Zgodnie z zapowiedziami, w poniedziałek wypłynęły kolejne informacje na temat śledztwa w sprawie norweskich oszustw na Mistrzostwach Świata w Trondheim. Międzynarodowa Federacja Narciarska i Snowboardowa (FIS) opublikowała komunikat w tej sprawie.

ZOBACZ TEŻ: CZTERY MIESIĄCE NIEPEWNOŚCI. NORWEGOWIE WCIĄŻ CZEKAJĄ NA DECYZJĘ FIS
Lindvik i Forfang oskarżeni!
Z ogłoszonego przez FIS komunikatu dowiadujemy się, że na podstawie przepisów etycznych i regulaminu zawodów po dochodzeniu w sprawie manipulacji sprzętem oskarżeni zostali Marius Lindvik i Johann Andre Forfang. Podobne zarzuty przedstawiono byłemu już sztabowi szkoleniowemu reprezentacji Norwegii w osobach Magnusa Breviga (trener główny), Thomasa Lobbena (asystent trenera) oraz Adriana Liveltena (specjalista ds. sprzętu). Z zarzutów oczyszczono pozostałych zawieszonych w marcu skoczków, a więc Kristoffera Eriksena Sundala, Robina Pedersena i Roberta Johanssona (zakończenie kariery). Przypomnijmy, iż piątka oskarżonych powiązana jest z aferą wszywania wspomagających sznurków do kombinezonów oraz przeszywania czipów. U pozostałej trójki wykryto inne nieprawidłowości. W celu przeprowadzenia śledztwa przedstawiciele Biura ds. Etyki i Zgodności FIS przesłuchali 38 świadków i zbadali 88 istotnych dowodów.
Na nowy komunikat zareagował dyrektor sportowy ds. skoków narciarskich w Norwegii.
To dobra wiadomość, że dochodzenie Quest jasno stwierdziło, iż Forfang i Lindvik nie wiedzieli o manipulacjach kombinezonów. Jestem bardzo zaskoczony, że mimo tych ustaleń postawiono im zarzuty.
– powiedział Jan Erik Aalbu dla rodzimego NRK.
W następnym kroku sprawa zostanie skierowana do podlegającej pod FIS Komisji ds. Etyki, która rozpatrzy raport z dochodzenia i ustali, czy doszło do naruszenia kodeksu etyki i regulaminu FIS, a także określi wymiar ewentualnej kary.
Przez cały okres dochodzenia FIS jasno dawał do zrozumienia, że choć integralność i rzetelność były priorytetem, to liczy się też czas. Dotyczy to szczególnie sprawy dwóch aktywnych zawodników.
– zaznaczyła dyrektor ds. integralności w FIS, Sarah Fussek.
Dziś przewodniczący Komisji Etyki rozpoczął tworzenie grupy przesłuchującej, która w ciągu kilku najbliższych dni podejmie kolejne kroki.
– dodała Fussek.

Możliwe sankcje
Oficjalnie jako możliwe wymiary kar dla oskarżonych wymienia się zawieszenie, sankcje finansowe czy też anulowanie wyników z Mistrzostw Świata w Trondheim. Więcej szczegółowych informacji dostarcza NRK. Według tego medium rada FIS rozważa 3-miesięczne zawieszenie dla skoczków (z odliczeniem czasu dotychczasowego zawieszenia) i karę finansową w postaci 2000 franków szwajcarskich. Pierwotny okres zawieszenia wyniósł 20 dni pomiędzy 12 marca a 1 kwietnia. Jednocześnie jego wznowienie liczyłoby się od daty podjęcia decyzji przez Komisję Etyki FIS.
Dotkliwsza kara ma spotkać członków sztabu szkoleniowego, albowiem zawieszenie Breviga, Lobbena i Liveltena miałoby wynieść 18 miesięcy.
Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram, TikTok oraz Twitter.
Ponadto zachęcamy do wsparcia naszej strony za pośrednictwem Suppi.
Źródła: FIS, NRK, TV2
