TCS Innsbruck: Kobayashi zwycięża kwalifikacje!

przez Zofia Hunkiewicz

Wedle kolejności Turniej Czterech Skoczni przeniósł się do Austrii, a mianowicie do Innsbrucka. Jak poradzili sobie zawodnicy na bywającej zdradliwą Bergisel? Odpowiedzi szukajcie w poniższym tekście!

Treningi

Pierwsza próba okazała się zwycięska dla Markusa Eisenbichlera. W tym przypadku warto wspomnieć, iż zawodnik skoczył 139 metrów ustanawiając przy tym nowy nieoficjalny rekord skoczni. Tuż za nim uplasowało się dwóch Słoweńców – Lovro Kos (128 metrów) oraz Timi Zajc (120 metrów). Najwyższą lokatę z polskich skoczków zajął Andrzej Stękała – 20. pozycja, 127. metrów. Skoczkowie odbijali się z 9, 10, 11, 12. oraz. 13. belki.

Natomiast drugi trening zwyciężył Timi Zajc, który skoczył 121,5 metra. Stefan Kraft po wylądowaniu na 126. metrze zajął drugą lokatę. Killian Peier dopełnił pierwszą trójkę (125,5 m). Poza tym z dobrej strony pokazał się Piotr Żyła, który po 129. metrowym skoku uplasował się na siódmym miejscu. Skoczkowie odbijali się z 11. oraz 12. platformy startowej.

Kwalifikacje

Na starcie pojawiło się 78 zawodników, aczkolwiek już po swoim skoku Valentin Foubert został zdyskwalifikowany. Przyczyną był nieprzepisowy kombinezon. Ostatecznie kwalifikacje zwyciężył Ryoyu Kobayashi. Japończyk wylądował na 126,5 metra. Jan Hoerl po 129. metrowym skoku uplasował się na drugim miejscu. Natomiast Killian Peier osiągnął trzecią lokatę (127,5 metra).

Polscy zawodnicy uzyskali następujące lokaty:

Andrzej Stękała – 122,5 metra; 18. pozycja
Piotr Żyła – 117 metrów; 26. pozycja
Paweł Wąsek – 118 metrów; 32. pozycja
Jakub Wolny – 119 metrów; 34. pozycja
Dawid Kubacki – 115 metrów; 36. pozycja
Kamil Stoch – 114 metrów; 59. pozycja

Na zakończenie chcemy was zaprosić do zaobserwowania nas na portalach społecznościowych: FacebookInstagramTwitter oraz do zapoznania się z ostatnim wpisem jakim jest podsumowanie najważniejszych informacji z minionego tygodnia.

0 komentarzy
0

Może ci się spodobać