Zaskakujące wyznanie Fridy Westman. ,, Znalazłam szydełko i wtedy już tyle nie myślałam”

przez Szymon Kołtun

Co słychać u nieobecnej podczas ostatniego sezonu zimowego Fridy Westman? Szwedka pauzowała ze względu na uraz przedniego więzadła krzyżowego w prawym kolanie. Co nie może zaskakiwać, kolejna kontuzja w jej karierze przełożyła się na trudny stan psychiczny. Okazuje się, że jedną z czynności, która pozwoliła 23-latce odpędzić złe myśli, jest…szydełkowanie.

Frida Westman, fot. Martyna Okrzesik

Westman: ,,Chciałam się poddać”

Frida Westman po wywalczeniu swojego pierwszego w karierze podium Pucharu Świata w Wiśle na otwarcie sezonu 2022/2023 mogła mieć nadzieję na kolejne świetne rezultaty. Pomóc miała jej w tym kooperacja z kadrą Norwegii, jednak wówczas na jej drodze stanęła kolejna przeszkoda. Szwedka upadła latem w Trondheim, zaś diagnoza okazała się brutalna. Zawodniczka z Örnsköldsvik musiała przejść operację łąkotki i więzadła krzyżowego. – ,,To był wielki smutek. Chciałam się poddać. Poczułam się beznadziejnie, chciałam zamknąć się w pokoju i już nigdy z niego nie wychodzić” – opisała towarzyszące jej emocje reprezentantka Szwecji dla SVT Sport.

– ,,To bardzo obciąża psychikę. Trening kolana to jedno, nie mam z tym problemu. To bardziej psychologiczna kwestia. W pewnym sensie zawiodłam siebie. Jak mogłabym przechodzić przez to kolejny raz?” – dodaje ambasadorka Mistrzostw Świata w Falun 2027.

Pomimo faktu, iż Westman ma bardzo duże doświadczenie z radzeniem sobie z powrotem po kontuzji, niezbędna okazała się w jej przypadku pomoc psychologiczna. W tym niewątpliwie trudnym okresie znalazła sobie hobby w postaci szydełkowania, a także wróciła do pracy w sklepie spożywczym. – ,,Znalazłam szydełko i wtedy już nie myślałam tyle o kontuzji i rehabilitacji. Zaczęłam podróżować i mogłam wrócić do pracy dorywczej, co pomogło mi wyjść z depresji” – optymistycznie zakończyła skoczkini.

Frida Westman, Źródło: Instagram/ @fridaweestman

W wywiadzie przeprowadzonym kilka miesięcy wcześniej dla tego samego medium Westman określiła, że ostatnia kontuzja jest dla niej najgorszym doświadczeniem psychicznym w życiu. Ponadto zwróciła uwagę na negatywny aspekt finansowy swej obecnej sytuacji. – ,,Oczywiste jest, że tracisz pieniądze, nie zdobywając nagród pieniężnych i sponsorów, którymi nie możesz się pochwalić. Z drugiej strony jest też wielu ludzi, którzy są niesamowicie mili i naprawdę chcą być przy mnie mimo wszystko” – wyznała Szwedka.

Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, InstagramTikTok oraz Twitter.

Źródło: svt.se

0 komentarzy
1

Może ci się spodobać