O ile panowie od czasu inauguracji Pucharu Świata w Lillehammer bez przerwy rywalizowali w kolejnych konkursach sezonu, o tyle panie w tym czasie miały 2 weekendy wakatu. Co za tym idzie, Zhangjiakou jest drugim przystankiem dla elity kobiet w kampanii 2024/2025. W przypadku olimpijskiego obiektu Snow Ruyi (K-95, HS-106) jest to debiut na mapie Pucharu Świata. W sobotę przeprowadzono pierwszy z dwóch zaplanowanych konkursów, w którym miażdżące zwycięstwo odniosła Katharina Schmid.
ZOBACZ TEŻ: PUCHAR ŚWIATA W ZHANGJIAKOU: KWALIFIKACJE DLA NIKI PREVC
Seria próbna
Przypomnijmy, że w azjatyckich konkursach udziału nie biorą reprezentantki Polski, które zdecydowały się na start w zawodach Pucharu Interkontynentalnego w Notodden. Do startu anonsowanych zostało 40 zawodniczek, wyłonionych we wczorajszych kwalifikacjach. W serii próbnej swoje próby oddały jednak tylko 23 sportsmenki, gdyż ta wskutek zbyt silnych porywów wiatru pod narty została odwołana. W tamtym momencie, na zdecydowanym prowadzeniu znajdowała się Kurumi Ichinohe (101,5 m) przed Shiyu Zhou (95,0 m) i Anniką Sieff (90,5 m).
Pierwsza seria konkursowa
Pierwszy w historii konkurs Pucharu Świata na terenie Chin wystartował o 9:30 (16:30 czasu lokalnego) z 10. belki startowej. Po skoku Emy Klinec platformę obniżono do 9. stopnia (+4.2 pkt), natomiast czołowa trójka klasyfikacji generalnej rozpoczynała najazd z 8. poziomu (+8.4 pkt). Niestety, głównym aktorem okazał się wiatr, który znacząco utrudniał przebieg konkursu. Wielokrotne przerwy spowodowały, iż pierwsza seria trwała aż 74 minuty! Za nieprzepisowy kombinezon zdyskwalifikowana została Czeszka Klara Ulrichova.
Niepewne warunki najlepiej w pierwszej serii okiełznała Eirin Maria Kvandal (105,0 m). Przewaga Norweżki nad 2. Kathariną Schmid (100,0) była jednak najmniejszą z możliwych, wynosząc 0.1 punktu. Ta dwójka wydawała się poza zasięgiem pozostałych zawodniczek. Trzecie miejsce okupowała niespełna 17-letnia norweska rewelacja – Ingvild Synnoeve Midtskogen (98,5 m). Od jej rodaczki dzieliło ją jednakże już blisko 12 oczek. Z apetytami na podium pozostawały także: 4. Ema Klinec (101,5 m), 5. Eva Pinkelnig (96,0 m), 6. Nika Prevc (94,0 m) czy też 7. Thea Minyan Bjoerseth (91,5 m).
Perspektywę na swój bezapelacyjnie najlepszy w karierze występ posiadała 11. Alvine Holz (93,0 m). Zawiodła natomiast dopiero 22. na półmetku Selina Freitag (82,5 m), czyli dotychczas wiceliderka klasyfikacji generalnej. Z występu w domowym konkursie nie mogą być usatysfakcjonowane Chinki, ponieważ żadna z nich nie awansowała do rundy finałowej. Najbliżej tego osiągnięcia była 31. Shiyu Zhou (81,0 m).
Druga seria konkursowa
Druga seria także nie rozpieszczała zawodniczek i kibiców pod względem płynności przebiegu rywalizacji. Jury postawiło na 10. platformę startową.
Złudzeń konkurentkom nie pozostawiła Katharina Schmid. Niemka pofrunęła 106 metrów, dopełniając swoją próbę doskonałym telemarkiem. Eirin Maria Kvandal dwoiła się i troiła, by odeprzeć atak Niemki. Skok na 94,5 metra, nawet przy skróconym na życzenie trenera rozbiegu do 9. szczebla na niewiele się jednak zdał. Norweżka zakończyła konkurs na świetnym 2. miejscu, lecz ze stratą aż 27 punktów do triumfatorki! Z kolei 3. Nika Prevc (98,0 m) przegrała z Kvandal różnicą…0.1.
Tuż za podium znalazła się kolejna ze Słowenek, a więc Ema Klinec (98,0 m). Najlepszą z reprezentantek Austrii była dziś 5. Eva Pinkelnig (94,0 m). Oprócz Kathariny Schmid barierę 100 metrów w serii finałowej złamała jeszcze jedynie 6. Thea Minyan Bjoerseth (101,0 m), za którą usadowiły się dwie kolejne rodaczki: 7. Ingvild Synnoeve Midtskogen (92,0 m) i 8. Anna Odine Stroem (94,0 m). Czołową dziesiątkę uzupełniły świetne Włoszki, które zdają się przenosić dyspozycję z sezonu letniego na zimę. Na 9. miejscu uplasowała się Lara Malsiner (98,5 m), zaś na 10. Annika Sieff (90,0 m).
Imponujący awans (+10 pozycji) zaliczyła 14. ostatecznie Sara Takanashi (92,5 m), co nie zmienia faktu, że Japonka zawodzi na starcie sezonu. O 12 lokat względem 1. serii spadła natomiast Alvine Holz (81,0 m), lecz dla 20-letniej Niemki 23. pozycja jest i tak najlepszą w karierze na poziomie Pucharu Świata.
Klasyfikacje generalne
W klasyfikacji generalnej na pozycji liderki umocniła się Katharina Schmid (280 pkt). Do roszady doszło za jej plecami, gdyż Nika Prevc (184 pkt) wyprzedziła Selinę Freitag (154 pkt).
ZOBACZ KLASYFIKACJĘ GENERALNĄ PUCHARU ŚWIATA KOBIET
W Pucharze Narodów Niemcy (710 pkt) wyprzedzają Norwegię (662 pkt) o 48 punktów. Trzecia Austria (492 pkt) traci do liderów już 218 oczek.
ZOBACZ KLASYFIKACJĘ PUCHARU NARODÓW
Do jutrzejszej potyczki na olimpijskiej arenie w Zhangjiakou dojdzie ponownie o 9:30. Konkurs poprzedzą oczywiście kwalifikacje.
Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, Instagram, TikTok oraz Twitter.
Źródło: FIS