Stefan Kraft: „Jestem bardzo szczęśliwy, że dziś wróciło do mnie trochę energii”

przez Szymon Kołtun

Niedzielny konkurs Pucharu Świata w Wiśle przyniósł 2. miejsce Stefanowi Kraftowi. Na skoczni im. Adama Małysza (K-120, HS-134) Austriak już po raz 108. w karierze stanął na podium w zawodach Pucharu Świata, zrównując się tym samym w klasyfikacji wszechczasów z wielkim Janne Ahonenem. Na konferencji prasowej, lider klasyfikacji generalnej opowiedział o emocjach towarzyszących mu przy okazji dzisiejszych zmagań.

Stefan Kraft, fot. Martyna Okrzesik

ZOBACZ TEŻ: PAWEŁ WĄSEK: ,,MAM TERAZ DUŻO WIĘCEJ PRZYJEMNOŚCI ZE SKAKANIA”

Kilka słów o konkursie

W pierwszej serii Kraft uzyskał 132 metry, co dało mu prowadzenie z przewagą 0.2 punktu nad Anze Laniskiem. W finale Austriak skoczył 129,5 metra, co przy genialnej próbie Ryoyu Kobayashiego (139,5 m) nie wystarczyło do zwycięstwa. Lider na półmetku uległ triumfatorowi Turnieju Czterech Skoczni o 5.1 punktu, zajmując 2. miejsce. Wskutek tego, trzykrotny mistrz świata mógł cieszyć się ze 108. podium w karierze. Co za tym idzie, wspólnie z Janne Ahonenem plasuje się na szczycie w historii Pucharu Świata pod tym względem. Warto przy tym dodać, iż Austriak nie startował w sobotnim konkursie duetów ze względu na chorobę.

– ,,To trochę niewiarygodne dla mnie, gdyż przez ostatnie 3-4 dni byłem trochę chory. Jestem bardzo szczęśliwy, że dziś wróciło do mnie trochę energii. Czułem się dziś znacznie lepiej. To nie był łatwy konkurs pod względem warunków, ale skocznia była dobrze przygotowana. Oddałem dziś 3 bardzo dobre skoki i sądzę, że to był znakomity konkurs dla widzów” – wyznał po konkursie Stefan Kraft.

O skoczni w Wiśle

Dla zawodnika, który dzierżył rekord obiektu do momentu przebudowy (139,0 m), jest to już 6 indywidualne podium wywalczone w Beskidach. W tej liczbie zawiera się także zwycięstwo odniesione w 2015 roku. Jakie więc są odczucia reprezentanta Austrii na temat Wisły i skoczni im. Adama Małysza?

– ,,Zdobyłem tutaj wiele miejsc na podium, a także zwycięstw z drużyną. Wydaje mi się, że to już 6 lub 7 podium indywidualne w Wiśle. To świetne miejsce i znakomita skocznia. Skocznia jest nieco odświeżona, ale wciąż jest świetna”– przyznał lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Stefan Kraft, fot. Neja Tamshe

O atmosferze na skoczni

Kraft jak to skoczkowie mają w zwyczaju wypowiadał się w samych superlatywach o polskich kibicach i aurze, którą tworzą na skoczni: – ,,To zawsze wyjątkowe uczucie, gdy skaczesz przed polską publicznością. Panuje tutaj wspaniała atmosfera. Znakomite jest także to, że kibice czekają do ceremonii dekoracji. Dziękuję im za przybycie!” – skwitował 30-latek.

Korespondencja z Wisły, Martyna Okrzesik

Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, InstagramTikTok oraz Twitter.

Źródło informacji: własne
Źródła grafiki: Martyna Okrzesik, Neja Tamshe

0 komentarzy
0

Może ci się spodobać