Stefan Rettenegger z pięcioma podiami z rzędu. ,,Mogę być naprawdę szczęśliwy”

przez Martyna Okrzesik

Stefan Rettenegger notuje świetny sezon. Do tej pory, w obecnej kampanii, sześciokrotnie stawał na podium zawodów Pucharu Świata. Austriak aktualnie zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu. – „Mogę być naprawdę szczęśliwy, przez ostatnie pięć konkursów byłem na podium” – komentował niespełna 22-letni zawodnik, po niedzielnych zmaganiach w Schonach.

Stefan Rettenegger, fot. Instagram: @stefanrettenegger

Stefan Rettenegger na podium zawodów Pucharu Świata w Schonach

W miniony weekend, gospodarzem zawodów Pucharu Świata w kombinacji norweskiej, było niemieckie Schonach. Przypomnijmy, że zmagania stały pod znakiem zapytania, z uwagi na plusowe temperatury, a także szybko topniejący śnieg na trasach narciarstwa biegowego. Mimo tego, organizatorzy włożyli pełnię sił oraz dopięli wszystko na ostatni guzik, aby konkursy w Schonach mogły dojść do skutku.

Podczas rywalizacji w Niemczech, Stefan Rettenegger dwukrotnie uplasował się na pucharowym podium, na jego drugim, a także trzecim stopniu. W obu konkursach dominował niepokonany lider klasyfikacji generalnej – Norweg Jarl Magnus Riiber.

Pierwszego dnia, po serii skoków, młodszy z braci Rettenegger plasował się na trzeciej pozycji, dzięki próbie na odległość 98.5 metra. W efekcie na starcie tracił on czterdzieści sześć sekund do prowadzącego Riibera. Ostatecznie Austriak zakończył konkurs na drugim miejscu, ze stratą 1:13.8 minuty. „Skok był naprawdę dobry, to nie była bomba, ale po prostu udany skok. Na trasie narciarstwa biegowego bardzo się męczyłem, nie szło mi łatwo. Warunki były brutalnie zmienne, od miękkiego śniegu w słońcu do całkowitego lodu w cieniu, więc jeździłem jak na łyżwach na lodowisku. Komitet organizacyjny wykonał ogromną robotę, tworząc tak dobrą trasę, przy tak małej ilości śniegu. Dzięki Bogu, trzymałem grupę pościgową na dystans i ostatecznie zająłem drugie miejsce” – skomentował Rettenegger, po sobotnim konkursie.

,,Przez ostatnie pięć konkursów byłem na podium”

Po niedzielnej rywalizacji na skoczni, Stefan Rettenegger zajmował drugą lokatę, dzięki próbie na 101 metr. Zawodnik na starcie posiadał czterdziestosekundową stratę do lidera klasyfikacji generalnej cyklu. Jednak na trasie narciarstwa biegowego, reprezentanta Austrii wyprzedził rodak Riibera – Joergen Graabak. Ostatecznie Retteneger ponownie zakończył zawody na podium, na jego trzecim stopniu, ze stratą 53.5 sekundy do triumfatora. Tym samym 22-latek notuje passę pięciu konkursów na podium z rzędu. – „Mogę być naprawdę szczęśliwy, przez ostatnie pięć konkursów byłem na podium. Dzisiaj na okrążeniu było brutalnie wolno, śnieg był bardzo miękki i było ciepło. Niestety nie udało mi się wyprzedzić Joergena Graabaka. Aby pokonać Jarla na szczycie, potrzeba jeszcze lepszego skoku, a dzisiaj niestety mi się to nie udało. Na pewno będziemy ponownie atakować w Seefeld, czego nie mogę się doczekać. Celem na Seefeld Triple jest niewątpliwie ponowne miejsce na podium” – wyznał Stefan Rettenegger.

Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, InstagramTikTok oraz Twitter.

źródło: skiaustria.at

0 komentarzy
2

Może ci się spodobać