsze. Paulina Cieślar (69 m) również nie zdołała zakwalifikować się do dalszej części konkursu. Miała przed sobą ogromne wyzwanie, bowiem jej przeciwniczką w parze była Nika Kriznar (93 m). Najdłuższymi skokami pierwszej serii mogły pochwalić się m.in. Eva Pinkelnig ( 94.5 m), Abigail Strate (94.5 m) oraz Selina Freitag (95.0 m). Pojawiła się również dyskwalifikacja ponieważ Nicole Maruer, posiadała nieprzepisowy kombinezon. Oprócz tego jedna z zawodniczek, Niemka – Agnes Reisch nie stawiła się na starcie.

Wyniki skoków w systemie KO w pierwszej serii

Julia Clair (87.0 m) vs Thea Bjoerseth (89.5)
Josephine Pagnier (87.5 m) vs Maja Vtic (83.0 m)
Julia Kykkaenen (78.0 m) vs Ema Klinec (92.0 m)
Jessica Malsiner (87.0 m) vs Nicole Konderla (84.0 m)
Daniela Haralambie (84.5 m) vs Marita Kramer (89.0 m)
Annika Belshaw (78.0 m) vs Nozomi Maruyama (85.0 m)
Anna Odine Stroem (90.0 m) vs Luisa Goerlich (88.0 m)
Jenny Rautionaho (87.5 m) vs Agnes Reisch (nie pojawiła się na starcie)
Katra Komar (81.5 m) vs Jacqueline Seifriedsberger (83.5 m)
Ringo Miyajima (87.0 m) vs Sina Arnet (89.5 m)
Klara Urlichova (75.5 m) vs Nora Midtsunstad (88.5 m)
Silje Opseth (85.0 m) vs Ursa Bogataj (90.5 m)
Hannah Wiegele (79.5 m) vs Abigail Strate (94.5 m)
Lilou Zepchi (77.5 m) vs Eva Pinkeling (94.5 m)
Pauline Hessler (87.0 m) vs Nika Prevc (93.0 m)
Emely Torazza (74.5 m) vs Yuka Seto (86.0 m)
Nicole Maurer (DSQ) vs Lara Malsiner (87.5 m)
Ingvild Synnoeve Midtskogen (75.5 m) mv Chiara Kreuzer (89.0 m)
Anezka Indrackova (76.5 m) vs Selina Freitag (95.0 m)
Martina Ambrosi (75.5 m) vs Alexandria Loutitt (90.5 m)
Kjersti Graesli (73.5 m) vs Anna Rupprecht (92.5 m)
Tamara Mesikova (68.5 m) vs Yuki Ito (87.0 m)
Alessia Mitu-Cosca (68.5 m) vs Sara Takanashi (85.0 m)
Paulina Cieślar (69.0 m) vs Nika Kriznar (93.0 m)
Tetiana Pyłypczuk (62.0 m) vs Katharina Althaus (92.0 m)

fot. fisskijumping

Druga seria konkursowa

Druga seria zapowiadała się niezwykle emocjonująco i z pełnym przekonaniem można powiedzieć że taka była. Rywalizacja odbywała się na najwyższym poziomie, co zapewniły nam zawodniczki ze światowej czołówki. Padł skok o metr krótszy od żeńskiego rekordu skoczni, który obecnie wynosi 97.5 m. Tak długą próbę oddała zwyciężczyni pierwszego w historii Turnieju Sylwestrowego – Marita Kramer. Eva Pinkelnig, po raz kolejny zdominowała rywalki oddając skok na długość 94.5 m i tym samym pozostaje liderką klasyfikacji generalnej w walce o statuetkę Złotej Sowy. Srebrny krążek na szyję założyła dziś reprezentantka Niemiec – Katharina Althaus (92.5 m). Natomiast Nika Kriznar, drugi raz w ciągu dwóch dni znalazła się na podium i zajęła 3. miejsce.

0 komentarzy
2

Może ci się spodobać