Mistrzostwa Świata w Trondheim: Treningi dla Bicknera i Laniska

przez Michalina Szczepańska

Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym w Norweskim Trondheim trwają w najlepsze, a do rywalizacji wkraczają panowie. W piątek na skoczni HS102 odbyły się trzy serię treningowe, a ich triumfatorami zostali Kevin Bickner oraz Anze Lanisek.

Anze Lanisek, fot. Martyna Okrzesik

ZOBACZ TEŻ: MISTRZOSTWA ŚWIATA W TRONDHEIM: ZAPOWIEDŹ, HARMONOGRAM, SKŁADY DRUŻYN

Pierwszy trening

Na starcie pierwszego treningu w Trondheim pojawiło się 70 zawodników. Z przygotowanej listy startowej, na której znajdowały się 73 nazwiska nie wystartował Felix Trunz, Ziga Jancar i Manuel Fettner. Platforma startowa zaś została usytułowana na 15 poziomie i nie została zmieniona przez całą serię. Niespodzianką w pierwszej serii treningowej był jej triumfator – Kevin Bickner! Reprezentant Amerykanów skoczył 101 metrów i jako jedyny z całej stawki uzyskał odległość powyżej stu metrów. Drugi zaś był Johann Andre Forfang skaczący na 94 metr. Co ciekawe Norweg tracił do Amerykanina 4.5 pkt. Trzecie miejsce należało do Phillippa Raimunda, który skoczył 99.5 metra. Podczas pierwszego treningu mogła także zaskoczyć 10. pozycja lidera drugoligowego cyklu – Robina Pedersena (96 m).

Najlepszy z Polaków był Piotr Żyła skaczący aż na 8. lokatę (97 m), a drugim najlepiej skaczącym okazał się 13. Dawid Kubacki (97 m). Na 19. lokacie uplasował się Aleksander Zniszczoł, skacząc 94 metry, 37. był Paweł Wąsek. Natomiast najgorzej z biało-czerwonych poradził sobie 40. Jakub Wolny (91 m).

Drugi trening

Na starcie drugiej serii treningowej ponownie zabrakło Felix Trunz, Ziga Jancar i Manuel Fettner. Zawodnicy skakali z belki ustawionej na 17. poziomie. Tym razem najlepszym okazał się Anze Lanisek, skacząc o poł metra dalej niż rozmiar skoczni (102.5 m). Drugi był Niemiec – Andreas Wellinger ze skokiem na 100.5 metra, natomiast 3. miejsce leżało w rękach Johanna Andre Forfanga (101 m). Na 4. lokacie znalazł się Robin Pedersen (100 m), zaś 5. był Kristoffer Eriksen Sundal (97 m).

Tym razem najlepszy rezultat spośród reprezentantów Polski w Trondheim udało się wywalczyć Pawłowi Wąskowi, który oddał skok na 98 metr, co w rezultacie dało mu 19. pozycję. Na 24. lokacie sklasyfikował się Dawid Kubacki (96 m), 33. był Piotr Żyła (95 m). Natomiast dużo krótsze skoki zanotowali 41. Aleksander Zniszczoł (92.5 m) i 49. Jakub Wolny (88.5 m).

ZOBACZ TEŻ: MISTRZOSTWA ŚWIATA W TRONDHEIM: NIKA PREVC MISTRZYNIĄ ŚWIATA!

Kevin Bickner, fot. Cecylia Czymbor

Trzeci trening

Trzecią serię piątkowych treningów również rozegrano z 17. platformy podobnie jak serię wcześniej. Na belce ponownie zabrakło takich zawodników jak: Felix Trunz, Ziga Jancar, Manuel Fettner, a dodatkowo do tego grona dołączył także Daniel Andrei Cacina. Ostatni trening ponownie padł łupem Anze Laniska (102.5 m). Drugi tak samo jak, w poprzedniej serii treningowej był Andreas Wellinger, który oddał skok na tą samą odległość co Lanisek. Trzeci tym razem był Austriak – Jan Hoerl lądujący na rozmiarze skoczni (102 m).

Choć ciężko mówić o dobrych wynikach Polaków to najlepszy z biało-czerwonych tym razem był 17. Dawid Kubacki (95.5 m). Na 32. pozycji znalazł się Piotr Żyła ze skokiem na 95 metr, a cztery miejsca niżej znalazł się Aleksander Zniszczoł (94.5 m). Na 40. lokacie był Paweł Wąsek (92 m) i 44. był Jakub Wolny, lądując 91 metrze.

ZOBACZ PEŁNE WYNIKI TRENINGÓW

ZOBACZ TEŻ: MISTRZOSTWA ŚWIATA W TRONDHEIM: YUNA KASAI ZŁOTĄ MEDALISTKĄ

Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe – Facebook, InstagramTikTok oraz Twitter.

Źródło: FIS

0 komentarzy
1

Może ci się spodobać