Tydzień po zakończeniu 71. Turnieju Czterech Skoczni, o którym możecie przeczytać tutaj, Puchar Świata odbywa się w Zakopanem. Zawodnicy w ten weekend zmierzą się na Wielkiej Krokwi (HS 140) w konkursie indywidualnym, a także, pierwszy raz w tym sezonie, w konkursie drużynowym. Zanim jednak przystąpią do rywalizacji o punkty, w piątkowe popołudnie, przeprowadzono treningi i kwalifikacje. Kto okazał się najlepszy? Ilu Polaków wystąpi w konkursie? To wszystko w poniższym artykule!
Pierwsza seria treningowa
Punktualnie o 16:00 jury rozpoczęło pierwszą serię treningową w Zakopanem. Początkowo belkę ustawiono na 16. pozycji, jednak już po skoku dwóch zawodników zdecydowano się na jej obniżenie o dwa stopnie. Tym samym wszyscy pozostali zawodnicy oddali swoje skoki z 14. stopnia. Najlepszym w pierwszym treningu okazał się Dawid Kubacki. Jego skok o długości 136 metrów był najdłuższym z całej stawki. Tuż za Polakiem uplasował się Halvor Egner Granerud (135 m). Podium domknął Andreas Wellinger, który wylądował na 126,5 m. Dalej o 2,5 metra od Niemca poleciał Stefan Kraft, jednak mniejsza rekompensata za wiatr sprawiła, że został sklasyfikowany na czwartym miejscu. Lokatę w czołowej dziesiątce, czyli dziewiąte miejsce, zajął Piotr Żyła (123 m). Także z dobrej strony zaprezentował się młodziutki Słoweniec – Rok Masle. Dzięki swojemu skokowi na 123,5 m został sklasyfikowany na 15. lokacie.
Miejsca pozostałych Polaków:
17. Kamil Stoch – 118 m
21. Aleksander Zniszczoł – 117 m
32. Paweł Wąsek – 119,5 m
38. Jan Habdas – 115 m
Druga seria treningowa
O swojej obecności w Zakopanem, podczas drugiego treningu, przypomniał wiatr. Wzmocnione podmuchy sprawiły, że sędziowie byli zmuszeni do zmiany pozycji startowej w końcowej fazie. To jednak nie przeszkodziło zawodnikom w uzyskiwaniu dalekich odległości. Najdłuższą próbą popisał się Stefan Kraft – 139 m, dało mu to trzecie miejsce. Zwycięzcą ponownie okazał się Dawid Kubacki, który z obniżonej belki poszybował na 137,5 m. Za jego plecami, na pozycji drugiej, znalazł się Halvor Egner Granerud. Pomimo 3,5 m różnicy w odległości, do Polaka stracił jedynie 0,4 pkt. Wydaje się, że w wysokiej dyspozycji znajduje się także Andreas Wellinger. Niemiec ponownie znalazł się w czołówce treningu, zajął 4. miejsce (137 m). Szóste miejsce w tej serii uzyskał Piotr Żyła, który wylądował na 132 m. Ze startu w drugim treningu zrezygnował Kamil Stoch, możliwe, iż ta decyzja wynikła z chęci oszczędzania sił po przebytym przeziębieniu.
Miejsca pozostałych Polaków:
26. Paweł Wąsek – 120 m
28. Aleksander Zniszczoł – 122,5 m
35. Jan Habdas – 119 m
Kwalifikacje
Do kwalifikacji przystąpiło 51 zawodników. Oficjalna seria piątkowych zmagań rozpoczęła się z belki 16., wynikało to z faktu, iż wiatr wiał w plecy zawodników. Warto zwrócić uwagę na to, że w pewnym momencie, podmuchy zaczęły zmieniać kierunek. Dzięki temu dobrą próbę oddał Roman Koudelka, któremu odjęto punkty za wiatr. Problemy z warunkami pojawiły się przed skokami czołowej trójki Pucharu Świata. Ze względu na mocniejsze podmuchy, zdecydowano się obniżyć belkę na stopień trzynasty. Dzięki pięknemu skokowi – 138,5 m, Daniel Tschofenig wygrał piątkowe kwalifikacje. Warto wspomnieć, że jest to jego pierwszy triumf w tej rywalizacji. Tuż za nim uplasował się Dawid Kubacki, który uzyskał 128 m. Trzecie miejsce zajął Anze Lanisek (126 m), a czwarty ponownie był Andreas Wellinger, po 135,5 metrowym skoku. Na piątej lokacie sklasyfikowano Stefana Krafta (134 m). Dopiero 11. miejsce zajął Halvor Egner Granerud (123 m). Do niedzielnego konkursu awansu nie uzyskał jedynie reprezentant Czech, Frantisek Lejsek.
Miejsca Polaków:
15. Kamil Stoch – 124 m
16. Aleksander Zniszczoł – 132 m
25. Piotr Żyła – 120 m
33. Paweł Wąsek – 111 m
35. Jan Habdas – 115 m
Na koniec zapraszamy was na nasze media społecznościowe: Facebook, Instagram i Twitter
