Po piątkowych kwalifikacjach, przyszedł czas na kolejne zawody z cyklu PolSKI-ego Turnieju. W drugą niedzielę nowego roku, na obiekcie im. Adama Małysza (HS134), na skoczni pojawiło się 49 zawodników. We wczorajszym konkursie duetów, triumfował zespół pochodzący ze Słowenii, natomiast dziś najlepszy okazał się Ryoyu Kobayashi, zaś najwyższej sklasyfikowanym reprezentantem Polski był 14. Piotr Żyła.
ZOBACZ TEŻ: JAKUB WOLNY ZAWIESZONY!
W dzisiejszych zmaganiach udział wzięło 49 ze zgłoszonych 50 nazwisk. Z wiadomych względów, zabrakło tam bowiem jednego z reprezentantów Polski – Jakuba Wolnego. Polak tuż po zakończeniu kwalifikacji do niedzielnego konkursu, został zapytany o aktualną dyspozycję. Jego kontrowersyjna odpowiedź, dotycząca metod szkoleniowych stosowanych przez trenera kadry B – Davida Jiroutka, poskutkowała odsunięciem zawodnika od kadry do zawodów FIS Cup w Szczyrku. W efekcie Wolny na razie będzie trenował indywidualnie.
Seria próbna
Punktualnie o 15:00, z 14. belki startowej ruszył Klemens Murańka rozpoczynając tym samym serię próbną przed niedzielnym konkursem. W swojej próbie uzyskał odległość 114.5 metra. Ostatecznie był 36.
Oprócz Jakuba Wolnego, wszyscy skoczkowie skorzystali z możliwości oddania skoku. Jeżeli chodzi o belkę startową, to uległa ona zmianie raz przed skokiem Kamila Stoch. W efekcie czego kolejni skoczkowie rozpoczynali najazd z 15. platformy, a od swojej noty mieli odejmowane 3,6 punktu.
Na czele najlepszej trójki serii próbnej stanął Andreas Wellinger (131 m). Przypomnijmy iż, jest on także rekordzistą nowo przebudowanego obiektu. W drugiej serii wczorajszych zawodów, Wellinger poszybował na fascynującą odległość 144,5 metra. Przed nim, własny rekord pobił również Anze Lanisek (137.5 m). Ponadto daleką próbę oddał także Jan Hoerl (139 m). Drugie miejsce niespodziewanie należało do Petera Prevca (124.5 m), tuż za nim figurował zaś Stefan Kraft (130 m).
Czwartą lokatę zajął Słoweniec – Anze Lanisek (128.5 m), a piąty wówczas był najlepszy z reprezentantów Polski Aleksander Zniszczoł. Polak wylądował dokładnie 2,5 metra za odległością oznaczającą punkt K.
Natomiast reprezentanci Polski, którzy przeszli przez kwalifikacje w sześcioosobowym składzie, zaprezentowali przeciętne skoki.
Wyniki pozostałych reprezentantów Polski:
15. Paweł Wąsek – 120.5 m
19. Dawid Kubacki – 118.5 m
22. Kamil Stoch – 117.5 m
26. Piotr Żyła – 114.0 m
36. Klemens Murańka – 114.5 m
ZOBACZ PEŁNE WYNIKI SERII PRÓBNEJ
ZOBACZ TEŻ: PUCHAR ŚWIATA W WIŚLE: SŁOWEŃSKI DUET TRIUMFUJE
Pierwsza seria
Parę minut po zakończeniu serii próbnej, rozpoczęła się pierwsza oceniania przez sędziów rywalizacja. Noty za styl w dzisiejszych zawodach wystawiali sędziowie pochodzący z Norwegii, Japonii, Polski, Austrii oraz Słowenii.
Podobnie do wcześniejszej kolejki skoków na skoczni im. Adama Małysza (HS134), rozbieg został umiejscowiony wówczas na tym samym 14. poziomie. Na samym początku płynne rozpoczęcie nowej kolejki skoków w Wiśle, utrudniał wiejący zbyt mocno wiatr.
Belka startowa uległa zmianie już na samym początku rywalizacji, tuż przed skokiem ósmego zawodnika, jakim był Yevhen Marusiak. Następni skoczkowie od swojej noty mieli odejmowane dodatkowo 3,6 punktu. W trakcie trwania skoków najazd powrócił do swojego pierwotnego (14.) stanu.
Ostatecznie triumfatorem na półmetku został Stefan Kraft. Austriacki zawodnik dzięki fenomenalnej próbie na 132 metr, o niecałe 0,2 punktu, wyprzedzał drugiego Anze Laniska (135 m). Do reprezentanta Austrii i Słoweni na podium dołączył także Andreas Wellinger. Niemiec, lądował cztery metry przed Laniskiem.
Dyskwalifikacja w pierwszej serii dotyczyła pięciu zawodników. Między innymi był to Alex Insam, Timi Zajc, Yevhen Marusiak, Danil Vassilyev oraz Vladimir Zografski. W każdym ze wspomnianych skoczków, powodem wykluczenia z dalszej rywalizacji był nieregulaminowy rozmiar kombinezonu.
Do konkursu przeszło czterech reprezentantów Polski. W drugiej fazie konkursu, zaprezentuje się między innymi Dawid Kubacki, Aleksander Zniszczoł, Piotr Żyła oraz Paweł Wąsek. Zabraknie zaś Kamila Stocha i Klemensa Murańki.
Ku zaskoczeniu, słabą próbę oddał medalista Mistrzostw Świata w Lotach Narciarskich – Timi Zajc. Słoweniec skakał kiepskich warunkach, przez co wylądował dopiero na 61 metrze. Ponadto nieco dłuższą, lecz niedającą awansu odległość uzyskał Norweg -Halvor Egner Granerud (105.5 m).
ZOBACZ PEŁNE WYNIKI PIERWSZEJ SERII
Druga seria
Również ze startem serii finałowej, platforma została ponownie ustawiona na 15. poziomie, który obowiązywał także w trakcie poprzedniej serii. Od samego początku dalekie skoki były przeplatane ze słabszymi.
Na skoki ostatniej dziesiątki, belka uległa zmianie. W wyniku czego, zawodnicy startujący z niższej belki względem innych zawodników, w rekompensacie otrzymali 3,6 punktu.
Najdalej lądował Ryoyu Kobayashi (139.5 m), przekroczył on rozmiar skoczni, wygrywając także niedzielne zmagania w Wiśle. Obok niego na dzisiejszym podium stanął kolejno Stefan Kraft (129.5 m) oraz Andreas Wellinger (128.5 m).
Warto zwrócić uwagę na skaczącego bardzo dobrze w ten weekend Tate Frantza. Niespełna 19-letni zawodnik w oddanych próbach, lądował na 126 i 123,5 metrze, notując tym samym dobrą 18. lokatę. Przypomnijmy, iż podczas inauguracyjnego weekendu, nowego sezonu w fińskiej Ruce, młody Amerykanin wywalczył swój pierwszy punkt Pucharu Świata w karierze. Tym samym stał pierwszym zawodnikiem z rocznika 2005, który jest posiadaczem punktów w pierwszoligowych zawodach. Ponadto Frantz miał szanse zadebiutować w tegorocznej 72. edycji Turnieju Czterech Skoczni.
ZOBACZ TEŻ: TATE FRANTZ: ,,CZASAMI JESTEM WOBEC SIEBIE ZBYT SUROWY.”
PolSKI Turniej
Podczas kolejnego przystanku, gospodarzem nadchodzących zmagań, będzie miasto Szczyrk, dokładniej Kompleks Skoczni Skalite im. Beskidzkich Olimpijczyków (HS104).
Klasyfikacja generalna PolSKI-ego Turnieju, przyjęła formę zespołową, dla zwycięskiego kraju przewidziana jest nagroda pieniężna, o sumie sięgającej 50 tysięcy euro. Nota każdej drużyny będzie składać się z sumy punktów dwóch najlepszych skoczków w kwalifikacjach i konkursach indywidualnych. Ponadto zliczone zostaną także wyniki punktowe całego zespołu w rywalizacjach drużynowych.
Aktualnym liderem cyklu, jest reprezentacja Słowenii. Skoczkowie w swoim dorobku uzbierali już ponad 1550 punktów. Tuż za nimi ze stratą 51,2 oczek, uplasowali się zawodnicy Austriaccy. Podium dopełniają natomiast Niemcy. Jeżeli chodzi o Reprezentantów Polski, to zajmują oni zaś szóstą pozycję.
Harmonogram Pucharu Świata w Szczyrku
Wtorek, 16.01.2024
16:00 – Oficjalny trening
18:00 – Kwalifikacje
Środa, 17.01.2024
16:30 – Seria próbna
17:30 – Konkurs indywidualny
Na zakończenie zapraszam na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram, TikTok oraz Twitter.
