W niedzielny poranek zakończono weekend z konkursami rangi FIS Cup w Szczyrku, które otwierały cały cykl skoków na poziomie „trzecioligowym” w sezonie 2023/2024. Konkurs ponownie odbywał się na największym obiekcie kompleksu „Skalite” im. Beskidzkich Olimpijczyków (K-95, HS-104) położonego pod Skrzycznem. Czy Austriacy przenieśli formę z soboty na niedzielę? Czy też może to Polacy odegrali tym razem pierwszoplanowe role? Aby się tego dowiedzieć, zapraszamy do zapoznania się z poniższą lekturą!
ZOBACZ TEŻ: FIS CUP W SZCZYRKU: BACHLINGER WYGRYWA I ZOSTAJE LIDEREM!
Seria próbna
Z samego rana, bo o godz. 9 skoczkowie rozpoczęli skakanie w Szczyrku. Na początek tradycyjnie mieliśmy do czynienia z serią próbną. Wystartowała w niej cała stawka 77 skoczków. W porównaniu z dniem wczorajszym doszło do jednej zmiany, wszakże Szymona Sarniaka zastąpił na liście startowej Mateusz Król z EVE-Nement Zakopane. W przeciwieństwie do soboty obyło się bez opadów deszczu. Seria wystartowała z 11. belki startowej, lecz później jury korygowało długość najazdu do 10. i 9. platformy.
Dzień najlepiej zaczęli reprezentanci Polski, gdyż gospodarze zajęli dwie czołowe lokaty. Na szczycie tabeli znalazł się Klemens Murańka (99.5 m), zaś za jego plecami uplasował się Jakub Wolny (103 m). Kolejny dobry skok w ten weekend oddał wczorajszy zwycięzca-Niklas Bachlinger (100 m). Ponadto najlepszą piątkę dopełnili dwaj Austriacy. Jonas Schuster był 4. po skoku na odległość 98.5 metra, natomiast pozycję za nim zajął Ulrich Wohlgenannt (99.5 m). Spośród Polaków poza wyżej wymienioną dwójką w Top 10 widnieli także dziewiąty Adam Niżnik (94 m) i dziesiąty Jan Habdas (98 m), który z pewnością bardzo chciał się zrehabilitować po fatalnym sobotnim występie.
Wyniki Polaków:
1. Klemens Murańka – 99.5 m
2. Jakub Wolny – 103 m
9. Adam Niżnik – 94 m
10. Jan Habdas – 98 m
14. Andrzej Stękała – 97 m
16. Marcin Wróbel – 97 m
17. Tomasz Pilch – 95 m
21. Jarosław Krzak – 94.5 m
24. Klemens Joniak – 90 m
31. Kacper Tomasiak – 90 m
33. Szymon Jojko – 92 m
38. Szymon Byrski – 87 m
39. Wiktor Szozda – 91.5 m
47. Jan Galica – 87.5 m
53. Klemens Bafia – 84 m
56. Łukasz Łukaszczyk – 85 m
57. Karol Niemczyk – 83.5 m
59. Klemens Staszel – 81.5 m
61. Mateusz Król – 81 m
67. Michał Obtułowicz – 75.5 m
SZCZEGÓŁOWE WYNIKI SERII PRÓBNEJ
Pierwsza seria konkursowa
Konkurs główny rangi FIS Cup w Szczyrku wystartował o 10:00 z 9. platformy startowej. Następnie długość najazdu schodziła na 8. i 7. stopień. Po raz kolejny na belce zasiedli wszyscy anonsowani do konkursu. Nie byliśmy również świadkami żadnej dyskwalifikacji. Przez cały czas trwania rundy uśredniony pomiar wiatru wskazywał na podmuchy pod narty, choć dość znacząco zmieniała się jego siła.
Analogicznie do serii próbnej listę wyników na półmetku zmagań otwierał Klemens Murańka, lądując na 104 metrze. Identyczną odległość uzyskał drugi Niklas Bachlinger, lecz z powodu gorszego stylu był za Polakiem ze stratą 0.1 punktu. Pasjonująco zatem zapowiadała się walka o zwycięstwo. Czołowa dwójka miała bowiem pewien bufor, a konkretnie ponad 4 punkty zapasu nad domykającym wirtualne podium Jonasem Schusterem (103.5 m). Polakom i Austriakom miał zamiar pokrzyżować szyki Danił Wasiljew (103.5 m), który legitymował się 4. wynikiem. Piąty po pierwszej serii był Francisco Moerth (103 m), zaś szósty Adrian Tittel z Niemiec (102.5 m).
Ponadto miejsca 7-10 zajmowali Polacy, co oznacza, że w pierwszej dziesiątce było aż 5 reprezentantów naszego kraju. W sumie awans od finału wywalczyło 9 zawodników z Polski. W dodatku dość pechowo tuż za tą grupą uplasowała się trójka: Jan Galica (96 m), Łukasz Łukaszczyk (95.5 m) oraz Kacper Tomasiak (92 m). Dużym rozczarowaniem mógł być także rezultat Wiktora Szozdy (95 m), sklasyfikowanego na 45 miejscu. Warto odnotować, iż ponownie blisko punktów był niespełna 15-letni Szymon Byrski.
Wyniki Polaków:
1. Klemens Murańka – 104 m
7. Klemens Joniak – 101 m
8. Adam Niżnik -101.5 m
9. Jakub Wolny – 99 m
10. Tomasz Pilch – 100 m
15. Jarosław Krzak – 97 m
16. Marcin Wróbel – 96.5 m
20. Jan Habdas – 101 m
22. Andrzej Stękała – 96 m
31. Jan Galica – 96 m
32. Łukasz Łukaszczyk – 95.5 m
33. Kacper Tomasiak – 92 m
37. Szymon Byrski – 95 m
45. Wiktor Szozda – 95 m
53. Szymon Jojko – 91.5 m
54. Klemens Bafia – 86.5 m
55. Klemens Staszel – 87 m
58. Karol Niemczyk – 85 m
61. Mateusz Król – 82 m
67. Michał Obtułowicz – 75.5 m
Druga seria konkursowa
Druga seria miała swój początek kwadrans po 11. Rozbieg został ustawiony na 7. stopniu. Sytuacja wietrzna prezentowała się podobnie do 1. serii.
W finale Klemens Murańka przypieczętował zwycięstwo skokiem na odległość 100 metrów. Zaatakować pozycję lidera próbował Jonas Schuster, ale 104 metry ostatecznie wystarczyły do 2.miejsca. Na najniższym stopniu podium stanął Adrian Tittel (102.5 & 101.5 m), zaś obejść smakiem musieli się Austriacy: Francisco Moerth (103 & 98.5 m) oraz Niklas Bachlinger (104 & 99.5 m). W szczególności ten drugi mógł odczuwać duży niedosyt, gdyż spadł z 2. miejsca po pierwszej serii. Synonimem stabilności można nazwać Tomasza Pilcha, który niedość, że znowu był szósty, to dodatkowo w obu seriach lądował na 100 metrze. Ostatecznie tak jak to miało miejsce na półmetku, 5 Polaków odnotowało rezultat na poziomie Top 10, aczkolwiek Adama Niżnika zastąpił w tym zestawieniu Marcin Wróbel. Słabo po raz kolejny spisali się młodzi Słoweńcy, którzy tego lata przechodzą niemały kryzys, albowiem najlepszym z zawodników tego państwa był Maksim Bartolj, który zajął 21. miejsce.
Warto nadmienić, iż w klasyfikacji generalnej Klemens Murańka i Jonas Schuster mają po 160 punktów i dzielą pozycję lidera cyklu.
Wyniki Polaków:
1. Klemens Murańka – 104 & 100 m
6. Tomasz Pilch – 100 & 100 m
7. Jakub Wolny – 99 & 97.5 m
8. Klemens Joniak – 101 & 96.5 m
10. Marcin Wróbel – 96.5 & 97 m
15. Adam Niżnik – 101.5 & 94.5 m
17. Jarosław Krzak – 97 & 96.5 m
18. Jan Habdas – 101 & 96 m
19. Andrzej Stękała – 96 & 95 m
Na zakończenie serdecznie zapraszamy Was na nasze social media – Facebook, Instagram oraz Twitter.
Źródła grafiki: Zofia Hunkiewicz, Vivienne Stycz
Źródła informacji: własne
