Panie w końcu powracają do letniej rywalizacji. W Rasnovie na belce zasiadło 36 zawodniczek z 11 państw. W związku z niezbyt liczną stawką dzisiejsze kwalifikacje zamienione zostały na prolog. Najlepsza okazała się Słowenka Nika Prevc.
ZOBACZ TEŻ: LETNIE GRAND PRIX W RASNOVIE: ZAPOWIEDŹ, HARMONOGRAM, LISTY STARTOWE
Pierwsza seria treningowa
Piątkowe skoki na Trambulina Valea Carbunarii panie rozpoczęły treningiem o godzinie 9.00. Skoki oddawane były z niewielkim wiatrem pod narty, z 30., 29. i 28. belki startowej.
Ku zaskoczeniu niektórych, pierwszy trening wygrała Chinka Qi Liu, która skoczyła 92 m. Był to jeden z zaledwie dwóch skoków oddanych poza punkt konstrukcyjny. Druga taka próba należała do Nozomi Maruyamy. Japonka z pewnością lubi rumuński obiekt, ponieważ w ubiegłym roku stanęła tam na drugim stopniu podium.
Rozczarowała postawa Słowenek, które w obliczu niezbyt mocnej stawki są zdecydowanymi faworytkami. Nika Prevc zajęła 3. miejsce, jednak nie udało jej się osiągnąć punktu K. Najwyżej sklasyfikowana w cyklu Letniego Grand Prix Ema Klinec zajęła dopiero 7. pozycję.
Dość dobre skoki oddały Anna Twardosz i Nicole Konderla. Obie uplasowały się na początku drugiej dziesiątki. Pola Bełtowska i Natalia Słowik wylądowały jednak przed 80. metrem i obie zajęły miejsce w trzeciej dziesiątce.
Druga seria treningowa
Drugi trening rozgrywany był z 29., 28. i 27. platformy startowej. Warunki nadal były sprzyjające i nie utrudniały oddawania skoków. Mimo tego byliśmy świadkami jedynie czterech skoków powyżej 90 m. Dokonały tego cztery czołowe zawodniczki. Najlepszą próbę zaprezentowała ponownie Qi Liu, która skoczyła 91 m. Pół metra bliżej wylądowały dwie Słowenki – Nika Prevc i Ema Klinec. Za nimi uplasowała się Lara Malsiner, która skoczyła dokładnie na punkt K.
Dobry skok pokazała Anna Twardosz. Jej próba na odległość 87 m pozwoliła jej zająć 8. pozycję. 4 m mniej osiągnęła Nicole Konderla, co jednak uplasowało ją aż 11 miejsc niżej. Pola Bełtowska, podobnie jak w w pierwszej próbie, lądowała w okolicy 78 m i zajęła 22. lokatę. Gorzej tym razem poszło Natalii Słowik, która skokiem na 69 m wyprzedziła jedynie trzy zawodniczki.
Porlog
Prolog rozpoczął się o godzinie 10:15. W związku z silniejszym wiatrem skoczkinie odbijały się z niższych belek niż w seriach treningowych (28., 27. i 26.). Mimo tego mogliśmy oglądać nieco dalsze skoki.
Najładniejszą próbę pokazała zwyciężczyni prologu Nika Prevc. Słowenka lądowała jedynie metr od oficjalnego rekordu skoczni. Jej rodaczka Tina Erzar zaprezwntowała skok na odległość 94 m, co pozwoliło jej się uplasować na drugiej pozycji. Czołową trójkę, ze skokiem na 95 m, uzupełniła Nozomi Maruyama. Warto zwrócić także uwagę na próby Qi Liu (91.5 m) i Heidi Dyhre Traaserud (93 m). Z pewnością rozczarowała Ema Klinec, która osiągnęła jedynie 87.5 m i ostatecznie została sklasyfikowana na 6. miejscu.
Bardzo dobrą odległość zaprezentowała Nicole Konderla. Wylądowała na 89 m, jednak niskie noty i wysoka redukacja punktowa za wiatr zadecydowały, że ostatecznie uplasowała się na 11. miejscu. Wyżej od niej znalazła się jednak Anna Twardosz, która prolog ukończyła na 9. lokacie. Pola Bełtowska wszystkie swoje skoki kończyła w zbliżonym miejscu. Tym razem próba na 78.5 m dała jej 26. miejsce. Natalia Słowik skoczyła 72 m i tym samym wyprzedziła 6 zawodniczek.
Zarówno sobotni jak i niedzielny konkurs zaplanowany jest na godzinę 10:30. Polskie stacje nie transmitują tych zawodów, jednak można będzie je oglądać za pośrednictwem rumuńskiej telewizji TVR Sport.
Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram, TikTok oraz Twitter.
źródło: FIS, TVR Sport
