Anna Twardosz: ,,Atmosfera w grupie jest świetna.”

przez Stylowo z Telemarkiem

Piątkowym popołudniem odbył się konkurs indywidualny kobiet na Wielkiej Krokwi. Anna Twardosz okazała się jedną z dwóch polskich skoczkiń, które miały okazję zaprezentować się w serii finałowej. Co więcej, w rozmowie z nami opowiedziała między innymi o presji przed zawodami i oceniła swoje konkursowe skoki. Jeśli jesteście ciekawi, o czym jeszcze opowiedziała nam reprezentantka polski, to serdecznie zapraszamy do lektury, szczegóły poniżej!

Anna Twardosz, fot. Dominika Śmiech

Ocena skoków i opinia na temat Wielkiej Krokwi

Stylowo z Telemarkiem: Drugi konkurs Igrzysk Europejskich już za nami. Udało Ci się dziś ponownie awansować do drugiej serii. Na początku chciałabym cię spytać jak czułaś się dziś na skoczni? Jak oceniasz swoje skoki?

Anna Twardosz: Szczerze mówiąc mogły być one dużo lepsze. Przyznam, że niestety popełniłam tutaj dużo błędów. Najzwyczajniej w świecie trochę zjadł mnie stres. Jednak ważnym elementem jest to, że dostałam się do drugiej serii i tego też się trzymam.

Stylowo z Telemarkiem: Jak wiadomo skocznie o różnych rozmiarach mają różne profile i każde mają swoich zwolenników oraz przeciwników. Jak jest w twoim przypadku? Gdyby zestawić większy obiekt w porównaniu ze Średnią Krokwią – którą skocznię uważasz za lepszą dla siebie?

Anna Twardosz: Mogę stwierdzić, że na chwilę obecną lepiej mi się skacze na mniejszych skoczniach. Coś nad czym muszę popracować to to, abym czuła się pewniej także na większych obiektach. Mam nadzieję, że na przestrzeni lat poprawię się trochę na tych większych i w ogólnym rozrachunku będzie lepiej.

Stylowo z Telemarkiem: Występ w imprezie takiej jak Igrzyska Europejskie to na pewno jedno z wielkich przeżyć w karierze. Czy odczuwasz szczególną presję przy tak dużych zawodach?

Anna Twardosz: Szczerze powiem, że tak – zawsze czuję presję. Nawet, jeśli startuję w zawodach rangi takich jak Lotos lub Orlen Cup to towarzyszy mi duży stres. Niestety, dzisiaj też bardzo mocno go odczuwam ze względu na to, że to pierwsze letnie zawody.

ZOBACZ TEŻ: NICOLE KONDERLA: ,,ODZYSKAŁAM MOCE PO WTORKOWYCH PRZEBOJACH.”

Zdanie na temat Igrzysk Europejskich i o współpracy z nowym trenerem

Stylowo z Telemarkiem: A co sądzisz o Igrzyskach Europejskich? O tym, że odbywają się tak wcześnie i całokształcie tej imprezy? Nie ukrywajmy, że jest to bardzo duże i popularne wśród kibiców wydarzenie. Jaka jest twoja opinia na ten temat?

Anna Twardosz: Uważam, że z jednej strony fajnie, że sezon się już rozpoczął i możemy sprawdzić się na arenie międzynarodowej – gdzie jesteśmy i z jakiego punktu zacząć przygotowania przed sezonem zimowym. Jest trochę inaczej niż zawsze – jest to wielka impreza i od razu są to nasze pierwsze letnie zawody, ale organizacja i sam fakt, że odbywają się w Polsce jest super.

Stylowo z Telemarkiem: Jak oceniasz dotychczasową współpracę z nowym trenerem? Trwa ona stosunkowo od niedawna, ale mimo wszystko postępy są już zauważalne. Jak to skomentujesz?

Anna Twardosz: Dotychczasowa współpraca z nowym trenerem bardzo fajnie się układa. Sądzę, że atmosfera w grupie jest świetna i mam nadzieję, że przyniesie to oczekiwane efekty. Chciałabym, żeby już niedługo móc coraz to bardziej zadowalać kibiców naszymi występami w rywalizacjach.

Wywiad przeprowadziła Martyna Okrzesik

Na zakończenie serdecznie zapraszamy Was na nasze social media – Facebook, Instagram oraz Twitter.

0 komentarzy
1

Może ci się spodobać