Raw Air w Oslo: Zapowiedź, harmonogram, listy startowe

przez Małgosia Mikulska

Sezon zimowy powoli zmierza ku końcowi. Zanim jednak przeniesiemy się na finałowe zawody do Słowenii nadszedł czas na najbardziej intensywny turniej w Pucharze Świata – Raw Air. Pierwszym przystankiem jest obiekt Holemenkolen w Oslo. Do stolicy Norwegii przyjechali zarówno skoczkinie jak i skoczkowie. Zmierzą się oni w dwóch konkursach indywidualnych.

Holmenkollen (HS134), źródło: archello.com

ZOBACZ TEŻ: PUCHAR ŚWIATA W LAHTI: HOERL WYGRYWA KONKURS, ZNISZCZOŁ NA PODIUM!

Listy startowe

Na starcie kwalifikacji pań ujrzymy 53 skoczkinie z 14 państw. Tym razem drużyna Norweżek nie wystawiła kwoty krajowej. W efekcie będziemy oglądać sześć reprezentantek gospodarzy.

Po kilkutygodniowej przerwie, spowodowanej kontuzją kolana, na skoczni ponownie ujrzymy Kanadyjkę Abigail Strate. Ponadto do rywalizacji powraca 17-letnia Anezka Indrackova. Czeszka zmuszona była wycofać się z rywalizacji tuż przed Mistrzostwami Świata Juniorów. Powodem jej nieobecności w zawodach była przebyta mononukleoza.

Trener reprezentacji Polski Harald Rodlauer zdecydował się powołać na Raw Air trzy zawodniczki: Polę Bełtowską, Nicole Konderlę i Annę Twardosz. Ta ostatnia w miniony weekend zdołała wywalczyć kolejne punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

ZOBACZ PEŁNĄ LISTĘ STARTOWĄ KOBIET

Anna Twardosz, fot. Dominika Śmiech

W kwalifikacjach do konkursu panów pojawi się 56 zawodników z 15 krajów. Gospodarze wykorzystują kwotę krajową, dzięki temu na starcie ujrzymy aż 10 Norwegów. Wśród nich pojawi się między innymi Daniel Andre Tande, którego nie oglądaliśmy od styczniowej rywalizacji na Kulm.

Cieszyć może fakt, iż wśród nazwisk znalazł się dawno nie widziany Anze Lanisek! Słoweniec, po kontuzji więzadła pobocznego w prawym kolanie, był zmuszony wycofać się z rywalizacji przed Mistrzostwami Świata w Lotach. Jak podaje Słoweński Związek Narciarski, zawodnik czuje się dobrze i powrócił już do treningów na skoczni. Poza nim, do słoweńskiej kadry powraca także Timi Zajc, który zdecydował się odpuścić weekend w Lahti.

Anze Lanisek, fot. Małgorzata Mikulska

Zmiany nastąpiły także w innych drużynach. Mimo, iż Stephan Embacher w Lahti spisywał się dobrze, nie zdołał on utrzymać miejsca w austriackiej kadrze. W rezultacie zastąpi go Daniel Huber. W Pucharze Świata ponownie ujrzymy także Szwajcara Remo Imhofa. Dwudziestolatek w minionym tygodniu zrezygnował z zawodów z powodu bólu pleców. Do rywalizacji wraca również Keiichi Sato! Japończyk, nie prezentował się jeszcze tej zimy w zawodach najwyższej rangi, nie licząc startów w rodzimym Sapporo. Ponadto na starcie ujrzymy Francuza Valentina Fouberta.

Polacy przyjechali do Norwegii w pięcioosobowym składzie. Przede wszystkim, do składu powraca Dawid Kubacki, który w ubiegłym tygodniu nie został powołany na Puchar Świata. Zamiast tego odbywał treningi w austriackim Eisenerz. Poza nim, w drużynie znaleźli się Maciej Kot, Piotr Żyła, Kamil Stoch i Aleksander Zniszczoł.

ZOBACZ PEŁNĄ LISTĘ STARTOWĄ MĘŻCZYZN

Harmonogram

źródło fotografii: archello.com
źródło fotografii: archello.com

Kolejnyne zawody cyklu Raw Air odbędą się w Trondheim (12-13 marca) i w Vikersund (15-17 marca).

Raw Air

Najbardziej ekstremalny i intensywny turniej skoków narciarskich, jak nazywają go jego organizatorzy, odbywa się po raz siódmy dla panów i po raz piąty dla pań. Tradycyjnie zawody rozgrywane są na czterech norweskich skoczniach: w Oslo, Lillehammer, Trondheim i Vikersund. Do klasyfikacji turnieju liczą się zarówno punkty ze skoków konkursowych jak i te z oddawanych w prologach (kwalifikacjach).

W tym roku organizatorzy już przed sezonem zimowych podali informacje na temat planowanych zmian w Raw Air. Przede wszystkim, po kilkuletniej nieobecności, konkursy powracają na przebudowaną skocznię Granasen w Trondheim. Zaplanowano dwa konkursy indywidualne, zarówno na skoczni dużej jak i normalnej. Tym razem zdecydowano natomiast o pominięciu skoczni w Lillehammer.

Po weekendowych zmaganiach w Oslo, w kolejnych dwóch konkursach, mężczyźni nie będą przystępować do kwalifikacji. Konkursowa pięćdziesiątka będzie wyłoniona na podstawie klasyfikacji generalnej cyklu. Zasada ta nie będzie dotyczyła rywalizacji lotów w Vikersund. Tam rozegrany zostanie prolog, który wyłoni czterdziestu skoczków. Cały turniej zwieńczy niedzielny trzyseryjny konkurs lotów narciarskich.

ZOBACZ TEŻ: ZMIANY W RAW AIR 2024

źródło: instagram.com/rawairtournament

Skocznia

Holemenkollbakken to bez wątpienia jedna z najbardziej rozpoznawalnych skoczni na świecie. Nowoczesna budowla, położona na przedmieściach Oslo, gości Puchar Świata od początku jego istnienia. W 1952 roku odbyły się na niej także Igrzyska Olimpijskie.

Obecnie, po wielu przebudowach, punkt konstrukcyjny wynosi 120 m, natomiast rozmiar skoczni 134 m. Najdalej, na 144 m wylądował w 2019 roku, Robert Johansson. Żeński rekord należy do Sary Takanashi, która w 2016 roku doleciała do 137.5 m. Dalej od niej, dzień wcześniej, lądowała Maren Lundby. Był to jednak skok treningowy, a zatem nie jest on oficjalnie uznany.

ZOBACZ TEŻ: HOLMENKOLLBAKKEN – OSLO, NORWEGIA

Puchar Świata w Oslo 2023

W ubiegłym sezonie program Pucharu Świata w Oslo był bardzo podobny do tegorocznego. W piątek był dniem kwalifikacji. Tryumfowali wówczas Dawid Kubacki i Ema Klinec, zostając tym samym pierwszymi liderami cyklu.

Dzień później, w konkursie indywidualnym na podium konkursu mężczyzn stanęli Anze Lanisek, Stefan Kraft i Karl Geiger. Najlepszym z Polaków ponownie okazał się Dawid Kubacki, który zajął 9. lokatę. Wśród pań na czele tabeli znalazła sie Chiara Kreuzer. Za nią uplasowały się Ema Klinec i Anna Odine Stroem.

Niedziela okazała się wyjątkowo szczęśliwa dla Klinec. Do tamtej pory, mimo wielu sukcesów, nie udawało jej się stanąć na najwyższym stopniu podium konkursu Pucharu Świata. Tym razem nie miała sobie równych. W czołowej trójce, poza nią, znalazły się te same zawodniczki co w sobotę – Kreuzer i Stroem.

W konkursie panów zwyciężył Stefan Kraft, z przewagą ponad ośmiu punktów nad drugim Anze Laniskiem. Zaledwie jedną dziesiatą mniej od Słoweńca uzyskał Dawid Kubacki, i to właśnie on stanął na najniższym stopniu podium.

Ema Klinec po wygranej PŚ w Oslo 2023, źródło: instagram.com/rawairtournament

Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, InstagramTikTok oraz Twitter.

0 komentarzy
1

Może ci się spodobać