FIS Cup w Einsiedeln: Zavrsnik triumfuje, Krzak tuż za podium

przez Aleksandra Cyrulińska

Zakończyły się pierwsze w ten weekend zawody FIS Cup. Zmagania w szwajcarskim Einsiedeln zwyciężył Gorazd Zavrsnik z notą 243.5 pkt. Podium uzupełnili Szwajcar Remo Imhof oraz Fin, na codzień kombinator norwerski Ilkka Herola. Na 4. miejscu rywalizację zakończył reprezentant Polski – Jarosław Krzak.

Gorazd Zavrsnik, fot. Zofia Hunkiewicz

ZOBACZ TEŻ: FIS CUP I ICOC W EINSIEDELN: ZAPOWIEDŹ, HARMONOGRAM, LISTY STARTOWE

Seria treningowa

Trening zaczął się punktualnie o godzinie 8.30 z 17. platformy startowej. Podczas trwania serii treningowej belka jednak była dwukrotnie obniżana na kolejno 16. i 15. poziom. Zatem najwyżej uplasowani skoczkowie w klasyfikacji generalnej cyklu FIS Cup, w tym 6 polskich zawodników, oddawało swoje próby ze stosunkowo niskiego najazdu.

Najlepiej zaprezentował się Thomas Lackner, który oddał skok na 110.5 metra. Drugi najwyższy wynik osiągnął Słoweniec Gorazd Zavrsnik (107 m), z kolei trzeci po uzyskaniu odległości 113.5 metra był dość nieoczekiwanie Austriak Jakob Steinberger.

Biało-czerwoni zaliczyli dobry występ. Na 4. lokacie zakończył serię treningową Jarosław Krzak (109.5 m), na 5. Szymon Sarniak (109 m), na 7. Marcin Wróbel (107.5 m), natomiast na 10. Kacper Juroszek (107.5 m).

Niespodzianką na tym treningu okazał się bardzo dobry skok Norwega Espena Bjoernstada. Zawodnik specjalizujący się w kombinacji norweskiej zajął 6. miejsce po próbie na 107.5 metra. Za wiatr dodane miał aż 13.5 punkta.

Thomas Lackner, fot. Martyna Okrzesik

ZOBACZ PEŁNE WYNIKI SERII TRENINGOWEJ

Seria próbna

Seria próbna rozpoczęła się o 9.30 z 16. rozbiegu z udziałem wszystkich zgłoszonych do konkursu. Jedynie Szwajcar Remo Imhof ruszał z belki numer 12. Po występie 8. na liście startowej zawodnika najazd został obniżony do 14. poziomu. Z takowego skoczkowie startowali już do końca serii treningowej. Jednocześnie warunki wietrzne utrzymywały się na stabilnym poziomie.

Najdalszy skok (114 m) należał nieoczekiwanie do Kazacha Nurshata Tursunzhanova, który w rezultacie wygrał całą serię próbną. 2. miejsce należało do Espena Bjoernstada (113 m), który już w serii treningowej zaprezentował się z niezwykle dobrej strony zajmując 6. lokatę. W czołowej trójce znalazł się również Szymon Sarniak. Zawodnik klubu KS Eve-nement Zakopane oddał dobrą próbę na odległość 112.5 metra.

Do najlepszej dziesiątki serii próbnej wdarli się również Tomasz Pilch (110 m), Jarosław Krzak (112 m) i Wiktor Szozda (108.5 m). Co więcej, w top 30 znalazło się aż 8 reprezentantów Polski.

Zaskoczeniem z pewnością był występ Ilkkeja Heroli (110 m), zwłaszcza, że Fin zajął po nim wysokie 4. miejsce. Tym razem, dopiero na 13. lokacie wylądował zwycięzca serii treningowej Austriak Thomas Lackner (107.5 m).

ZOBACZ PEŁNE WYNIKI SERII PRÓBNEJ

Pierwsza seria

Pierwsza seria konkursowa rozpoczęła się o 11.00. Skoczkowie od początku do końca pierwszej rundy ruszali z 13. belki startowej.

Na prowadzeniu znalazł się spisujący się niezwykle dobrze w treningach Gorazd Zavrsnik. Słoweniec oddał skok na 111.5 metra, w średnio sprzyjających warunkach. W rezultacie otrzymał 1.1 punkta rekompensaty co wystarczyło, aby skończyć pierwszą serię z najwyższym wynikiem punktowym. Dokładnie punkt straty miał do niego błyszczący w serii próbnej Ilkka Herola (114 m). Trzecia pozycja należała natomiast do Austriaka Jakoba Steinbergera (111 m).

Zwycięzcy serii próbnej – Nurshat Tursunzhanov (111 m) i serii treningowej – Thomas Lackner (107 m) uplasowali się kolejno na 11. i 12. pozycji.

W czołowej dziesiątce finalnie znalazło się jedynie dwóch Polaków – 4. miejsce miał Jarosław Krzak (113.5 m), z kolei 7. Szymon Byrski (109.5 m). Do drugiej serii awansowało sześciu biało-czerwonych.

Awansu nie wywalczyli natomiast Klemens Staszel (102 m), Łukasz Łukaszczyk (102.5 m) i Kacper Juroszek (91 m). Plasujący się wysoko w klasyfikacji generalnej FIS Cup Tomasz Pilch (111.5 m) mimo uzyskania dobrego odległościowo skoku zaliczył upadek. W związku z kiepskimi notami za styl Polak zakończył zmagania na pierwszej serii zajmując ostatecznie 46. miejsce.

Zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kombinezon został Austriak Nikolaus Humml.

ZOBACZ PEŁNE WYNIKI PIERWSZEJ SERII

Seria finałowa

W serii finałowej ponownie cała rywalizacja została przeprowadzona z 13. platformy startowej.

Dokładnie tak jak w pierwszej serii najlepszy okazał się Słoweniec Gorazd Zavrsnik. Skoczek wykonał znakomity skok na 115 metra. Miał jedne z najkorzystniejszych warunków wietrznych, co świetnie wykorzystał i potwierdził tym samym wysoką formę. Drugie miejsce wywalczył Remo Imhof. Plasujący się po pierwszej rundzie na 5. miejscu Szwajcar po świetnym skoku na 115.5 metra oddanym w sprzyjających warunkach zanotował poprawę o trzy pozycje i zakończył rywalizację w czołowej trójce. Podium uzupełnił natomiast drugi po pierwszej odsłonie konkursu Fin Ilkka Herola (110 m).

Swoją wysoką 4. lokatę utrzymał Jarosław Krzak. Polak poszybował na 114.5 metra. W top 10 utrzymał się także Szymon Byrski, który po próbie na 106.5 metra ostatecznie skończył zawody na 9. miejscu.

Z awansu do czołowej dziesiątki mogli cieszyć się Espen Bjoernstad (110,5 m) oraz Marcin Wróbel (112.5 m). Mimo słabszego występu w pierwszej serii konkursu świetnie skaczący na treningach Norweg oraz młody Polski skoczek mogą być zadowoleni ze swoich ostatecznych wyników. Norweg zakończył konkurs na 7. miejscu, z kolei Polak na 10.

Spadek w klasyfikacji zaliczyli natomiast trzeci po pierwszej odsłonie Jakob Steinberger (112.5 m), a także zwycięzca serii treningowej Thomas Lackner (106 m) czy triumfator serii próbnej Nurshat Tursunzhanov (103 m).

Dyskwalifikację za zbyt duże buty dostał Austriak Thomas Benedik.

ZOBACZ PEŁNE WYNIKI KONKURSU

Na zakończenie zapraszamy na nasze media społecznościowe: – Facebook, InstagramTikTok oraz Twitter.
Ponadto zachęcamy również do wsparcia naszej strony za pośrednictwem Suppi.

Źródła informacji: fis-ski.com, własna

0 komentarzy
4

Może ci się spodobać